Pod koniec roku policja na Warmii i Mazurach przyjmie niemal stu nowych kandydatów na funkcjonariuszy.
Do tragicznego wypadku doszło w okolicach Wójtowa. Samochód osobowy potrącił tam pieszego.
Policja w wyniku podjętych czynności ustaliła sprawcę, który zostawił ucięty zwierzęcy łeb przed olsztyńskim sądem.
66-latek wracał samochodem do domu, mając blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie widział w swoim zachowaniu nic złego i dziwił się, że został zatrzymany przez policję.
Policjanci kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie zatrzymali dwie kobiety, które metodą "na policjanta" oszukały 4 starsze osoby.
Reakcja jednego z kierowców wydawała się tak niebezpieczna i zaskakująca, że świadek zdarzenia był niemal przekonany, że autem jedzie nietrzeźwy. Policja zareagowała.
Mrągowscy funkcjonariusze policji zatrzymali prawo jazdy 22-letniemu kierowcy, który rażąco naruszył przepisy. Pomiar wykazał, że samochód jechał w terenie zabudowanym 112 km na godz.
W niedzielę po godz. 15 doszło do niebezpiecznie wyglądającego zdarzenia na ul Tuwima.
Od piątku na drogach Warmii i Mazur doszło do 18 wypadków drogowych, w których 1 osoba zginęła, a aż 29 zostało rannych.
Funkcjonariusze wyciągnęli 38-latka i przekazali służbie więziennej.
W sobotnie popołudnie na drogach województwa warmińsko-mazurskiego doszło do dwóch poważnych wypadków, w których aż osiem osób zostało przewiezionych do szpitali.
Subiektywne zestawienie redaktorów olsztyn.wyborcza.pl powstało w oparciu o materiały policyjne z Warmii i Mazur.
Do zdarzenia doszło w sobotę rano.
Kierowca samochodu dostawczego jadąc ul. Dworcową w Olsztynie zmieniając pas ruchu nie spojrzał w lusterko doprowadzając do kolizji z osobówką. Policjanci zabrali mu prawo jazdy, skierują też do wniosek o ukaranie nieostrożnego kierowcy.
Nawet 7 i pół roku może spędzić w więzieniu mieszkaniec Biskupca, który jest podejrzany m.in. o kradzież złotego łańcuszka ze sklepu jubilerskiego. W trakcie przesłuchania mężczyzna wyjawił, że wcześniej popełnił także inne przestępstwo.
Noc z czwartku na piątek w województwie warmińsko-mazurskim można byłoby zaliczyć do spokojnych, gdyby nie jeden wypadek na drodze wojewódzkiej w powiecie olsztyńskim. Ranne zostały w nim cztery osoby.
Policjanci i celnicy zatrzymali 44-letniego mieszkańca powiatu iławskiego, który na swojej posesji ukrywał ponad 150 kg nielegalnego tytoniu oraz maszynkę do cięcia liści. Grozi mu za to wysoka grzywna i 3 lata więzienia.
Sąd aresztował tymczasowo mieszkańca Olsztyna, który najpierw zdemolował swoje mieszkanie, a następnie groził śmiercią sąsiadom.
Zdaniem policji zawiniła brawura i zbyt duża prędkość młodego kierowcy.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do jakiego w środę rano doszło na drodze krajowej nr 16 w miejscowości Naglady niedaleko Olsztyna. Droga jest obecnie zablokowana.
500-złotym mandatem został ukarany 42-letni mieszkaniec Olsztyna, który w poniedziałek wieczorem pomimo czerwonego światła wjechał na skrzyżowanie i uderzył w przejeżdżające prawidłowo auto.
18-letni kierowca bez prawa jazdy w ciągu kilku minut popełnił na ulicach Elbląga tak dużą liczbę wykroczeń, że policjanci uznali karanie go mandatem za nie wystarczające i skierują sprawę do sądu.
Dwa auta osobowe we wtorkowy poranek zderzyły się na drodze krajowej nr 7 pod Ostródą. W miejscu wypadku policjanci wprowadzili ruch wahadłowy.
Kryminalni z Elbląga zatrzymali już podejrzanego 20-latka.
Kara nawet do dwóch lat więzienia grozi 31-letniej mieszkance gminy Prostki, która mając dwa promile alkoholu w organizmie przewoziła autem dwoje swoich dzieci.
Pechowy początek tygodnia na drogach województwa warmińsko-mazurskiego. W poniedziałkowy poranek doszło do dwóch groźnych wypadków - w Olsztynie i pod Giżyckiem.
Do zdarzenia doszło na drodze na wysokości Kromerowa. Niestety, była ofiara.
"Wydawca dziennika Gazeta Polska Codziennie przeprasza byłego Zastępcę Dyrektora Delegatury ABW w Olsztynie za to, że naruszył Jego dobra osobiste". Tymi słowami zaczyna się oświadczenie, które Gazeta Polska Codziennie publikuje przy artykułach na swoich stronach internetowych. Rzekoma afera, którą opisała gazeta, była pretekstem do ataku przez prawicowe media na służby specjalne jakoby "będące w rozkładzie" pod rządami PO-PSL.
Wyrodnym synem okazał się 29-letni mieszkaniec Nidzicy. Chciał pozbawić matkę sygnału telewizyjnego.
Zdarzenie miało miejsce na ul. Malewskiego. Tym razem sprawcą był nieletni cyklista.
Dwie kobiety skradły zegarek i przybory piśmiennicze. Dodatkowo okazało się, że mąż jednej z nich był poszukiwany przez policję.
45-letni mieszkaniec gminy Lidzbark Warmiński najpierw uderzył w budynek mieszkalny, następnie najechał na słup ogrodzeniowy i odjechał z miejsca zdarzenia.
Takim samochodem podróżował 37-letni mieszkaniec Olsztynka. Zdaniem policjantów stwarzał zagrożenie dla innych użytkowników ruchu.
Tylko w ciągu jednej doby policjanci zatrzymali trzy nietrzeźwe osoby poruszające się po drogach powiatu. To kierowcy i rowerzysta.
Kompletnym brakiem odpowiedzialności wykazał się 36-letni mężczyzna. Nie dość, że wsiadł za kierownicę będąc pijanym, to przewoził jeszcze swoją rodzinę.
Do pierwszej doszło na trasie Olsztyn-Dobre Miasto. Następna miała miejsce na ul. Artyleryjskiej w Olsztynie.
Policjanci apelują o ostrożną jazdę, szczególnie przez lasy.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 6 na skrzyżowaniu ul. Wilczyńskiego i Kanta w Olsztynie
Zwłoki zostały znalezione przy zbiegu al. Piłsudskiego z ul. Obiegową. Sprawą zajęła się policja
Do dziesięciu, którzy prokuratorskie zarzuty dostali już wcześniej, doszło siedmiu kolejnych - dowiedziała się "Wyborcza Olsztyn"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.