Są pierwsze efekty rozpoczęcia inwestycji dworcowej. Kolejarze zakręcili wodę w części PKS, a jej właściciel ze względów bezpieczeństwa zamyka hol PKS i plac manewrowy wraz ze stanowiskami dla autobusów.
Wydłuża się usuwanie uszkodzonej iglicy z ratusza w Olsztynie. Niezbędna okazała się konieczność poszerzenia strefy bezpieczeństwa dla alpinistów pracujących na wysokościach.
Szpitale w całym kraju mobilizują się na wypadek przyjęcia ukraińskich uchodźców i rannych żołnierzy. Olsztyńskie placówki także.
Studenci UWM zareagowali na rosyjską agresję na Ukrainę. Do Lwowa pojechały pierwsze transporty z darami.
Rektor UWM, prof. Jerzy Przyborowski, nominował Macieja Kamińskiego na dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Jakie problemy do rozwiązania?
Swoje prace olsztyńskiej publiczności zaprezentuje Dominika Kowynia.
- Ponieważ dzisiejsza, zbrodnicza, putinowska Rosja odwołuje się do tradycji Armii Czerwonej, podjąłem decyzję o wystąpieniu z wnioskiem o zdjęcie ochrony konserwatorskiej z pomnika - informuje prezydent Piotr Grzymowicz.
Wartość prac przy przebudowie hali Urania w Olsztynie przekroczyła 20 mln zł. Wykonawcy przeszkadzała jednak niekorzystna pogoda i wiatr.
Wojna na Ukrainie. Władze Olsztyna wskazały obiekt po byłym domu dziecka przy ul. Korczaka. Mają tam zamieszkać najmłodsi z ukraińskich sierocińców.
W grę wchodzi remont odcinka od tzw. krzyżówek barczewskich do ul. Jagiellońskiej. Starostwo chce pozyskać około 5 mln zł dofinansowania.
Czy masy ziemi wożone w sąsiedztwo jez. Ukiel będą usunięte? Nasi czytelnicy są zaniepokojeni tym, co dzieje się przy ul. Żurawiej w Olsztynie.
- Reszta moich bliskich jest w schronach - mówi Vitaliy o swojej rodzinie w Ukrainie.
Śmieciomat odniósł sukces w głosowaniu Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego i okazał się atrakcyjnym sposobem na odzyskiwanie surowców. Jednak eksperyment kontynuowany nie będzie.
- Oczywiście, sport jest ważny, to nasza praca, ale dzisiaj najważniejszy jest pokój oraz bezpieczeństwo mieszkańców Ukrainy - mówi Mariusz Sordyl, który w Ukrainie jest trenerem zespołu Epicentr - Podolany Gródek (ukr. Horodok).
- Moja znajoma mieszkając w Warszawie nie potrzebowała samochodu, bo tam komunikacja zbiorowa jest bardzo rozwinięta, ale po przeprowadzce na Warmię i Mazury była zmuszona kupić auto - mówi prof. Stanisław Czachorowski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
