Najbliższe lata to wielkie wyzwanie związane z tzw. elektromobilnością. Autobusy zasilane energią elektryczną mają w coraz większym stopniu przejmować obsługę tras.
Wykonawcy linii tramwajowej chcą już w weekend udostępnić kierowcom al. Piłsudskiego w Olsztynie. Jednak w tym przypadku jest jeszcze kilka niewiadomych.
Pół roku temu prezydent Olsztyna ogłosił, że miasto chciałoby wybudować węzeł przesiadkowy na terenie dworca PKP. Jest jednak jeden szkopuł: musiałoby wcześniej przejąć działkę na zasadzie wymiany lub kupna.
Na nierówności kopuły Uranii zwrócili uwagę nasi czytelnicy. Sprawa okazuje się jednak dużo trudniejsza do wyjaśnienia, niż wydawało się na początku.
Chodzi o drogę z Waplewa do Łutynówka i dalej Olsztynka. W przyszłości mogliby z niej korzystać miłośnicy rozrywki, dla których mekkę chce wybudować firma z Łodzi.
Po zakończeniu budowy nowej linii tramwajowej MPK uruchomi nowe linie. Jednak żeby sprawnie funkcjonowały, przydałoby się jeszcze kilka tramwajów.
Do kuriozalnej sytuacji doszło w Olsztynie. Kierowcy, chcący opuścić parking, ze zgrozą zauważyli, że jedyny wyjazd został zalany świeżym asfaltem.
Chodzi o drogę krajową Rozogi - Dąbrowy. Po tym, jak wykonawca uznał, że nie opłaca mu się kończyć inwestycji, na fragmencie trasy obowiązuje ruch wahadłowy.
Na dworcu w Olsztynku trzeba było rozebrać już ułożoną nawierzchnie chodników. Wbrew pozorom to bardzo dobra wiadomość.
- Inwestycja tramwajowa to niepowtarzalna okazja, by wyremontować zniszczone ulice - mówi Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna.
Umowa dotyczy budowy trzech budynków mieszkalnych w ramach Olsztyńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego - mówi Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna.
Bartosze to niewielka wieś pod Ełkiem. Nie ma tutaj sklepu, ale będzie krematorium. Mieszkańcy protestują.
Pod artykułem o wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie dotyczącym dworca w Olsztynie rozgorzała dość zażarta dyskusja. Jedni czytelnicy kibicują kolejarzom, inni gratulują uporu prywatnej firmie i mają nadzieję, że jej prawnicy utrą...
Jedna czwarta naszych funduszy pójdzie na jeden cel - "Bardziej przyjazna dla środowiska i niskoemisyjna Europa".
Władze Olsztyna proponują utworzenie nowej spółki miejskiej. Wiadomo, czym ma się zajmować.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.