Prezydent Słupska, który myśli o powrocie do ogólnopolskiej polityki, sonduje, czy pomysł nowego ugrupowania z nim w roli głównej ma szanse powodzenia.
Emocji wśród działaczy nie brakuje. Praktycznie do każdej kluczowej decyzji mają jakieś "ale".
W Olsztynie rozwieszane są plakaty ośmieszające Prawo i Sprawiedliwości oraz działaczy tej partii. Co chcą osiągnąć ich autorzy?
Olsztyńscy działacze Komitetu Obrony Demokracji w proteście przeciwko łamaniu Konstytucji RP, a także ściganiu osób, które w ostatnich dniach "udekorowały" pomniki Lecha Kaczyńskiego, w podobny sposób przebrali Mikołaja Kopernika na Starym Mieście w Olsztynie.
- Oczekujemy od rzeczniczki wojewody słowa "przepraszam" - mówili uczestnicy pikiety przed Urzędem Wojewódzkim w Olsztynie. Oburzenie wywołał antysemicki mem, który radna PiS opublikowała w internecie.
W ostatni weekend działacze olsztyńskiego okręgu Prawa i Sprawiedliwości rozmawiali o przygotowaniach do najbliższych wyborów samorządowych. Kończy się już układanie listy kandydatów do sejmiku wojewódzkiego. Nie będzie na nich Jerzego Szmita.
Czy państwo chce zamknąć ich w czterech ścianach, a światu pokazywać tylko społeczeństwo zdrowe i piękne?
Zaznacza jednak, że robi to nie jako rzeczniczka prasowa, lecz prywatnie. Bo dla niej Polak, katolik przestrzegający dekalog i profesjonalista to optymalna opcja. A do Jacka Rostowskiego szacunku nie ma.
- Na takie zachowanie nie ma i nie będzie zgody - mówi Bogusława Orzechowska, senator PiS z Warmii i Mazur. W czasie zjazdu partii przed jej biurem w Morągu zniszczonych zostało pięć samochodów działaczy partyjnych.
Decyzja o zatrudnianiu dożywotnio sędziów mianowanych przez rząd PiS wywołała sprzeciw całego środowiska związanego ze szkolnictwem wyższym. Dotyczy to także Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
Pedagodzy będą oceniani częściej niż dotychczas, ale według kryteriów, które budzą niepokój. Najlepszym PiS obiecuje 500 zł, ale sam ich wypłacać na razie w całości nie zamierza. Ten obowiązek zrzuci na rządy, które przejmą władzę od PiS
Dariusz Rudnik, radny PiS, ma zastrzeżenia do tego, co robi Jarosław Słoma, wiceprezydent Olsztyna z PO. W oczy kłuje go nawet obecność tego ostatniego na politycznych manifestacjach.
W olsztyńskich placówkach oświatowych miasto zawiesiło okolicznościowe tablice z treścią Preambuły do Konstytucji RP. Pomysł nie wszystkim się spodobał.
Mateusz Morawiecki, szef rządu, podczas wizyty w Olsztynie chwalił się, co udało się zrobić, i obiecywał, co region miałby zyskać, jeśli PiS utrzyma się przy władzy.
Już w piątek do Olsztyna ma przyjechać premier Mateusz Morawiecki. Działacze PiS będą mieli swoje małe święto.
Maciej Tobiszewski, radny olsztyńskiego PiS, został przyjęty przez wiceminister kultury.
We wtorkowy wieczór odbyła się prezentacja kandydatki na prezydenta Olsztyna antypisowskiej Koalicji Obywatelskiej. Z poparciem szefów PO oraz Nowoczesnej.
Smutek w olsztyńskim PiS po decyzji, która zabrania startować w wyborach osobom kierującym spółkami skarbu państwa.
Nowy, służbowy łańcuch, który założyła na ostatniej sesji Halina Ciunel, przewodnicząca rady miasta, stał się nieoczekiwanie przedmiotem niedomówień i uników. Został bowiem zaprezentowany, zanim zgodzili się na niego radni.
- Taka polityka rządu odbije się na kosztach związanych z odbiorem i przetwarzaniem odpadów. Niebawem wszyscy zapłacimy za to wraz ze wzrostem cen za śmieci - mówi Janusz Cichoń, poseł Platformy Obywatelskiej w Olsztynie.
