1. miejsce
Mazowieckie 1 476 815 turystów z zagranicy
2. miejsce
Małopolskie 1 376 883
3. miejsce
Zachodniopomorskie 637 962
4. miejsce
Dolnośląskie 593 482
5. miejsce
Pomorskie 504 565
6. miejsce
Śląskie 366 956
7. miejsce
Wielkopolskie 303 291
8. miejsce
Łódzkie 175 063
9. miejsce
Podlaskie 168 807
10. miejsce
Warmińsko-Mazurskie 160 199
11. miejsce
Lubuskie 154 096
12. miejsce
Podkarpackie 138 552
13. miejsce
Lubelskie 120 767
14. miejsce
Kujawsko-Pomorskie 120 510
15. miejsce
Opolskie 48 097
16. miejsce
Świętokrzyskie 32 748
Liczby te pokazują, że liczba obcokrajowców nad warmińskimi i mazurskimi jeziorami nie jest tak duża, jak można się było spodziewać. A nawet rosła nie tak szybko jak w innych, najbardziej popularnych, regionach Polski. Oznaki kryzysu przyszły już w roku 2014, gdy liczba turystów z zagranicy, w porównaniu z rokiem poprzednim, wzrosła zaledwie o 0,22 proc. Rok 2015 był jeszcze gorszy. Liczba obcokrajowców, którzy korzystali z hoteli i obiektów turystycznych na Warmii i Mazurach spadła o niemal 10 proc. (-9,37 proc.). Nigdzie w całej Polsce ten spadek nie był tak duży. Warmia i Mazury w tym niechlubnym rankingu może się tylko porównywać z woj. lubuskim, gdzie liczba turystów zagranicznych spadła w 2015 roku o 8,88 proc.
W roku 2016 przyszło odbicie i statystyki się nieco poprawiły. Liczba turystów obcokrajowców, między kryzysowym rokiem 2015 a kolejnym, wzrosła o 1,65 proc., a więc jedynie minimalnie. Gorszy wynik osiągnęło tylko woj. lubuskie (wzrost o 0,17 proc.) i łódzkie (spadek o 12,34 proc.).
Złe tendencje dla turystyki na Warmii i Mazurach są widoczne od dłuższego czasu. Gdy regiony uważane za lokomotywy polskiej turystyki i przyciągające turystów z zagranicy, jak Mazowsze, Małopolska czy całe Pomorze, rosły o kilkanaście-kilkadziesiąt procent w ciągu roku (10-28 proc.), podobnie jak regiony mniej dotychczas popularne, jak Podlasie, czy nawet te, które nie kojarzą się z atrakcjami turystycznymi, jak Łódzkie (wzrost o 23-50 proc. rok do roku), popularność Warmińsko-Mazurskiego nie wzrastała.
Wszystkie komentarze