W olsztyńskich placówkach frekwencja na lekcjach religii musi dać do myślenia Kościołowi. Źle jest już na poziomie przedszkoli.
Bożonarodzeniowy spektakl przygotowywali katecheci i siostra zakonna. - Wzięła pod uwagę to, co się dzieje w kraju, czyli żołnierzy stojących na granicy. To właśnie ci żołnierze przyszli się pokłonić Jezuskowi i go bronić - tłumaczy dyrektorka szkoły.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.