Jedyny kandydat na szefa okręgu olsztyńskiego, czyli poseł Artur Chojecki został wskazany przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Jeśli ktoś myślał, że jego wybór będzie formalnością, to bardzo się pomylił.
Jerzy Szmit od kilkunastu miesięcy praktycznie nie udzielał się publicznie, ale znowu zaczyna działać. Wysyła emisariuszy, szuka poparcia.
Okazuje się, że działacze PiS z Olsztyna bardziej niż pretendentów do prezydentury z innych ugrupować boją się kandydatury swojego partyjnego kolegi.
Czystki w Banku Gospodarstwa Krajowego. Stanowisko straciła prezes zarządu, ale z radą nadzorczą musiał się też rozstać Jerzy Szmit z Olsztyna.
Olsztyńskie PiS aresztowanie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika nazywa zemstą "bandytów i złodziei".
Jerzy Szmit sytuację działaczy PiS umieszczanych na liście tłustych kotów porównał do losu prześladowanych i eksterminowanych w czasie II wojny światowej Żydów. Absurd zestawienia jest uderzający.
Działacze PiS przedstawili oficjalnie 13 kandydatów do parlamentu i ich kolejność na liście. W ostatniej chwili doszło do przetasowań. Kto zyskał, a kto stracił?
Nie tylko jedynka dla Janusza Cieszyńskiego jest przyczyną narzekań. Jeszcze gorzej olsztyńscy działacze PiS odbierają dalszy układ listy wyborczej.
Przed południem nie było jeszcze wiadomo, kto będzie otwierał listy PiS na Warmii i Mazurach. Jednak nieoficjalnie wiadomo, że ma być na nich Jerzy Szmit, były szef PiS okręgu olsztyńskiego. - To oznacza wewnętrzną wojnę - twierdzi członek tego ugrupowania.
Coraz bardziej nerwowa atmosfera w PiS. W ciągu najbliższych dni powinniśmy poznać kolejność miejsc na listach wyborczych. Nasz informator twierdzi, że jedynka przypadnie spadochroniarzowi z Warszawy.
Działacze Platformy Obywatelskiej mówią, że prezydent Piotr Grzymowicz potwierdził im start w wyborach parlamentarnych.
Przynależność do partii rządzącej to obecnie dla wielu osób pomysł nie tylko na aktywność polityczną, ale też sposób na realizację ambicji zawodowych i materialnych.
Okazuje się, że drogowcy mogą być zmuszeni usunąć "dęby pamięci" sadzone z wielką pompą m.in. przez Jerzego Szmita z PiS. Czyn społeczny w parku Kusocińskiego w Olsztynie odbył się "na dziko" i może bardziej zaszkodzić niż pomóc temu miejscu.
Trwają konsultacje w sprawie budowy S16 przez Mazury. Jerzy Szmit z PiS uznał, że inwestycję torpedują przeciwnicy rozwoju regionu. Krzysztof Worobiec, społecznik i obrońca środowiska, ma zupełnie inne zdanie na ten temat.
Działacze prawicy planują 3 maja akcję sadzenia dębów w parku im. Janusza Kusocińskiego w Olsztynie. Nie zgłosili tego jednak urzędnikom, a tymczasem "istnieje obowiązek każdorazowego uzgadniania takiego działania z administratorem danego terenu oraz z ogrodnikiem miejskim".
Jerzy Szmit jest gorącym orędownikiem budowy S16 przez Mazury. Projekt ten wywołuje jednak wiele kontrowersji i sprzeciwów wśród miłośników przyrody i krajobrazu. Działacz PiS wyliczył, jakie grupy chcą zablokować budowę i która z nich jest najgroźniejsza.
Czy referendum o odwołanie wójta Gietrzwałdu dojdzie do skutku? Inicjatorzy mają problemy z uzbieraniem podpisów, a Jerzy Szmit z PiS uważa, że olsztyńska prokuratura utrudnia im działanie. Apeluje do ministra Zbigniewa Ziobry, żeby przyjrzał się sprawie.
Na kontrolowanym przez siebie portalu Jerzy Szmit, były szef PiS w Olsztynie, postanowił znów o sobie przypomnieć. Tym razem "na tapecie" znalazła się WOŚP Jerzego Owsiaka.
Od kilku dni działacze PiS z Olsztyna przekazują sobie artykuł opublikowany na kontrolowanym przez Jerzego Szmita portalu. Padła tam propozycja, żeby nazwać jedną z dróg imieniem... Jerzego Szmita.
Po zmianach kadrowych w olsztyńskim PiS zmieniła się także strona internetowa tej organizacji partyjnej. Niektórzy działacze zostaną usunięci w cień.
