Szklana elewacja to duży problem i możemy tylko ubolewać, że w przypadku olsztyńskiego dworca, czyli nowego obiektu, nie zastosowano odpowiednich zabezpieczeń - mówi założycielka Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Dzikich w Bukwałdzie.
- Ksiądz wykonywał ofensywne ruchy względem psa, który był zamknięty i mu nie zagrażał - mówi Paweł Artyfikiewicz, przedstawiciel prozwierzęcej Fundacji Viva!.
Na miejsce ataku nożownika przyjechali funkcjonariusze pionu śledczego policji w Olsztynie. Policja dysponuje nagraniami monitoringu, sprawcy grożą trzy lata więzienia.
"Powiem to prosto i zrozumiale: koty srają i szczają po grządkach. Taki jest z nimi problem".
W tej sprawie interweniowali m.in. przedstawiciele fundacji prozwierzęcych, którzy w 2021 r. wraz z policją i prokuratorem weszli na teren schroniska w Bystrym koło Giżycka.
Sołtys trzymał na łańcuchu wychudzonego i poranionego psa, tymczasem w domu miał zadbanego czworonoga, którego z dumą pokazywał.
Znaleźliśmy tam m.in. oderwaną głowę szczeniaka - informowały organizacje prozwierzęce, które interweniowały w prywatnym schronisku dla zwierząt w miejscowości Bystry na Mazurach.
- Mężczyzna oskarżony o znęcanie się nad zwierzęciem sam został zaatakowany. Oba zdarzenia są ewidentnie ze sobą powiązane - mówi prokurator.
Dramatyczne zdarzenie nagrał sąsiad hodowcy. Organizacje prozwierzęce z Warmii i Mazur zapewniają, że złożą doniesienie do prokuratury.
Po czterech latach do sądu wpłynął akt oskarżenia w sprawie znęcania się nad zwierzętami w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Radysach.
Olsztyński sąd odrzucił wniosek o areszt wobec rolników z Mazur znęcających się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Śledczy z Pisza nie dają za wygraną.
Wyrok w sprawie Emila K., który znęcał się nad zwierzętami. Czeka go inna rozprawa.
- Pies tylko na chwilę został przywiązany do drzewa - tłumaczą swoją decyzję policjanci z Pisza, którzy interweniowali w tej sprawie.
Znęcanie się nad zwierzętami jest przestępstwem i jego sprawca musi liczyć się z karą. Przekonał się o tym jeden z mężczyzn spod Olecka.
Taki widok zwrócił uwagę okolicznych mieszkańców, którzy powiadomili policję. Funkcjonariusze zaczęli szukać zwierzęcego truchła.
O schronisku jak z horroru w miejscowości Bystry niedaleko Giżycka "Wyborcza Olsztyn" pisała wczoraj. Dziś prokurator wydał oświadczenie.
Zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzętami gospodarstwa rolnego usłyszał 56-letni mieszkaniec gminy Dźwierzuty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.