Jeden ze złodziei wpadł, bo szarpał się przed sklepem. Byli wybredni, bo kradli tylko drogi alkohol.
Do tego groźnego zdarzenia doszło w Bartoszycach. Poszkodowany został 9-letni chłopiec.
Takiego końca wizyty u swoich znajomych starszy mężczyzna nie mógł się spodziewać.