Odpowiedzi jednak nie otrzymała, zamiast tego dostanie wezwanie do sądu za bezpodstawne wywołanie fałszywego alarmu.
Sprzęt medyczny wart ponad 13 tys. zł kupił za ułamek tej ceny jeden z ełckich lombardów.
Do wypadku doszło po godz. 12 na DK 51. W zderzeniu uczestniczyły aż cztery pojazdy.
Dzikiemu lokatorowi za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Tak zakończyła się jazda 29-letniego mężczyzny. Był kompletnie pijany.
Teraz mężczyźni staną przed sądem za to, że świadomie zignorowali nakaz noszenia maseczki w czasie epidemii koronawirusa.
Zapadł wyrok wobec mężczyzny oskarżonego o nękanie i zastrzelenie byłej partnerki. Mechanik samochodowy osaczył kobietę, a potem ją zabił.
Policjanci zatrzymali w tej sprawie 49-latka, któremu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Sędzia Paweł Juszczyszyn, tak jak zapowiedział, w poniedziałek rano stawił się w Sądzie Rejonowym w Olsztynie. Miał wsparcie sędziów oraz obywateli.
W trakcie patrolowania przez policjantów z Posterunku Policji z Purdy rejonu miejscowości Giłwy funkcjonariusze zauważyli kierującego terenowym nissanem, który jadąc z dużą prędkością, poruszał się całą szerokością drogi.
Zatrzymany ostatecznie przez policję mężczyzna, miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie.
- Obecnie poszukiwane osoby mogą w świetle prawa ukrywać się za maseczkami, ale tego nie robią. Nie rozumiemy tego - mówią policjanci i podają informacje o kolejnych zatrzymaniach poszukiwanych, którzy nie stosują się do obostrzeń sanitarnych.
Przed Sądem Okręgowym w Olsztynie rozpoczął się proces Aslaniego L. oskarżonego o zabójstwo sześcioma ciosami nożem młodego mężczyzny na osiedlu Jaroty w Olsztynie.
Do wypadku doszło na wysokości wsi Skomentno Wielkie, między Ełkiem a Augustowem. Droga przez kilka godzin była całkowicie zablokowana. Policjanci zalecali objazd przez Grajewo.
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę wieczorem na drodze nr 16. W wypadku śmierć poniosło dwóch mężczyzn, nad ranem zmarła kolejna osoba.
Kobieta podjechała pod sklep i wyrzuciła ze swojego pojazdu czworonoga. 13-letni świadkowie zdarzenia o wszystkim poinformowali oficera dyżurnego szczycieńskiej komendy.
Proceder uszczuplania gminnej kasy trwał ponad dekadę. Księgowa wpadła podczas rutynowej kontroli przełożonego.
Na rondzie Bema pędzący skuter wypadł z drogi na pobocze. Policjanci ustalili, dlaczego tak się stało.
- W dobie lockdownu i zamkniętych sklepów odnotowujemy coraz więcej oszustw internetowych - ostrzegają policjanci.
Próbę oszustwa nagrały kamery monitoringu w jednym z dyskontów w Ełku. Klientce grozi za to nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło na drodze pod Barczewkiem. Samochód osobowy uderzył w przydrożny słup energetyczny.
Do zdarzenia doszło w niedzielę na ul. Tuwima w Olsztynie. Zderzyły się tam dwa samochody.
Na skradziony sprzęt natrafili przypadkiem spacerowicze. Zgłosili to policji, która zaplanowała zasadzkę.
- Jestem podwójnie załamany. Proboszcz parafii mógł wpaść na taki niemądry pomysł, ale zgodę wydał jego zwierzchnik, biskup diecezji ełckiej. To szokujące - mówi ks. Marcin Pysz, luterański duchowny z Pisza, o zniszczeniu ewangelickich nagrobków na cmentarzu parafialnym. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Pan Paweł na spacerze zobaczył gromadę kruków i bielików. Uznał, że latają nad padliną. Miał rację, ale nie spodziewał się, że to martwy wilk.
25-latek z Olsztyna niebawem stanie przed sądem, aby odpowiedzieć za popełnione przestępstwo kradzieży z włamaniem.
W poniedziałek Sąd Okręgowy w Olsztynie uniewinnił i oczyścił ze wszystkich zarzutów byłego dyrektora szpitala MSWiA w Olsztynie. Janusz Chełchowski domyśla się, dlaczego znalazł się na celowniku prokuratury.
Na internetowej miłości "przejechał się" olsztynianin, który przekazał swojej sympatii kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Monika Falej z Lewicy złożyła zawiadomienie na policję. Najpierw ktoś groził posłance śmiercią przez telefon, potem w mediach społecznościowych.
Pracownicy jednego z ełckich marketów tłumaczyli 38-latkowi, że w sklepie obowiązuje limit klientów. Takie argumenty tylko rozzłościły mężczyznę.
Łupem sprawców padły m.in. dokument tożsamości jednego z pokrzywdzonych, telefony komórkowe, telewizor, karta płatnicza czy srebrny łańcuszek.
Oficer dyżurny lidzbarskiej policji przyjął jednego dnia aż dwa zgłoszenia dotyczące odnalezienia niewybuchów podczas prac polowych, w tym pocisku artyleryjskiego.
Zachowanie umiaru i powstrzymanie się od alkoholu w Wielki Piątek na pewno wyszłoby na dobre byłemu burmistrzowi Barczewa. Na razie stracił prawo jazdy, a czekają go dalsze kłopoty.
- Na razie stan zdrowia nie pozwala na przesłuchanie tego mężczyzny - mówią gołdapscy policjanci.
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w czwartek wieczorem w Olsztynie. Powinna być to przestroga dla tych, którzy na drodze są rozkojarzeni.
Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją postawili 19-letniemu mieszkańcowi Szczytna 36 zarzutów.
Dwa miasta, ten sam scenariusz. Zainteresowanie funkcjonariuszy z Orzysza i Węgorzewa wzbudziły odkryte usta i nos.
Gdy policjant zobaczył zniszczenia, stwierdził, że sprawa ma podłoże polityczne - mówi właścicielka auta w Olsztynie.
W ostatnią niedzielę policjanci z Olsztyna dostali kilka zgłoszeń związanych ze zbyt dużą liczbą osób gromadzących się w kościołach.
Kto zabije zwierzę ze szczególnym okrucieństwem, podlega karze pozbawienia wolności do lat pięciu. I takie konsekwencje mogą grozić 36-latkowi z gminy Iława, który spalił w piecu dwa króliki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.