- Pierwszy raz prowadziłam sprawę, w której wniosek o ukaranie nie był poparty żadnymi dowodami - mówi mecenas po uniewinniającym wyroku sądu jej klienta, aktora Grzegorza Gromka, uczestnika manifestacji w obronie praw kobiet w Olsztynie.
Strajki, wichura czy przebudowa Uranii - oto najciekawsze fotografie mijającego 2021 roku.
"Nie chciej, Polsko, mojej krwi" w Olsztynie. Na mrozie pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości protestowało kilkanaście osób. Nigdy tak nie było, byśmy bały się każdego kolejnego dnia, tego, co wymyślą na Nowogrodzkiej - mówiła współorganizatorka.
Jej przedstawiciele zorganizowali happening na Starym Mieście w Olsztynie. Okazją była 103. rocznica uznania praw Polek do udziału w wyborach.
Wydarzenie jest wspólną inicjatywą partii Lewica Razem, Olsztyńskiego Strajku Kobiet, Komitetu Obrony Demokracji oraz innych progresywnych środowisk.
- Już roku temu przewidywaliśmy i spodziewaliśmy się tego, że skutkiem orzeczenia TK będzie śmierć kobiet. To drakońskie prawo, które nam rząd PiS-u zaoferował, doprowadza do śmierci ludzi - mówi uczestnik protestu po tym, jak umarła pani Iza z Pszczyny.
Dr hab. Teresa Astramowicz-Leyk, prof. UWM z Instytutu Nauk Politycznych, została Profesorem Honorowym Politechniki Lwowskiej. To jeden z najlepszych i najważniejszych ukraińskich uniwersytetów.
W rocznicę wprowadzenia zakazu aborcji z powodu nieuleczalnych ciężkich wad płodu przez Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej, Ogólnopolski Strajk Kobiet organizuje w całym kraju manifestacje. Jedna z nich będzie w Olsztynie pod Wysoką Bramą.
Pomysł narodził się podczas protestów, które ogarnęły Polskę. Zaangażowani politycznie twórcy nie mają co liczyć na instytucje państwowe i pieniędzy na produkcję szukają wśród zwykłych ludzi.
Co jakiś czas media społecznościowe stają się areną sporów i kłórni. Tym razem senator PiS została skrytykowana przez posłankę Lewicy za słowa o uczestniczkach Strajku Kobiet. Działaczka prawicy postanowiła nie odpuszczać.
Gdy policjant zobaczył zniszczenia, stwierdził, że sprawa ma podłoże polityczne - mówi właścicielka auta w Olsztynie.
Za upór, kreatywność, za "wstanie z kolan", ale przede wszystkim za solidarność. Właśnie za to jest ta nominacja redakcji "Wyborczej" w plebiscycie pn. Olsztynianin Roku 2020.
W dniu "siostrzeństwa i solidarności" aktywistki poinformowały o powrocie do pomysłu z 2018 roku, by nazwą skweru w Olsztynie uhonorować kobiety.
Strajk Kobiet. - 8 marca to nie jest dzień goździków i rajstop, 8 marca to dzień gniewu i walki - twierdzą kobiece aktywistki i zachęcają do udziału w protestach, także w Olsztynie.
- Jestem pełen optymizmu, patrząc, jak się budzi społeczeństwo obywatelskie, m.in. na protestach po tzw. orzeczeniu TK Julii Przyłębskiej. Z drugiej strony bardzo się boję przyzwyczajenia do zła i połamanych reguł praworządności - mówi "Wyborczej Olsztyn" sędzia Paweł Juszczyszyn.
Jerzy Szmit, szef lokalnych struktur PiS w okręgu olsztyńskim, uznał za stosowne skomentować strajki kobiet. I napisał: - "Odpier...cie się od Solidarności!"
Trzeci wieczór z rzędu ulicami Olsztyna przeszedł protest w obronie praw kobiet, a przeciwko działaniom Trybunału Konstytucyjnego.
Protestujący przeciwko zmianie prawa aborcyjnego zapowiedzieli kolejny spacer protestacyjny po Olsztynie.
Olsztyńscy policjanci skierowali do sądu sprawę nastolatki, która protestowała przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Ich zdaniem dziewczyna miała być zdemoralizowana.
W centrum Olsztyna przeszedł kolejny pochód zdeterminowanych obywatelek i obywateli. Nie zgadzają się z wyrokiem i publikacją uzasadnienia Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.
