Niektórzy mieszkańcy Warmii i Mazur zastanawiali się nad pochodzeniem pojawiającego się niemal regularnie nad ich głowami źródła huku. Trzeba przyznać, że nie było ono typowe.
Jeden pocisk spadł w okolicach szkoły, wbił się w ziemię. Inny trafił w zjeżdżalnię na placu zabaw, kolejne - w budynki mieszkalne. Mieszkańcy komentują: - To wojskowe tereny, tu cywile nie mogą się niczym narażać.
Kilka pocisków uderzyło w trzy bloki, sklep, plac zabaw i okolice szkoły w pobliżu poligonu w Bemowie Piskim pod Orzyszem. W wyjaśnieniu, jak do tego doszło, ma pomóc rumuńskie wojsko. Poinformował o tym wicepremier i szef MON.
Jeden pocisk czy seria rykoszetów? Co właściwie uderzyło w budynki mieszkalne w pobliżu poligonu w Bemowie Piskim pod Orzyszem?
Podejrzany obiekt zauważyli w środę strażnicy leśni w okolicach Orzechowa. Przez całą noc zabezpieczali go policjanci.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych zapewnia, że balon był na bieżąco obserwowany przez stacje radiolokacyjne. Dowódca Operacyjny "podjął świadomą decyzję o nie używaniu uzbrojenia przeciwko obiektowi".
Pod kurią archidiecezji warmińskiej stanęły dwa wozy bojowe.
- W okolicach Kurowa Braniewskiego (powiat elbląski) doszło do zdarzenia lotniczego z udziałem wojskowego samolotu MiG-29 - informuje Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Na widok spadającego na pole w powiecie ostródzkim obiektu latającego zaniepokojony mieszkaniec zadzwonił na policję. Na miejsce wezwano także wojsko.
- Służby mundurowe zainteresowane są kandydatami z wykształceniem zawodowym technicznym, w szczególności absolwentami kierunku technik elektryk - mówi dyrektorka Zespołu Szkół Mechaniczno-Energetycznych w Olsztynie.
Po raz pierwszy od dwudziestu lat wojskowi piloci ćwiczyli lądowania na drogowym odcinku lotniskowym.
- Samolot jest znoszony przez wiatr, trzeba się wpasować między drzewa i jeśli już tam się wleci, to wchodzimy w strefę turbulencji - mówi major Michał Fiszer o specyfice lądowania na Drogowym Odcinku Lotniskowym na Mazurach, gdzie właśnie ćwiczą piloci.
Film z pokazu należących do jednostki "Grom" śmigłowców Black Hawk w Orzyszu stał się przedmiotem komentarzy. Widać na nim lecące nad tłumem maszyny, które później wykonują groźnie i nieporadnie wyglądający manewr.
Na drogowym odcinku lotniskowym koło Wielbarka wylądują na Mazurach m.in. F-16. W Polsce ten typ samolotu jeszcze w takim ćwiczeniu nie uczestniczył.
Szczątki balonu odnaleziono koło wsi Kaliszki w gminie Biała Piska. Niedaleko jest poligon wojsk lądowych.
Policjanci z Gołdapi zabezpieczyli miejsce odnalezienia niewybuchu z okresu II wojny światowej.
Msza, defilada służb mundurowych przez Centrum, przemówienia na Placu Konsulatu Polskiego pod Kolumną Orła Białego i oczywiście pełno biało-czerwonych flag. Zobacz, jak wyglądały Wojewódzkie Obchody Święta Narodowego Trzeciego Maja.
To pierwsza edycja targów, którym towarzyszy wystawa sprzętu wojskowego. Sobotnia część wydarzenia w koszarach przy ul. Saperskiej, potrwa do godz. 18.
Joanna Jędrzejczyk wsparła zbiórkę pieniędzy na rzecz chorego dziecka żołnierza Wojska Polskiego, który w piątek odwiedził Olsztyn.
Minister obrony narodowej napisał na Twitterze, że nowe wzmocnienia stawiane są na razie wzdłuż granicy z obwodem kaliningradzkim.
