Przewodniczący klubu PiS w olsztyńskiej radzie miasta, znowu atakuje. Tym razem szerzenie lewactwa zarzucił Miejskiemu Ośrodkowi Kultury. Co na to kierownictwo placówki?
Władze Olsztyna nie przekonały rządu do budowy nowej ciepłowni dla miasta. Ratusz wprowadza więc plan awaryjny i zapowiada budowę kilku zakładów produkujących ciepło i prąd
Prawicowi radni obiecują budowę nowej podstawówki w Olsztynie, jeśli jesienią wygrają wybory samorządowe. Prezydent Grzymowicz zwraca uwagę, że miasto nie ma na to pieniędzy, a spięcia w oświacie są właśnie przez rząd PiS.
W podstawówce nr 30 na olsztyńskich Jarotach uczniów po oświatowej reformie PiS-u jest tak dużo, że część z nich dyrekcja chce oddać do szkoły odległej o dwa kilometry na sąsiednim osiedlu Nagórki. Rodzicom ten pomysł się nie spodobał.
O Kozłowie na Mazurach stało się głośno, kiedy w gazetach napisali, że namaszczona przez premier Beatę Szydło kandydatka na wójta przegrała wybory - czytamy w Dużym Formacie, dodatku reporterów "Gazety Wyborczej".
Związany z PiS, dyrektor domu kultury w Gietrzwałdzie, został odwołany ze stanowiska.
Przedstawiciele Komitetu Obrony Demokracji pracują nad projektem obywatelskiej kontroli wyborów. - Chcemy prowadzić alternatywne liczenie głosów, tak by nie dochodziło do manipulacji - mówią.
Jak na Warmii i Mazurach wygląda stan wydawania funduszy unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego? Urząd Marszałkowski zapewnia, że nie tak źle jak twierdzą ministerialni urzędnicy.
Apel kuratora oświaty z Olsztyna, by nauczyciele nie zadawali uczniom tyle do domu, stał się głośny na całą Polskę. Rodzice mówią jednak o hipokryzji, bo dzieci są przeładowane przez szkolną reformę PiS, a z tym kurator najwidoczniej nic nie zamierza zrobić.
Nie jesteśmy na służbie polityków, lecz na służbie społeczeństwa - przypomina reżyser z olsztyńskiego Jaracza, teatru, który znów musiał się zmierzyć z łatką lewackiego, przypiętą artystom przez lokalnych działaczy PiS
Mateusz Morawiecki, premier RP, odwiedzi w piątek Pisz. W planie ma m.in. złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Elżbieta Wirska nie jest już radną klubu Prawa i Sprawiedliwości. Do usunięcia jej przymierzali się przedstawiciele tego ugrupowania, ale wcześniej sama złożyła rezygnację .
W porannej audycji Radia Olsztyn radny PiS Jarosław Babalski usiłował dowieść, że jego krytyka Teatru Jaracza nie miała podtekstów politycznych i znamion ataku.
Dwóch radnych PiS ostro wypowiedziało się na temat linii programowej Teatru im. Jaracza w Olsztynie. Uznali, że miasto nie powinno dofinansowywać tej instytucji. Co ciekawe, inni radni tego ugrupowania nie podzielili ich zdania.
Rodzice i nauczyciele w Gietrzwałdzie mają nadzieję, że ta decyzja zakończy konflikt, który rozpętał się wokół tamtejszej podstawówki.
Raper, atakujący Żydów, Arabów, Ukraińców i przeciwników PiS, wystąpił jednak w miejskiej sali w Olsztynku. Burmistrz tłumaczy, że nie chciał stosować cenzury
Elżbieta Wirska zostanie wyrzucona z klubu Prawa i Sprawiedliwości w olsztyńskiej radzie miasta. Nawet w PiS-ie mają już dość jej kontrowersyjnych wypowiedzi. Tym razem poszło o lustrowanie Erwina Kruka.
Wywiadówki przed feriami zimowymi w wielu olsztyńskich podstawówkach wyglądały podobnie. Rodzice wychodzili z nich zrozpaczeni, słysząc o nowościach, które zafundował ich dzieciom rząd PiS, reformując polskie szkoły.
Wszystko przez to, że posłowie odrzucili już w tzw. pierwszym czytaniu projekt ustawy obywatelskiej "Ratujmy kobiety".
Przy okazji uchwalania budżetu państwa na rok 2018 parlamentarzyści z Warmii i Mazur składali poprawki dotyczące inwestycji w naszym regionie. Co z ich propozycji zostało?
