Koronawirus na Warmii i Mazurach według poniedziałkowego raportu epidemiologicznego ciągle jest groźny i ekspansywny.
Epidemia koronawirusa na Warmii i Mazurach zbliża się do swojego maksimum. Tylko dane długookresowe pozwalają na projekcje dotyczące rozwoju sytuacji w przyszłości
Koronawirus na Warmii i Mazurach wydaje się nie do powstrzymania. Mapa pokazuje, jak atakuje kolejne powiaty.
Warmia i Mazury dostały 5,7 mln maseczek z zasobów państwowych. Jak będzie przeprowadzona ich dystrybucja i czy to w ogóle ma sens?
Koronawirus na Warmii i Mazurach jest niebezpieczny, a osoby, które już się zaszczepiły albo przeszły COVID-19, powinny nadal uważać.
Koronawirus na Warmii i Mazurach rozprzestrzenia się na ogromną skalę i nie wiadomo, czy uda się postawić temu tamę.
Koronawirus powoduje lawinę zakażeń na Warmii i Mazurach. Do tej pory nie przekładało się to jednak na równie dużą liczbę zgonów. Dane płynące ze szpitali są jednak bardzo niepokojące.
Koronawirus na Warmii i Mazurach rozwija się tak, jak przewidywały najczarniejsze scenariusze. Prezentujemy mapę zakażeń na podstawie danych ze środy.
Koronawirus na Warmii i Mazurach jest najgroźniejszy w Polsce, a na dodatek cały czas się rozprzestrzenia. W środę pobił kolejne rekordy. Cztery najbardziej zagrożone powiaty w Polsce leżą właśnie w tym województwie
Monika Falej, posłanka Lewicy z Olsztyna w lutym zachorowała na COVID-19. - Z przerażeniem obserwuję to, jak już teraz nie radzą sobie sanepid, policja, służba ochrony zdrowia - komentuje.
Koronawirus spowodował wzrost lIczby zakażeń na Warmii i Mazurach, a w efekcie rząd zarządził lockdown branży turystycznej, zamknął galerie handlowe i obiekty sportowe. "Na pocieszenie" rząd dodał 10 tys. szczepionek
Lockdown uderzył w Mazury. - Nasz ośrodek leży na 18 hektarach, a dodatkowo mamy 150 hektarów lasu. Czy można sobie wyobrazić bezpieczniejsze miejsce? Nie rozumiem, dlaczego nas się zamyka - mówi jedna z protestujących przed kancelarią premiera przedstawicielek branży hotelowej.
Koronawirus na Warmii i Mazurach dał się na koniec lutego we znaki pod względem nie tylko liczby zakażeń, lecz także obostrzeń. Jest to na razie jedyny region, w którym wprowadzono dodatkowe procedury. Niestety, najgorsze może dopiero nadejść.
Koronawirus na Warmii i Mazurach coraz bardziej niepokoi, bo za wzrostem zakażeń stoi prawdopodobnie tzw. mutacja brytyjska. O konsekwencjach tego stanu rzeczy mówił na konferencji prasowej profesor Wojciech Maksymowicz.
Koronawirus na Warmii i Mazurach powoduje najwięcej zakażeń w stosunku do liczby ludności w Polsce. Dowodzą tego także dane z czwartku.
Koronawirus na Warmii i Mazurach rozprzestrzenia się w coraz szybszym tempie. Ostatni trop prowadzi do Wielkiej Brytanii.
Wtorek przyniósł kilkakrotny wzrost nowych zakażeń na Warmii i Mazurach. Znów osiągnięty zostały alarmowy stan.
Koronawirus na Warmii i Mazurach znowu rośnie w siłę. Ten tydzień pokazał, że epidemia wchodzi na nowy poziom.
Opisałem, w jaki sposób ludzie radzą sobie z wyzwaniami, które się pojawiają. A radzą sobie całkiem nieźle, co pokazały choćby pierwsze tygodnie pandemii COVID-19 - mówi dr Piotr Wasyluk z UWM w Olsztynie.
Warmia i Mazury notują w ostatnim czasie potężny skok liczby zakażeń. Pod tym względem region wypada niekorzystnie na tle innych województw, a co najgorsze - nie ma jasnej odpowiedzi, dlaczego tak się dzieje. Jedną z przyczyn mogą być nowe mutacje koronawirusa.
Nie wszyscy pacjenci, którzy przeszli już przez zakażenie, wrócili do pełni zdrowia. Osłabienie. zaniki węchu, a nawet pamięci. Gdzie mogą szukać pomocy?
Olsztyńscy policjanci interweniowali w czwartek ws. 49-latki, która jechała bez maseczki. Pasażerka niespecjalnie przejęła się jednak funkcjonariuszami.
Koronawirus na Warmii i Mazurach przyniósł w piątek ponad pół tysiąca zakażeń. Po raz kolejny przekonujemy się, że do końca epidemii jeszcze daleko.
W środę zakończyła się rejestracja chętnych nauczycieli do szczepień przeciwko COVID-19.
Olsztyn jest miastem szczególnie zagrożonym epidemią koronawirusa. Kolejne dane potwierdzają, że zakazić się jest tutaj wyjątkowo łatwo.
Koronawirus został stwierdzony u większej liczby nauczycieli, niż na początku pracy stacjonarnej szkół. Tak mówią pierwsze dane z Warmii i Mazur.
Koronawirus na Warmii i Mazurach jest obecnie najgroźniejszy w Polsce. Znoszenie ograniczeń nie uwzględnia jednak zróżnicowań lokalnych.
Koronawirus na Warmii i Mazurach jest w ostatnich tygodniach niezwykle niebezpieczny, mimo to dane pokazują także pewne oznaki wycofywania się epidemii.
Czwartkowe dane o epidemii koronawirusa potwierdziły, że od wielu tygodni najszybciej rozprzestrzenia się on w Olsztynie i powiecie olsztyńskim.
Koronawirus na Warmii i Mazurach jest ciągle niebezpieczny, a środowe dane epidemiologiczne pokazują to dobitnie.
Na Warmii i Mazurach przybyły w poniedziałek 82 osoby zakażone koronawirusem. Niby niewiele, ale dane z 1 lutego trudno i tak uznać za optymistyczne.
Piątkowe dane na temat epidemii koronawirusa potwierdzają, że region należy do najbardziej zagrożonych epidemicznie obszarów kraju.
Policjanci z Warmii i Mazur mieli ostatnio sporo pracy przy wyjaśnianiu przypadków związanych z ginącymi szczepionkami przeciwko COVID-19.
Policja jeszcze tej samej doby zatrzymała 39-latka, który włamał się nocą do przychodni koło Działdowa. Ukradł stamtąd leki, w tym szczepionki przeciw COVID-19.
Minionej nocy ktoś się włamał do przychodni w miejscowości Iłowo-Osada, niedaleko Działdowa. Zginęły lekarstwa ze specjalistycznej lodówki, w tym szczepionki na COVID-19.
Koronawirus na Warmii i Mazurach jest bardzo groźny, a środek tygodnia to czas, kiedy wyniki dotyczące zakażeń są najbardziej miarodajne.
Zdjęcia Małgorzaty Smieszek, to uwiecznione obrazy codziennej walki personelu medycznego na jednym z oddziałów covidowych w Olsztynie.
Niedzielne dane wskazywałby na osłabienie epidemii na Warmii i Mazurach, gdyby nie to, że są oparte na bardzo niewielkiej liczbie testów.
Koronawirus na Warmii i Mazurach w sobotę przyniósł 361 zakażeń. Jednocześnie towarzyszyła temu duża liczba zgonów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.