Wydawało się, że dla miasta to prestiż. Dla działacza prawicy to jednak przede wszystkim problem.
Wybory parlamentarne 2019. W piątek Prawo i Sprawiedliwość pokazało listy kandydatów do Sejmu. Niektórzy mówią wręcz o szoku, bo era Jerzego Szmita - szefa tej partii w Olsztynie - dobiega chyba do końca.
Ratusz zarzuca państwowemu koncernowi, że wykorzystał monopolistyczną pozycję i naraził miasto oraz partnerów Olsztyna - w sumie ponad 300 instytucji - na wielomilionowe straty.
Przygotowali go prokuratorzy ze stowarzyszenia "Lex Super Omnia". Pokazują w niej i ganią tzw. korupcję instytucjonalną. W raporcie znaleźli się również śledczy z Olsztyna.
Wiceprzewodniczącemu rady miasta Jarosławowi Babalskiemu nie podoba się uruchomienie międzynarodowej matury w I Liceum Ogólnokształcącym w Olsztynie. Nie widzi potrzeby tworzenia takich oddziałów dla "kilkudziesięciu wybrańców".
Warmińsko-Mazurska Specjalna Strefa Ekonomiczna szuka nowego prezesa w miejsce zwolnionego tydzień temu Grzegorza Smolińskiego z PiS. Wszystko wskazuje, że strefę przejmie ktoś od Gowina, choć niektórzy działacze od Kaczyńskiego wietrzą spisek w swoich szeregach.
W piątek premier podpisał nominację Wojciecha Maksymowicza na wiceministra nauki i szkolnictwa wyższego. Zaskoczenia nie ma, bo gdy po konflikcie odchodził ze stanowiska prorektora UWM w Olsztynie, wiadomo było, że czeka na niego ważne stanowisko.
Wybory parlamentalne 2019. Politycy PiS w regionie nadal żyją w stanie zawieszenia, jeśli chodzi o kandydatów do parlamentu. Mało tego: podobno nadal trwa walka o "miejsca biorące". Jedynym pewnikiem jest Wojciech Maksymowicz na pierwszym miejscu listy.
Zachodzę w głowę, dlaczego ten ogromny baner wciąż tam wisi, chociaż od wyborów do europarlamentu minęły już prawie dwa miesiące. Przecież na usunięcie takich materiałów z przestrzeni publicznej partie mają 30 dni - pisze w mailu do redakcji czytelnik "Wyborczej Olsztyn"
Wybory parlamentarne 2019. Ważą się losy list do Sejmu i Senatu w wyborach parlamentarnych 2019. Największe ugrupowania, czyli PiS i PO, mają je w zasadzie gotowe, ale ostateczny głos ma zawsze centrala.
Wybory parlamentarne 2019. Trwają rozmowy polityków PiS z Lidią Staroń. A to oznacza, że nie kurator oświaty Marek Nowacki, ale popularna, niezależna ostatnio, polityk z Olsztyna będzie startowała z poparciem Zjednoczonej Prawicy do Senatu.
Wybory parlamentarne 2019. Nieoficjalnie mówi się, że w najbliższych wyborach parlamentarnych 2019 Andrzej Maciejewski z Kukiz'15 będzie startował z list Prawa i Sprawiedliwości.
Nieoficjalnie wiadomo, kogo proponują na senatora olsztyńskie struktury Prawa i Sprawiedliwości. To działacz, który ostatnio był pod potężnym ostrzałem, ale dzięki temu miał wiele okazji, by pokazać się w mediach.
Po ogłoszeniu informacji, że "jedynką" na listach wyborczych Zjednoczonej Prawicy będzie Wojciech Maksymowicz z Porozumienia Gowina, w szeregach olsztyńskich struktur PiS zawrzało. - Działacze są wściekli - mówi jeden z polityków PiS.
Wybory parlamentarne 2019. Zjednoczona Prawica w sobotę przedstawi liderów swoich list wyborczych w nadchodzących wyborach. Nieoficjalnie wiadomo, że na Warmii i Mazurach będzie nim prof. Wojciech Maksymowicz. Zaskoczenie więc murowane.
Zgodnie z oczekiwaniami rada nadzorcza odwołała prezesa Warmińsko-Mazurskiej Strefy Ekonomicznej w Olsztynie. Nie obyło się bez skandalu.
Przepychanki między olsztyńskimi działaczami Prawa i Sprawiedliwości oraz Porozumienia Jarosława Gowina zmierzają do finału. A będzie on taki, że Grzegorz Smoliński z PiS straci najbardziej intratne finansowo stanowisko na Warmii i Mazurach.
Parlamentarzyści z Warmii i Mazur zaapelowali do Ministerstwa Kultury w sprawie dworca Olsztyn Główny, licząc, że resort pomoże w doprowadzeniu do zburzenia obiektu. Wiemy, co osiągnęli.
"Nie jesteśmy awanturnikami, warszawiakami ani ekoterrorystami. Jesteśmy - podobnie jak Pan - mieszkańcami regionu" - napisali, w odpowiedzi na słowa szefa olsztyńskiego PiS, przeciwnicy budowy drogi ekspresowej z Mrągowa do Ełku przez środek Mazur.
