Według ustaleń policji kierowca skutera na obwodnicy Olecka wymusił pierwszeństwo.
Siadanie do samochodu z osobą pijaną może mieć tragiczne skutki. Tak samo, jak pomysł, by kierować pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
Nadal niebezpiecznie na drogach. We wtorek do tragedii doszło w Nowym Mieście Lubawskim na jednym z przejść dla pieszych.
Do tragicznego wypadku, w którym zginął młody pasażer golfa doszło w poniedziałek ok. godz. 22.
Na drodze pod Olsztynem ustawili rozbity samochód, ułożyli manekiny, które miały wyglądać jak zwłoki ofiar wypadku, i postawili kostuchę, która symbolizowała śmierć. W taki sposób strażacy ochotnicy z Bartąga na peryferiach Olsztyna postanowili na początek długiego majowego weekendu przypomnieć kierowcom, by uważali za kierownicą.
W wyniku wypadków drogowych zmarły trzy osoby. Wśród nich są cudzoziemcy.
Okazuje się, że nawet dobre warunki panujące na drodze nie gwarantują bezpieczeństwa. W ostatnich kilkudziesięciu godzinach na drogach regionu zginęły trzy osoby.
Poszkodowany to 77-letni mieszkaniec miasta. Został przewieziony do szpitala.
Takie wnioski można wyciągnąć czytając raport roczny policji o wypadkach w 2018 roku. Wynika też z niego, że przebiegająca przez Warmię i Mazury droga krajowa nr 7 to najbardziej - i to bezapelacyjnie - niebezpieczna droga w kraju.
Do śmiertelnego wypadku doszło na "siódemce" koło Pasłęka. 28-latek w wyniku poniesionych obrażeń zginął na miejscu.
Do dwóch poważnych zdarzeń drogowych doszło w czwartek wieczorem w Olsztynie i okolicy.
Kilka niebezpiecznych zdarzeń miało miejsce przez weekend na ulicach Olsztyna i podmiejskich drogach. Powodem przeważnie była nadmierna prędkość.
Gdy na miejsce wypadku przyjechali policjanci, ustalili, że w autobusie przebywał poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości 22-latek, a kierowca autobusu nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu.
Policjantom udało się namierzyć sprawcę wypadku, mimo że uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzieliwszy poszkodowanej pomocy. Kierowca wsiadł za kółko, mimo że był pijany, nie miał ważnego prawa jazdy, a także sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
W ciągu ostatniej doby strażacy na Warmii i Mazurach interweniowali ok. 50 razy. Chodziło o powalone drzewa przez porywisty wiatr. Ranne są dwie kobiety.
Do wypadku doszło w niedzielę ok. godz. 18.30 na olsztyńskim Zatorzu. Poszkodowana została odwieziona do szpitala.
Do zdarzenia doszło w Kętrzynie. 57-latka skracała sobie drogę przechodząc w niedozwolonym miejscu.
Do potrącenia nastolatki doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych. Sprawcą wypadku jest 46-letni mężczyzna.
Do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 604 prowadzącej do Nidzicy. Kierujący pojazdem osobowym 24-letni mężczyzna zmarł na miejscu.
Miniony weekend zapisze się w sposób niechlubny w policyjnych statystykach. Funkcjonariusze zatrzymali kilkoro nietrzeźwych kierowców. Niestety, w regionie doszło również do wypadków śmiertelnych.
Do tego tragicznego wypadku doszło na trasie Olsztyn-Dobre Miasto. 11 dzieci zostało przewiezionych do szpitala.
Do potrącenia mężczyzny doszło w okolicach Samborowa (gmina Ostróda).
Do najtragiczniejszego zdarzenia drogowego w ostatnich dniach w gminie Gołdap doszło w czwartek, kiedy zginęła 30-letnia kobieta.
Przegląd wydarzeń, które w grudniu 2018 r. odnotowali warmińsko-mazurscy policjanci.
Wciąż niejasne są okoliczności w jakich doszło do groźnego wypadku na drodze prowadzącej do Korsz. Mężczyzna i kobieta z ciężkimi obrażeniami zostali przetransportowani do szpitali.
Trzy dni po tragicznym zdarzeniu w Kętrzynie i śledztwie prowadzonym przez tamtejszych policjantów, nie odnaleziono ani sprawcy, ani samochodu, pod kołami którego zginął mężczyzna.
Do dwóch zdarzeń drogowych doszło w godzinach porannych w piątek w Olsztynie i okolicy.
Przed Sądem Rejonowym w Giżycku rozpoczął się proces mężczyzny, który jeżdżąc quadem po zamarzniętej tafli jeziora miał doprowadzić do wypadku i śmierci swojego pasażera.
Trwają poszukiwania kierowcy, który śmiertelnie potrącił pieszego na trasie Bagienice - Sorkwity. Policjanci już wiedzą, że w zdarzeniu brał udział samochód zarejestrowany za granicą.
Biorąc pod uwagę uszkodzenia pojazdu, który uczestniczył w wypadku pod Bartoszycami, jego kierowca może mówić o wielkim szczęściu. Okazuje się jednak, że kary nie uniknie
Z obrażeniami głowy i ręki został przetransportowany do szpitala rowerzysta, którego na przejściu dla pieszych w Nidzicy potrącił samochód.
O szczęściu w nieszczęściu może mówić kierowca, który kilka godzin po zakupie samochodu brał udział w groźnym wypadku pod Bartoszycami.
Zniszczona skoda i pięć osób w szpitalu to bilans groźnego wypadku pod Lubawą. Najciężej rannego musiał zabrać helikopter pogotowia ratunkowego
Panujące w sobotę fatalne warunki pogodowe wymagają od kierowców szczególnej czujności. Przekonali się o tym podróżujący drogą ekspresową S51 Olsztynek-Olsztyn.
Wystarczyła chwila nieuwagi, by doszło do groźnego wypadku. Przy wyjeździe z Olsztyna jeden kierowca doprowadził do zderzenia aż czterech pojazdów. Dwie godziny później ruch wciąż odbywał się wahadłowo.
Nikt się nie spodziewał takiego przebiegu rozprawy apelacyjnej policjanta oskarżonego o spowodowanie wypadku. Trzy lata temu pod Gietrzwałdem zginął jeden motocyklista, a dwaj inni zostali ranni.
Z poważnym urazem głowy do szpitala został przetransportowany mężczyzna, którego w Olecku na przejściu dla pieszych potrącił rozpędzony samochód.
Funkcjonariusze policji z Kętrzyna wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na trasie Silec - Leśny Rów. Ranna 20-latka została przetransportowana do szpitala.
O tym, że pośpiech nie jest wskazany za kierownicą, najlepiej świadczy zdarzenie, do którego doszło rano na Jarotach.
Mgła ograniczająca widoczność i nadmierna prędkość były najprawdopodobniej przyczyną wypadku, który miał miejsce na trasie prowadzącej z Olsztyna do Biskupca
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.