Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, kierowcy z nowej trasy powinni skorzystać w 2028 roku. W końcu podpisano umowę.
Kolejne miesiące potrwa uzupełnienie dokumentacji dla drogi S16 przez Mazury. Tego oczekuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
Trasa S16 ma być kręgosłupem komunikacyjnym Warmii i Mazur. Jednak tamtejsze samorządy nie chcą jej na swoim terenie. Nie widzą natomiast problemu, jeśli powstałaby u sąsiadów.
Niedawno drogowcy udostępnili 13 km. drogi ekspresowej S16 na Mazurach. Plany są jednak dużo bardziej ambitne, choć nie będą łatwe do realizacji.
"Jeśli nie sprawia to drogowego niebezpieczeństwa, to popierał bym to jako zorganizowaną formę artystycznego wykazywania się, a dodatkowo zabezpieczania farbą powierzchni przed erozją" - pisze jeden z internautów.
Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad kierowcy z nowej trasy powinni skorzystać w 2028 roku. W końcu podpisano umowę.
Docelowo cała droga nr 16 z Olsztyna do Ełku ma mieć standard ekspresowy. Do tego trzeba budowy nie tylko nowych odcinków, ale także modernizacji istniejących.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska będzie analizowała rozwiązania techniczne zaproponowane przez drogowców w tzw. wariancie C trasy S16.
W poniedziałek drogowcy wydali komunikat w sprawie kluczowej decyzji o przebiegu dla trasy S16 między Mrągowem a Ełkiem.
Można już korzystać z odcinka drogi ekspresowej, położonego na granicy Warmii i Mazur.
Z Olsztyna na Mazury mamy jechać ekspresową S16. W tym celu trzeba przebudować istniejącą drogę. Drogowcy właśnie wybrali wykonawcę tego zadania - a nie było to łatwe.
Drogowcy z Warmii i Mazur odkładają kluczową decyzję dotyczącą przebiegu S16 łączącej Mrągowo z Ełkiem w obszarze wielkich jezior.
Drogowcy z GDDKiA w Olsztynie podpisali wreszcie umowę z wykonawcą, który zbuduje drogę ekspresową. To tylko fragment większej inwestycji na Warmii i Mazurach.
GDDKiA w Olsztynie pokazała najnowsze zdjęcia z placu budowy S16 na Mazurach. Inwestycja ma opóźnienia, bo okazało się, że trzeba było wymienić tu duże masy ziemi. Kiedy zakończenie budowy?
RDOŚ zapowiada, że nie zgodzi się na przebieg S16 przez Mazury w wariancie B i proponuje drogowcom realizację północnego - tzw. wariantu C.
Krajowa Izba Odwoławcza rozstrzygnęła sprawę trzech odwołań dotyczących budowy drogi ekspresowej z Olsztyna w kierunku Mazur.
Wybór firm do budowy S16 z Olsztyna zaskarżony. Będą opóźnienia.
- Może zamiast dwóch bezkolizyjnych jezdni wystarczyłaby jedna z naprzemiennym układem pasów ruchu dwa plus jeden? - zastanawiał się redaktor Jarosław Osowski z "Wyborczej Warszawa", pisząc o Mazurach i planowanej S16.
Kilkanaście firm złożyło swoje oferty na budowę dwóch odcinków drogi ekspresowej S16 na Warmii.
W ubiegłym roku na Warmii i Mazurach GDDKiA oddała 48 km nowych dróg. W planach m.in. przetarg i umowa na budowę dwóch odcinków S16 od Olsztyna do Biskupca.
Prace budowlane na 16-kilometrowym odcinku drogi ekspresowej S16 Borki Wielkie - Mrągowo rozpoczęły się nieco ponad rok temu.
Budowa S16 z Borek Wielkich do Mrągowa. Wykonawca musi prowadzić prace między jeziorami.
- Obydwie inwestycje były rozwiązaniami na inną epokę, należy je na nowo przeanalizować - podkreślali przedstawiciele Partii Zielonych, podczas konferencji prasowej w Olsztynie.
Symbolicznym wbiciem łopaty zainaugurowane zostały prace na budowie drogi ekspresowej S16 Borki Wielkie - Mrągowo. Inwestycja potrwa do końca 2023 roku.
Olsztyński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych wystąpił o wydanie decyzji środowiskowej dla nowego przebiegu S16. Ma ona wskazać warunki realizacji tego przedsięwzięcia.
Trwa budowa odcinka drogi S5 pod Ostródą. Choć prace mają duży rozmach, to będzie to tylko przygrywka przed następnymi inwestycjami w tym rejonie.
- To ważna dla mieszkańców, gości i inwestorów trasa - mówi wojewoda Artur Chojecki o planowanej ekspresowej drodze nr 16 przez Mazury.
To, że wskazany wariant przebiegu drogi S16 przez Mazury wywoła kontrowersje, było w zasadzie pewne. Nawet opinie społeczników na temat decyzji drogowców są podzielone.
Każdy wybór przebiegu drogi S16 był według obrońców środowiska zły, a na Mazurach może dojść do konfliktu podobnego jak w Rospudzie.
Społecznicy, przeciwni budowie ekpsresowej S16 przez Mazury, są rozczarowani debatą na temat przebiegu drogi.
Propozycję przebiegu drogi S16 przez środek Mazur poznamy najwcześniej w połowie roku. Niewykluczone jednak, że decyzja zostanie odłożona. Wcześniej drogowcy planują debatę na ten temat.
Działający w grupie Ratujmy Mazury zarzucają drogowcom, że nie przeprowadzili prawdziwych konsultacji społecznych w sprawie budowy ekspresówki przez Krainę Wielkich Jezior. Więc sami zaczęli rozmawiać z mieszkańcami o tej inwestycji.
W 2020 roku drogowcy z olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad będą kontynuowali rozpoczęte już inwestycje i rozpoczną kilka nowych.
Dlaczego forsowane są najdroższe i najbardziej kontrowersyjne warianty drogi przez Mazury, skoro możliwe są znacznie tańsze rozwiązania?
Czy urzędników z Olsztyna, w których rękach jest budowa nowej drogi ekspresowej przez Krainę Wielkich Jezior, nauczył czegoś konflikt o Rospudę? To pytanie stawiają mieszkańcy Mazur przeciwni tej inwestycji.
Dopiero w przyszłym roku przekonamy się, który z wariantów budowy trasy ekspresowej S16 przez Mazury wybrali drogowcy. Przeciw dotychczasowym wariantom zaprotestowało 10 tys. osób. Ich podpisy mieszkańcy Mazur złożyli w siedzibie Generalnej Dyrekcji Dróg w Olsztynie
Przy okazji pobytu na Warmii i Mazurach premier Mateusz Morawiecki mówił o tym, co dalej z drogą S16 przez Mazury.
Obrońcy Mazur kolejny raz w nietypowy sposób przypomnieli o swoich postulatach w sprawie przebudowy drogi nr 16 przez Krainę Wielkich Jezior. Tym razem zrobili to w czasie Warmińsko-Mazurskiego Forum Drogowego.
Serce Mazur z Mikołajkami z Krainy Wielkich Jezior już wkrótce zmieni się w krainę tirów. - To będzie droga nie dla Mazur, ale przez Mazury - tłumaczą sceptycy. Wygląda na to, że przegrywają
Przegłosowali stanowisko, w którym poparli budowę drogi ekspresowej przez Mazury. Przeciwko inwestycji protestują samorządowcy m.in. z Mrągowa, Rynu i Mikołajek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.