Tomasz Kaczmarek, prezes Stowarzyszenia Europejskie Centrum Wsparcia Społecznego "Helper", poinformował, że jego rezygnacja jest związana z wstrzymaniem przez wojewodę dotacji.
Tomasz Kaczmarek, szef Helpera w Olsztynie, tłumaczył w poniedziałek powody swojej dymisji ze stanowiska prezesa stowarzyszenia. Jednocześnie oskarżył wojewodę z PiS, który cofnął dotację na opiekę nad chorymi, o "bezsensowne wojenki".
Na miniony rok patrzyliśmy już od różnej strony. Tym razem stworzyliśmy subiektywny ranking sporów, czasami wręcz kłótni, które - naszym zdaniem - na długo mogą pozostać w pamięci mieszkańców Olsztyna i okolic, urzędników, dziennikarzy oraz polityków
Były wiceminister przez kilka miesięcy był bez pracy, teraz będzie pracował w zarządzie jednej ze spółek PKP.
Posłanka PiS Iwona Arent, tak zażarcie broniąca byłego agenta Tomka i jego olsztyńskiego stowarzyszenia, którym się interesują śledczy, wejdzie do komisji wyjaśniającej aferę Amber Gold. Nawet politycy PiS z Olsztyna twierdzą, że wiarygodność ich partyjnej koleżanki jest mocno ograniczona.
Około 50 rezydentów z Warmii i Mazur wypowiedziało klauzulę opt-out. Najwięcej w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie. Tłumaczą, że robią to dla dobra pacjentów.
Radni zdecydowali się złożyć skargę do sądu w obronie dawnych nazw ulic Dąbrowszczaków, Pstrowskiego i Poznańskiego.
Rok 2017 obfitował w wiele wydarzeń politycznych istotnych dla kraju. Na naszym lokalnym podwórku także nie brakowało ciekawych sytuacji. Niektórym udało się przy tym zabłysnąć, inni zaliczyli poważne wpadki.
W Olsztynie nie będzie już Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Instytucji, która - jak pokazało życie - niekiedy nie chciała się dobrej zmianie podporządkować.
Sąd w Olsztynie zdecydował, że działacze ruchu Dziewuchy Dziewuchom nie zostaną ukarani - choć chciała tego policja - za rozwieszanie na biurze polityków PiS plakatów w obronie demokracji.
Takie pogróżki otrzymali olsztyńscy działacze Komitetu Obrony Demokracji. - Nie damy się zastraszyć - odpowiadają i zapowiadają złożenie zawiadomienia do prokuratury.
Przypomnijmy, że minister sprawiedliwości 18 grudnia 2017 r. odwołał Adama Barczaka ze stanowiska Prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie, a na jego miejsce minister powołał sędziego Macieja Nawackiego.
- Handlować wolnym sądem/ Prezydencie to niegodne - zaśpiewali mieszkańcy zebrani w poniedziałkowy wieczór przed Sądem Rejonowym w Olsztynie.
Nie ma już praktycznie szans, żeby województwo warmińsko-mazurskie skorzystało z milionów złotych przeznaczonych na program unijny Polska-Rosja.
Radni i prawnicy zastanawiają się, jak zareagować na tzw. zarządzenie zastępcze wojewody dotyczące ustanowienia nowego nazewnictwa ulic.
Szkoda byłoby, żeby mieszkańcy Olsztyna swój sprzeciw wobec zmiany patronów ulic wyrażali jedynie pod artykułami w internecie - pisze czytelniczka "Wyborczej"
Na Warmii i Mazurach wojewoda nadał nowe nazwy siedmiu ulicom: sześciu w Olsztynie i jednej w Dywitach. Tylko te dwa samorządy "postawiły się" rządowi w sprawie dekomunizacji.
Chodzi o program współpracy transgranicznej Polska-Rosja na lata 2014-2020. Są w nim ponad 62 miliony euro na wsparcie projektów z dziedziny turystyki, ochrony środowiska, transportu i bezpieczeństwa granic.
Ogromne emocje na prawicy wywołało ogłoszenie przez Michała Wypija, że będzie on wspólnym kandydatem prawicy w wyborach na prezydenta Olsztyna. Sprawa oparła się o Jarosława Kaczyńskiego.
Olsztynianie po raz kolejny będą protestowali przeciwko proponowanym przez PiS zmianom mającym dotknąć Krajową Radę Sądownictwa i Sąd Najwyższy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.