Strajk kobiet. Sąd Rejonowy w Olsztynie uchylił prawomocny mandat karny nałożony na Jakuba D. przez policję za udział w jednym z protestów w Olsztynie. Takie same orzeczenia zapadły także wobec kilku innych ukaranych uczestników protestu.
Protesty po ogłoszeniu uzasadnienia wyroku ws. aborcji przez Trybunał Konstytucyjny odbędą się także w czwartek w wielu miastach Polski. Swoje niezadowolenie zamanifestują również olsztynianie.
W Olsztynie protesty po publikacji uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Akcja była spontaniczna, a mimo to na ulice wyszło ok. 60 osób.
Niedawno dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie podpisał się pod pismem, w którym informował o zaprzestaniu zabiegów aborcji. Odwołany został jednak za coś zupełnie innego.
Wybraliśmy najciekawsze fotografie minionego roku "Wyborczej Olsztyn". Mało sportu, za to dużo obywatelskiej wściekłości. A na koniec szczepionka, dająca nadzieję, że jeszcze będzie przepięknie.
Mężczyzna w mediach społecznościowych pisał o rozjeżdżaniu protestujących kobiet w Olsztynie, ale według jego pracodawcy to prywatny pogląd kierowcy, do którego ma prawo.
Już jeden stan wojenny przeżyłem, teraz mamy drugi - mówił starszy mężczyzna legitymowany przez siedmiu policjantów na placu Solidarności w Olsztynie.
Odczytanie życzeń świątecznych dla PiS i dekorowanie miasta - to program protestu, który odbędzie się w Olsztynie 13 grudnia.
Niedawno dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie podpisał się pod pismem, w którym informował o zaprzestaniu zabiegów aborcji. Odwołany został jednak za coś zupełnie innego. Okazuje się, że szpital znalazł się w bardzo trudnej sytuacji finansowej i kadrowej.
- W tym stroju będę pojawiać się różnych miejscach i milczeć - zapowiada olsztynianka. Jej protest związany jest z informacją, zgodnie z którą po wyroku Trybunału Konstytucyjnego Szpital Miejski w Olsztynie wycofał się z zabiegów terminacji ciąż.
Strajk Kobiet w Olsztynie zapowiada akcję na 5 grudnia: "Świąteczne życzenia dla PiS, czyli Mikołajki - ***lajki".
Helsińska Fundacja Praw Człowieka interweniuje w sprawie Szpitala Miejskiego w Olsztynie i szpitala w Świdniku, bo placówki zadeklarowały zaprzestanie dokonywania zabiegów przerywania ciąży po decyzji Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej.
W trakcie jednego spaceru policjanci dwukrotnie wylegitymowali 16-letnią Darię i odwieźli ją nieoznakowaną furgonetką do domu. Mundurowi uważają, że jest zdemoralizowana. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Kolejna łapanka na Strajku Kobiet w Olsztynie. W zamian protestujący zaśpiewali policjantom pieśń ułanów.
Po przerwie strajkujący w Olsztynie znów zamierzają dać znać o sobie. W sobotę wyjdą na ulice.
W nocy z niedzieli na poniedziałek na jednym z ogrodzeń w centrum Olsztyna ktoś powiesił transparent z namalowanymi trzema gwiazdkami. W jedną z nich wkomponowany jest wieszak ociekający krwią.
Diabeł w ornat się ubrał i ogonem na mszę dzwoni - chciałoby się powiedzieć, czytając zawiadomienie Władysława Kałudzińskiego do prokuratury w sprawie wywieszonego baneru z hasłem "Piekło kobiet" na kamienicy Naujacka.
Działacz prawicowego stowarzyszenia złożył doniesienie do olsztyńskiej prokuratury, żądając ścigania pracowników ośrodka kultury za wywieszenie bez zezwolenia na zabytku transparentu "Piekło kobiet". Nie tak dawno zawiadamiający sam niszczył zabytek.
- Pierwszy raz widzieliśmy, żeby policja zachowywała się tak arogancko i opresyjnie - skarżą się uczestnicy spaceru protestacyjnego w Olsztynie.
Przedstawicieli prawicy najbardziej przeraża wulgaryzmy wykrzykiwane na ulicach w czasie Strajku Kobiet. Chamstwo na stadionach czy szubienice dla przeciwników politycznych już nie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.