Został - w oficjalnej nomenklaturze - kwestorem, jednym z pięciu. Niektórzy mówią, że zaskoczenia w tym nie ma. I przypominają, że polityk zasłynął w ostatnich miesiącach tym, że w nadzwyczajny sposób pomnożył przez ostatnie lata swój majątek.
Sprawdziliśmy, ile politycy PiS i prawicowych przystawek z Olsztyna wpłacili na fundusz wyborczy PiS przed wyborami w 2018 r. Nie jest to nielegalne, ale wiele osób widzi w tym formę odwdzięczania się za profity i stanowiska, które otrzymali od "dobrej zmiany". Choć zdarzyło się, że niektórzy nie wpłacili sami nic, za to hojni okazali się ich współmałżonkowie.
Olsztyński radny PiS Jarosław Babalski dowodził na środowej sesji rady miasta, jak złym pomysłem jest wypłacenie pieniędzy nauczycielom, którzy uczestniczyli w niedawnym ogólnopolskim strajku. On przekonuje, że nic im się nie należy.
Czy żona byłego posła PiS, agenta Tomka, kierowała zorganizowaną grupą przestępczą? Podsumowujemy aferę Helpera.
Prokuratura Regionalna w Białymstoku przedstawiła Katarzynie K., żonie byłego posła PiS, 12 zarzutów, w tym kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Pytamy, czy kłopoty prokuratorskie czekają też byłego posła PiS.
Ratusz alarmuje, że nie ma w budżecie miasta tylu pieniędzy, by spełnić rządowe obietnice wobec strajkujących wiosną pedagogów.
Szef olsztyńskich struktur PiS podzielił się swoimi przemyśleniami na temat budowy trasy S16 przez Mazury. Uważa, że głosy sprzeciwu nie powinny powstrzymać drogowców przed realizacją zamierzeń.
Dyskusja o patronach nowych ulic jak zwykle rozpaliła emocje wśród radnych Olsztyna. Jak kiedyś byli przeciw ulicy dla Jacka Kuronia, a niedawno Marii Dąbrowskiej, tak teraz sprzeciwili się oddaniu ulicy ostatniej polskiej noblistce.
Lokalni posłowie, od PiS po PO, wystąpili do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z interpelacją, w której sugerują, że społecznikom chodzi jedynie o wstrzymanie remontu dworca głównego w Olsztynie.
W Polsce wygrało Prawo i Sprawiedliwość. W północno-wschodniej Polsce też, bo choć Koalicja Europejska na Warmii i Mazurach wciąż jest mocna, to Podlasie znów okazało się bastionem populistów
Zaskoczenia nie ma. Olsztyn znalazł się w grupie najbardziej liberalnych miast w Polsce. Ale jest jeden rejon miasta, w którym PiS pokonał Koalicję Europejską.
Których polityków po wyborach do Parlamentu Europejskiego można uznać na Warmii i Mazurach za zwycięskich, a których za przegranych? W tym przypadku nie tylko uzyskanie mandatu jest wykładnią sukcesu. Oto dziesiątka tych, którzy pokazali się z dobrej strony, oraz tych, których należy uznać za przegranych...
W tych wyborach na Warmii i Mazurach było czterech pretendentów do zwycięstwa - Karol Karski i Krzysztof Jurgiel z PiS oraz Tomasz Frankowski i Jacek Protas z Koalicji Europejskiej. Sondaże pokazywały, że mandat zdobył Karski i Frankowski. Potem się okazało, że cieszyć się może również Jurgiel.
Niedzielne eurowybory wygrał PiS przed Koalicją Europejską. Tak pokazują wstępne wyniki głosowania na podstawie exit polls. A europosłami z Warmii, Mazur oraz Podlasia zostali Karol Karski (PiS) i Tomasz Frankowski (KE)
Politycy największych ugrupowań są z niej zadowoleni. Obserwatorzy oceniają jednak, że politycy w walce o głosy wyborców znów nie wykazali się niczym szczególnym.
Eurowybory 2019. Kampania wyborcza w pełni, ale tym razem chcielibyśmy się zająć niekoniecznie tylko politykami.
Takich okazji politycy nie zwykli przepuszczać. Ale to, co zrobili działacze PiS na otwarciu kolejnego odcinka obwodnicy Olsztyna, przeszło najśmielsze oczekiwania
Jerzy Dramowicz musi złożyć wyjaśnienia po tym, jak z owocem odwiedził olsztyńską siedzibę prawicowej partii.
Choć nawet niektórzy hierarchowie dziękują twórcom filmu "Tylko nie mów nikomu", to poseł PiS z Warmii i Mazur sprowadza go jedynie do elementu kampanii wyborczej.
Wybory do europarlamentu 2019. Wątpliwości dotyczące kandydata PiS, który startuje w okręgu wyborczym obejmującym Warmię, Mazury i Podlasie, pojawiły się po analizie oświadczeń majątkowych europarlamentarzystów.
Według notki zamieszczonej na stronie internetowej ugrupowania 30 kwietnia do biura Prawa i Sprawiedliwości w Olsztynie wszedł mężczyzna i rzucił w kierunku pracownicy bananem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.