Policjanci z Barczewa zatrzymali 33-latka, który wszedł do sklepu, wyciągnął z kieszeni nóż i zażądał od kasjerki alkoholu.
Zatrzymany ostatecznie przez policję mężczyzna, miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie.
Zachowanie umiaru i powstrzymanie się od alkoholu w Wielki Piątek na pewno wyszłoby na dobre byłemu burmistrzowi Barczewa. Na razie stracił prawo jazdy, a czekają go dalsze kłopoty.
Dziecko było pod opieką ojca, w którego krwi wykryto alkohol.
Władze Olsztyna chcą podnieć opłaty za pobyt w izbie wytrzeźwień. Trzeba będzie zapłacić za to ponad 300 zł.
Wzrosła liczba mieszkańców Olsztyna, którzy mają problemy z nadużywaniem alkoholu. - Jest ich więcej niż przed wybuchem pandemii - mówi Błażej Gawroński, dyrektor Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Terapii Uzależnień.
24-latkowi za kradzież rozbójniczą w jednym z kętrzyńskich marketów grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Pijany 59-latek tak się awanturował, że policjanci musieli go zatrzymać w areszcie.
Opłaty za wywóz śmieci uzależnione od stopnia zużycia wody, to jedna z ważniejszych decyzji środowej sesji rady miasta Olsztyna. Kolejna to zwolnienie restauratorów z opłaty za alkohol.
Wiele miast w Polsce zwalnia restauratorów z tzw. kapslowego, wspierając w ten sposób branżę gastronomiczną, która ucierpiała w czasie pandemii. Tak będzie także w Olsztynie.
Mieszkaniec Szczytna najwyraźniej tak się ucieszył, że uniknął aresztu, iż musiał się napić alkoholu. Potem było już tylko gorzej.
To był kolejny pracowity weekend na drogach warmińsko-mazurskiej policji.
Wkrótce ze swojego zachowania mężczyzna z gminy Jeziorany będzie się tłumaczyć przed sądem.
W obydwu przypadkach o interwencję policji prosili przełożeni pracowników budowlanych.
Funkcjonariusze, nie widząc innego wyjścia, zajechali drogę kierowcy, ale ten nie chciał dać za wygraną.
48-latkowi z Ełku za podjęcie pracy w stanie upojenia alkoholowego grozi kara aresztu lub grzywny.
Mieszkanka gminy Szczytno przekonała się, że nowe znajomości czasami wiążą się z dużym stresem.
Warmińsko-mazurscy policjanci zatrzymali mężczyzn, którzy zniszczyli samochody.
Przechodnie powiadomili policję, że w samochodzie na skrzyżowaniu ul. Wilczyńskiego z Janowicza w Olsztynie, śpi kierowca.
Po wyciągnięciu na brzeg mężczyzna był przytomny, jednak nie pamiętał okoliczności, w jakich wpadł do wody.
60-latek ze Szczytna zaalarmował policjantów, że "ktoś wpakował jego znajomą do bagażnika i uprowadził ją spod jego domu".
Olsztyńscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierującego. Badanie policyjnym alkomatem wykazało blisko dwa promile alkoholu.
- Mężczyzna, który wjechał traktorem do rowu, był kompletnie pijany. Trudno było wręcz nawiązać z nim rozmowę - mówią "Wyborczej Olsztyn" policjanci z Pisza.
W okolicy Mikołajek mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, wpływając do portu uderzył w zacumowaną łodź. Po kolizji odpłynął.
Niestety wciąż nie brakuje bezmyślnych i nieodpowiedzialnych kierowców, którzy prowadzą swoje pojazdy pod wpływem alkoholu.
Alkohol i woda nie idą w parze. Jest to niebezpieczne, a na dodatek pływanie "na podwójnym gazie" jest surowo karane.
Wystarczył jeden dzień, by policjanci zatrzymali kilku pijanych użytkowników dróg, wśród nich rowerzystę. Rekordzista miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Badanie policyjnym alkomatem u zatrzymanego pod Olsztynem kierowcy wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.
Olsztyńscy policjanci otrzymali informację, że na parking przed remizą w Gutkowie zajechał kierowca, który może być pod wpływem alkoholu. Na miejsce pojechał patrol.
Chwilowa poprawa pogody przełożyła się w weekend na niebezpieczne zdarzenia na drogach Warmii i Mazur.
Mężczyzna prowadził samochód ulicami Olsztyna mając w organizmie blisko trzy promile alkoholu. Na jadącego wężykiem zwrócił uwagę inny kierowca.
Na parking przed komendą policji w Węgorzewie z impetem zaparkował 30-letni kierowca. Jak się okazało, miał blisko dwa i pół promila alkoholu w organizmie.
Ponad trzy promile alkoholu w organizmie miał 38-latek z Ełku, który jadąc swoim pojazdem, uderzył w zaparkowany inny samochód.
Subiektywne zestawienie powstało w oparciu o materiały policyjne z Warmii i Mazur.
Policja poinformowała właśnie o dramatycznej akcji, do której doszło w ubiegłym tygodniu pod Piszem. Niewiele brakowało, a pościg za zdesperowanym kierowcą mógł się zakończyć tragicznie.
Policjanci dzięki czujności świadka dwukrotnie musieli zatrzymywać 41-letniego mężczyznę, który jechał samochodem po alkoholu.
35-letni mieszkaniec Pisza w łazience swojego domu produkował alkohol.
Teraz 52-latek będzie się tłumaczył przed sądem.
Kilka poważnych zdarzeń drogowych odnotowali policjanci. Niestety, sprawcami byli pijani kierowcy.
Policję na miejsce wezwał jeden z przejeżdżających kierowców, któremu w ostatniej chwili udało się wyminąć mężczyznę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.