W Olecku duże emocje towarzyszą inicjatywie zlokalizowania tam jednostki wojskowej. Miałaby ona powstać na gruntach uprawianych przez rolników. Czy MON zmieni decyzję?
Z tym ogrodzeniem i żołnierzami człowiek jakoś bezpieczniej się czuje. Z drugiej strony nigdy nie spotkałem uchodźcy, więc nie wiem, czy jest się czego bać - mówi pan Darek, który mieszka pod polsko-rosyjską granicą.
- Tradycyjnie 11 listopada zakładam koszulkę z orłem. W tym roku będzie tak samo - mówi Tomasz Szałachowski.
Program obchodów Narodowego Święta Niepodległości na Warmii i Mazurach. Będzie wiele atrakcji.
- Z tym ogrodzeniem i żołnierzami człowiek jakoś bezpieczniej się czuje. Z drugiej strony nigdy nie spotkałem uchodźcy, więc nie wiem, czy jest się czego bać - mówi pan Darek, który mieszka pod polsko-rosyjską granicą.
Trwa akcja rekrutowania chętnych do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. W tym roku na ochotników czeka 15 tys. miejsc.
Elementy samolotu mogły spaść z ponad ośmiu kilometrów. Z dostępnych informacji wynika, że w związku z zaistniałą sytuacją nikt nie ucierpiał.
Emil Cz. został znaleziony martwy 17 marca w Mińsku na Białorusi. Półtora miesiąca później polski dezerter został pochowany na cmentarzu wojennym we wsi Dołhinów - informuje Biełsat.
Dwóch amerykańskich żołnierzy wpadło w sobotę wieczorem do Jeziora Ełckiego. Sprawę wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa.
Sędzia Maciej Nawacki z Olsztyna komentuje nie tylko sprawy związane z sądownictwem. Tym razem postanowił przyjrzeć się strategii wojennej Kremla i wywołał od razu falę krytyki.
Huk odrzutowców przelatujących w niedzielę nad domami olsztynian, ciągle odbija się echem. Mieszkańcy północnych i zachodnich osiedli byli bardzo zaniepokojeni wielokrotnymi przelotami samolotów bojowych na bardzo niskim pułapie.
Bożonarodzeniowy spektakl przygotowywali katecheci i siostra zakonna. - Wzięła pod uwagę to, co się dzieje w kraju, czyli żołnierzy stojących na granicy. To właśnie ci żołnierze przyszli się pokłonić Jezuskowi i go bronić - tłumaczy dyrektorka szkoły.
Emilowi Cz., żołnierzowi z mazurskiej jednostki, który w ubiegłym tygodniu uciekł na Białoruś, postawiono zarzut dezercji.
Szef MON odwołał najbliższych przełożonych żołnierza, 11. Mazurskiego Pułku Artylerii 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej, który w czwartek zdezerterował na Białoruś.
Na poligonie w Bemowie Piskim sekretarzowi brytyjskiej obrony Benowi Wallace'owi towarzyszył szef polskiego MON - Mariusz Błaszczak.
Szef MON, Mariusz Błaszczak, spotkał się na Mazurach z Benem Wallace'em, sekretarzem obrony Wielkiej Brytanii.
W niedzielę armia obchodziła w Olsztynie święto 16. Dywizji. Nad niebem pojawiły się odrzutowe samoloty, prawdopodobnie MiG-29, co wywołało falę zaniepokojenia wśród mieszkańców.
Za stawianie płotu na granicy polsko-białoruskiej odpowiada 16. Dywizja Zmechanizowana, której dowództwo znajduje się w Olsztynie. - Pracę wykonywane są w niezwykle szybkim tempie i z wielką precyzją - mówią jej przedstawiciele.
Pisarz Mariusz Sieniewicz, który się wychował na olsztyńskim Zatorzu, podkreśla wyczuwalną atmosferę lat 60. ub. wieku, przypominającą warszawską Pragę, mogącą urzec każdego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.