Koronawirus na Warmii i Mazurach ciągle się rozprzestrzenia, a ponad tysiąc zakażeń z czwartku pokazuje, że do końca epidemii daleko. Jednak przybywa też szybko osób, które wyzdrowiały.
- Liczba klientów wzrosła o ok. 40 proc. na terenie samego Zatorza - mówi "Wyborczej Olsztyn" jeden z kurierów Poczty Polskiej.
Sąd rodzinny zdecyduje o dalszych losach 17-latka z Olsztyna.
Koronawirus na Warmii i Mazurach coraz częściej powoduje śmierć. Także najnowsze statystki potwierdzają ten niepokojący trend.
Jak sprawdziliśmy, od 23 października do 5 listopada w olsztyńskim Sądzie Okręgowym odwołano 53 wokandy. W dużej mierze za sprawą COVID-19.
Fundusz Wsparcia Kultury wywołał ogromne emocje. Na anulowanej już przez Ministerstwo Kultury liście nie było olsztyńskiego Teatru Jaracza. Przyczyny próbował dociekać nawet poseł Porozumienia.
Koronawirus na Warmii i Mazurach według wtorkowego raportu epidemiologicznego, to 463 nowe zakażenia, a więc znacznie mniej niż w poprzednich dniach. Trudno jednak o optymizm, bo zmarło ponad 20 osób z COVID-19.
Niektórzy mieszkańcy są zatroskani, że świąteczne dekoracje w Olsztynie nie będą zbyt okazałe.
Koronawirus na Warmii i Mazurach spowodował rekorodowe natężenie epidemii. Skąd pochodzi najwięcej zakażonych?
Koronawirus na Warmii i Mazurach powoduje coraz więcej zachorowań. W poniedziałek po raz pierwszy przekroczyliśmy liczbę tysiąca wykrytych zakażeń.
Znamy już statystyki ruchu pasażerskiego za październik w porcie lotniczym Olsztyn-Mazury. Odbiło się na nich zawieszenie lotów przez przewoźników.
Koronawirus na Warmii i Mazurach przyniósł bardzo szybki wzrost epidemii. Umiera też coraz więcej zakażonych osób.
Koronawirus na Warmii i Mazurach w niedzielę znowu stał się przyczyną setek zakażeń. Niestety przybywa też osób z COVID-19, które zmarły.
Trudno będzie opanować epidemię koronawirusa na Warmii i Mazurach przy tak ograniczonej liczbie testów. Niestety już teraz system pracuje na granicy wydolności.
Koronawirus na Warmii i Mazurach nadal jest w natarciu. Pokazał to dobitnie raport epidemiologiczny z soboty. Zbliżyliśmy się tego dnia do bariery tysiąca dziennych zachorowań na COVID-19.
- Nie wykluczam, że może dojść do powtórnego zakażenia, ale nie sądzę, żeby ktoś drugi raz z rzędu ciężko zachorował na COVID-19. Byłoby to wbrew biologii - mówi prof. Grzegorz Dworacki.
W materiale "Uwagi" TVN znalazły się wstrząsające relacje z iławskiego szpitala o pacjentach bez opieki i zwłokach, którymi nikt się nie zajmował przez wiele godzin. Urzędnicy odsuwają od siebie odpowiedzialność.
Koronawirus na Warmii i Mazurach najgroźniejszy nadal jest w Olsztynie. W piątek nowych zakażeń znowu było najwięcej w stolicy regionu.
Tymczasowe szpitale dla pacjentów z COVID-19 w Szczytnie i Nidzicy miały być panaceum na epidemię koronawirusa na Warmii i Mazurach. Nie wiadomo jednak, czy będzie miał kto leczyć w nich pacjentów.
Osocze ozdrowieńców może pomóc osobom, które szczególnie ciężko przechodzą zakażenie koronawirusem.
- Cały czas mamy zapytania z woj. warmińsko-mazurskiego, ale do tej pory obsłużyliśmy jeden pogrzeb w Elblągu - mówi przedstawicielka poznańskiej firmy transmitującej przez internet ceremonie pogrzebowe.
Koronawirus na Warmii i Mazurach jest wykrywany u mieszkańców wszystkich powiatów, co nie oznacza, że natężenie epidemii jest wszędzie jednakowe.
Na Warmii i Mazurach epidemia koronawirusa przybiera na sile. W czwartek liczba nowych zakażeń przekroczyła 900.
Urząd Wojewódzki w Olsztynie podał liczbę wykonanych testów na 11 listopada. Okazuje się, że spośród tysiąca przetestowanych osób w regionie, aż sześćset miało koronawirusa.
Z powodu pandemii w Olsztynie do minimum ograniczono świętowanie odzyskania niepodległości przez Polskę.
Epidemia koronawirusa na Warmii i Mazurach jest już wszędzie. Niestety liczba zakażeń przekłada się także na zgony.
Powiat olsztyński jest jednym z najbardziej zagrożonych epidemią koronawirusa miejsc na Warmii i Mazurach. Wspólnie z Olsztynem powstało tu ogromne ognisko pandemii.
Ekspresowa szesnastka to nie tylko droga do Ełku, ale także dalej. Drogowcy planują jej dalszy przebieg. M.in. przez Dolinę Biebrzy.
Koronawirus na Warmii i Mazurach to w ostatnim czasie setki zakażeń. Ciągle jest ich więcej od wyzdrowień.
Koronawirus odbiera życie. Na Warmii i Mazurach umierają chorzy na COVID-19, a ich liczba stopniowo wzrasta.
Dziesiątki litrów wody, artykuły higieniczne i żywność - tak mieszkańcy Olsztyna zareagowali na prośbę o pomoc dla pacjentów zakażonych koronawirusem ze szpitala w Ostródzie.
W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 21 713 nowych zakażeniach koronawirusem w Polsce. To mniej niż w ostatnich dniach. Na Warmii i Mazurach jednak znów kilkaset nowych przypadków.
Za brak maseczki grozi mandat, policja może również skierować sprawę do sądu. Na Warmii i Mazurach liczba interwencji podjętych w takich przypadkach przekroczyła już cztery tysiące.
Niedziela przyniosła mniej wykrytych zakażeń COVID-19, także na Warmii i Mazurach, ale informacje przekazywane przez służby sanitarne nie są optymistyczne.
- Ani leki przeciwkaszlowe, ani wykrztuśne nie pomagają przy COVID-19, a mogą wręcz nasilić duszności - mówi dla Katowice.wyborcza.pl Dorota Szlosowka, specjalistka chorób płuc.
Wiemy, że umrzemy, co rodzi lęk, więc musimy go jakoś opanować.
W skali kraju sobota okazała się rekordowa pod względem nowych zakażeń koronawirusem. Warmia i Mazury na szczęście odstają od ogólnopolskich statystyk.
Zgodnie z decyzją rządu większość sklepów w galeriach handlowych będzie od soboty zamknięta z powodu epidemii koronawirusa.
Witold Wróblewski, prezydent Elbląga, to kolejny samorządowiec z woj. warmińsko-mazurskiego, u którego wykryto koronawirusa.
"Czarny piątek" na Warmii i Mazurach. Ponad 20 zgonów mieszkańców regionu z powodu koronawirusa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.