Działacze PiS z Warmii i Mazur chcą, żeby Niemcy zapłacili za mienie przejęte po 1939 roku od organizacji polskich w Prusach Wschodnich.
W piątek na stronie internetowej olsztyńskiego PiS-u ukazał się komunikat informujący o przerwie technicznej. Od kilku miesięcy nowe władze okręgu starają się przejąć kontrolę nad domeną od poprzednich władz.
Spotkanie dotyczące kolei aglomeracyjnej zorganizowane przez zwolenników Prawa i Sprawiedliwości pokazało, że specjalnych nadziei na to rozwiązanie na razie mieć nie należy, choć poruszono kilka wartościowych wątków.
Działacze PiS organizują spotkanie dotyczące możliwości rozwoju kolei aglomeracyjnej w Olsztynie. Najbardziej zaskakuje promowanie przez nich transportu kolejowego, choć także szynowy tramwaj uważają już za "zło wcielone".
Jerzy Szmit to ewenement wśród działaczy PiS. Najczęściej krytykowanym przez niego politykiem opozycji wcale nie jest Donald Tusk, lecz Piotr Grzymowicz - prezydent Olsztyna.
Z tłumaczeń działaczy PiS wynika, że olsztynianie nie zasłużyli na wsparcie rządowe, bo wybrali nieodpowiedniego prezydenta.
Do tej pory na stronie olsztyńskiego PiS brylował Jerzy Szmit, były już prezes. Iwona Arent i tutaj zamierza jednak przeprowadzić zmiany.
To była wyjątkowo spektakularna kariera. Zbigniew Targowski został odwołany ze stanowiska wkrótce po tym, jak został wicedyrektorem Totalizatora Sportowego w Olsztynie. Działacze PiS mówią, że Iwona Arent pokazała w ten sposób, kto rządzi w Olsztynie.
Dariusz Rudnik, były już przewodniczący miejskich struktur PiS w Olsztynie chyba nawet w najczarniejszych snach nie przypuszczał, że spotka go taki los. Znienacka został odwołany z funkcji.
Krzysztof Kamiński musiał się tłumaczyć z rozliczeń podatkowych. Uważa, że bezpodstawny donos zaszkodził jego partyjnej karierze. Teraz, oczyszczony już, działacz liczy, że jego znaczenie w olsztyńskim PiS wzrośnie.
Jerzy Szmit musiał ustąpić miejsca Iwonie Arent na stanowisku prezesa okręgu olsztyńskiego PiS. Niektórzy działacze są jednak rozczarowani. - Wygląda na to, że to Jerzy Szmit ciągle rozdaje karty - mówi jeden z nich.
Aktywność Jerzego Szmita wcale nie zamarła wraz jego odejściem z funkcji szefa okręgu olsztyńskiego. Właśnie tworzy własną agendę dotyczącą strategii rozwoju Olsztyna. Czołową rolę pełnią w niej okoliczni samorządowcy, którzy z Olsztynem konkurują, a władze stolicy wojeództwa zaproszenia w ogóle nie dostały.
Były szef PiS w okręgu olsztyńskim powiedział, co myśli o budowie północnej obwodnicy Olsztyna.
Jerzy Szmit zapewnia, że sromotna klęska kandydata popieranego przez PiS w wyborach na burmistrza Olsztynka nie jest wcale porażką tego ugrupowania.
Iwona Arent została szefową okręgu olsztyńskiego PiS. Zapewnia ona, że będzie łagodziła konflikty i nie jest nastawiona na rewanż. Część działaczy chce jednak stanowczej rozprawy ze środowiskiem Jerzego Szmita, poprzedniego szefa struktur PiS.
Najbardziej zaciekłymi krytykami tramwajów w Olsztynie są lokalni działacze PiS. Nie wszędzie się jednak tak dzieje.
Jeszcze we wtorek rano Jerzy Szmit na antenie Radia Olsztyn tak mówił o informacjach dotyczących zmiany kierownictwa PiS w okręgu olsztyńskim: - Nie będę komentował doniesień medialnych.
W weekend na zarządzie okręgu olsztyńskiego PiS do partii przyjęto Jerzego Małeckiego. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że jest on drugą kadencję posłem PiS i nie wiedział, że do PiS nie należy...
We wtorek powinniśmy dowiedzieć się, kto stanie na czele stu okręgów PiS w Polsce. W Olsztynie atmosfera napięta, bo "Wprost" podał informację, że Jerzy Szmit straci przywództwo.
Nietrudno zgadnąć, że szef PiS w okręgu olsztyńskim winą obarcza prezydenta Piotra Grzymowicza, którego przy okazji ogłosił przywódcą "totalnej opozycji".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.