Wybory o kierownictwo w warmińsko-mazurskiej Solidarności po raz kolejny wygrał Józef Dziki. Został wybrany już w pierwszej turze.
Zbigniew Babalski, sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa, złożył dymisję. Jaka była tego przyczyna?
Zjednoczona prawica ma już kandydatów do walki o prezydenturę w Ełku, Elblągu i Olsztynie. W Ełku poparcie PiS otrzymać ma obecny prezydent Tomasz Andrukiewicz. Startować będzie jednak z własnego komitetu.
Reforma szkolnictwa wyższego, według pomysłu ministra szkolnictwa wyższego, dzieli środowisko akademickie nie tylko w Olsztynie. Studencki samorząd z UWM w Olsztynie opublikował pismo, które jednoznacznie określa jego stanowisko.
Nie milkną echa wtorkowej wizyty radnych i posła PiS w olsztyńskim magistracie. Do całej sytuacji odniósł się na swoim blogu prezydent Piotr Grzymowicz.
Studenci i wykładowcy w Polsce protestują przeciwko reformie Gowina. W Olsztynie zbierają podpisy, bo też obawiają się utraty przez olsztyńską uczelnię statusu prawdziwego uniwersytetu.
Władze miasta rezygnują ze sprzedaży budynku po dawnym klubie Come in. W jego miejsce stanie nowy obiekt, który pełnić będzie funkcje, o jakie proszą różne środowiska w mieście
Po wybuchu afery z drugimi pensjami dla ministrów rządu Beaty Szydło, a ostatnio kolejnej - obyczajowej - związanej z posłem Piętą, PiS wymyślił kontrole w ratuszach w całej Polsce. W końcu dotarła ona także do Olsztyna.
Wzorem innych miast politycy PiS, w asyście parlamentarzysty tej partii, weszli do magistratu, domagając się ujawnienia informacji na temat funkcjonowania urzędu. Wizyta nie wypadła jednak okazale...
Najbogatszy z nich, przedsiębiorca, zarobił w ub. roku ponad 1,2 mln zł. Ale jego polityczni oponenci też radzą sobie bardzo dobrze.
Konstytucja dla Nauki, potocznie nazywana ustawą Gowina, od początku jest krytykowana przez wielu naukowców i studentów. W kolejnych miastach akademickich trwają protesty, ale na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim panuje spokój.
W poniedziałek w całej Polsce zaplanowano protesty przed sądami. Mają one związek z obradami Komisji Europejskiej na temat praworządności w naszym kraju.
Obsadzanie mniej lub bardziej eksponowanych stanowisk to nie jest wynalazek PiS-u. Zawsze była w tym patologia. PiS jednak wszedł w tej dziedzinie na szczyt
Po co od małego uczyć dzieci szacunku dla innych narodów, kultur i wyznań? Małym Polakom ma wystarczyć kształtowanie postaw patriotycznych.
Wojewoda wydał zarządzenie o wygaszeniu mandatu radnej Wandy Agnieszki Jabłońskiej. Sprawą zajęła się rada miasta, ale emocje były tak wielkie, że trzeba było przerwać sesję rady miasta.
Kontrola przeprowadzona przez Urząd Celno-Skarbowy w Olsztynie nie zostawiła wątpliwości. Wydatki Stowarzyszenia Helper, kierowanego przez byłego posła PiS i agenta CBA, zostały zakwestionowane na blisko 5 mln zł. A to nie cała kwota, którą prześwietlają różne instytucje kontrolne.
Nie zabrakło okrzyków "Dziękujemy" i "Jesteśmy z Wami supermatkami". Osobom niepełnosprawnym, ich matkom oraz zgromadzonym rozdawano białe goździki.
Artur Chojecki odwołał się od decyzji olsztyńskiego sądu przywracającej nazwę ul. Dąbrowszczaków w centrum miasta. Szykują się też zmiany w nazewnictwie dawnej ul. Pstrowskiego.
Czy złego posła lub senatora rzeczywiście tak łatwo rozróżnić, jak sugerują tabloidy?
Chociaż Michał Wypij, kandydat zjednoczonej prawicy na prezydenta Olsztyna jest znany od kilku tygodniu, to jego osoba nadal dzieli.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.