Sprawdziliśmy, ile politycy PiS i prawicowych przystawek z Olsztyna wpłacili na fundusz wyborczy PiS przed wyborami w 2018 r. Nie jest to nielegalne, ale wiele osób widzi w tym formę odwdzięczania się za profity i stanowiska, które otrzymali od "dobrej zmiany". Choć zdarzyło się, że niektórzy nie wpłacili sami nic, za to hojni okazali się ich współmałżonkowie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.