Przejazd na czerwonym świetle - to przyczyna kolizji, do której doszło w piątek w Olsztynie.
Na ulicach miasta doszło do dwóch potrąceń pieszych. Ostatnie miało miejsce w piątek nad ranem.
Mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Chciał zabrać syna do siebie.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy 56-latkowi, który wykonywał tak niebezpieczny manewr.
Młody kierowca skody zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z prawidłowo jadącym passatem.
I już wiemy, że nie ma co liczyć, że decyzje o jej wprowadzeniu zapadną szybko.
30-letni kierowca volkswagena został odwieziony do szpitala.