Wiceprzewodniczącemu rady miasta Jarosławowi Babalskiemu nie podoba się uruchomienie międzynarodowej matury w I Liceum Ogólnokształcącym w Olsztynie. Nie widzi potrzeby tworzenia takich oddziałów dla "kilkudziesięciu wybrańców".
Młodzież z Warmii i Mazur ma poznawać tragiczną historię poprzez współpracę z dyrekcją Muzeum Stutthof, gdzie w latach 1939-1945 był obóz zagłady.
Rząd zlikwidował gimnazja i wprowadził nowe podstawówki, ale za to wszystko zapłacić musiały gminy, które wydały na to miliony złotych. Olsztyn także.
Setki absolwentów szkół podstawowych i gimnazjów spoza miasta chciało uczyć się w Olsztynie. Dobre wyniki im to umożliwiały, ale plany i marzenia przekreślić może brak miejsc w bursach, obleganych z powodu podwójnego rocznika.
W ostatnich miesiącach pojawia się coraz więcej niepokojących informacji dotyczących klimatu. Nie brakuje jednak osób, które o planetę chcą walczyć. Nie brak ich również w Olsztynie.
Ponad 11 tys. chętnych chce studiować na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Uczelnia się cieszy, bo to więcej niż rok temu.
Po wakacjach uczniów szkół średnich w Olsztynie czeka nauka na dwie zmiany. Tłok spowodowany podwójnym rocznikiem nie dał szansy na naukę w mieście uczniom z mniejszych miejscowości regionu.
Wprowadzenie międzynarodowej matury w I LO w Olsztynie jest już na ostatniej prostej. Przedostatnim krokiem była opinia kuratora oświaty w tej sprawie.
Do środy trwał w Olsztynie pierwszy etap naboru do szkół średnich. Dziś już wiadomo, co zrobili uczniowie, którzy dostali się w nim do jednej z wybranych placówek. Wiadomo też, gdzie zostały miejsca, o które pozostali zaczną teraz wyścig.
W środę skończył się I etap rekrutacji do szkół średnich w Olsztynie. 819 uczniów nie dostało się do żadnej szkoły, ale już wiadomo, w których szkołach czekają na nich wolne miejsca. W których?
Uczniowie - zarówno podstawówek, jak i gimnazjów - starali się, by ich wyniki na koniec szkoły były jak najlepsze. Bo to zwiększało szansę, by dostać się do wybranej szkoły. Dziś już wiemy, ile punktów trzeba było mieć, że znaleźć się w wymarzonej klasie w Olsztynie.
Tysiące uczniów z podwójnego rocznika w Polsce - w Olsztynie ponad 800 - wciąż nie wie, do jakiej szkoły średniej będzie chodziło od września. To pechowcy. Wpadli w ręce naprawiaczy oświaty, którzy zamiast szkoły wyleczyć, puścili je z dymem
- Dzień dzisiejszy, ten czas połączenia, to czas wprowadzenia obu uczelni na całkowicie nowe tory - mówiła rektor nowo powstającej uczelni na konferencji prasowej dotyczącej fuzji.
Ponad 800 uczniów z Olsztyna nie dostało się nie tylko do wymarzonej, ale na razie do żadnej szkoły średniej. Ale kurator oświaty zapewnia, że źle nie jest i że wcale nadwyżki uczniów nie ma.
Tegoroczni maturzyści od rana w czwartek sprawdzają wyniki, które uzyskali na egzaminie dojrzałości. Chwilę po godz. 11 Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łomży opublikowała je na swojej stronie internetowej.
Na ten dzień czekało wielu uczniów oraz ich rodziców. Po ogłoszeniu wyników naboru do liceów i techników w Olsztynie płakali i jedni, i drudzy, bo ponad 800 absolwentów gimnazjów i podstawówek nie dostało się na razie do żadnej szkoły.
Tam gdzie uczniowie słabo wypadli na testach na koniec gimnazjów i podstawówek, dyrektorzy mają przygotować programy naprawcze. Jeżeli tego nie zrobią, polecą głowy.
Olsztyński radny PiS Jarosław Babalski dowodził na środowej sesji rady miasta, jak złym pomysłem jest wypłacenie pieniędzy nauczycielom, którzy uczestniczyli w niedawnym ogólnopolskim strajku. On przekonuje, że nic im się nie należy.
We wrześniu nie wszyscy uczniowie rozpoczną naukę w wymarzonej szkole. To wiadomo od dawna. Kurator oświaty wciąż mówi, że problemu nie ma.
W oknach I Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Mickiewicza zostały zamontowane płyty pilśniowe. Przechodnie zastanawiają się, czy nie ma to związku z ostatnimi wichurami, które przeszły nad miastem.
Oddział zostanie utworzony w Zespole Szkół Budowlanych. Za projektem stoją prywatne firmy.
Urząd miasta znalazł sposób, by zapłacić nauczycielom, którzy wzięli udział w niedawnym ogólnopolskim proteście.
Z okazji jubileuszu szkołą otworzyła - na razie tylko na chwilę - pawilon wystawienniczy, który powstaje przy placówce. Swoje prace pokazali w nim absolwenci placówki.
Ratusz alarmuje, że nie ma w budżecie miasta tylu pieniędzy, by spełnić rządowe obietnice wobec strajkujących wiosną pedagogów.
Urząd Miasta w Olsztynie podsumowuje, ile wydał na reformę edukacji, którą narzucił rząd PiS. Gdy policzy wystąpi o zwrot pieniędzy.
Tłum absolwentów gimnazjów i podstawówek stara się nie tylko o miejsca w najlepszych ogólniakach w Olsztynie, ale także w miejskich bursach. A to oznacza, że mniej zdolnych dzieci z małych miejscowości dostanie szansę na lepszą edukację. To kolejna z konsekwencji szkolnej reformy wprowadzonej przez rząd.
Związkowcy prognozują, że najbliższe miesiące łatwe dla nauczycieli nie będą. Bo do szkół idzie podwójny rocznik młodzieży poszkodowanej przez reformę edukacji, a urząd ministra edukacji objął działacz PiS, od którego "bardziej na prawo jest już tylko czarna dziura".
Zakończyła się wizyta w Olsztynie przedstawicieli szwajcarskiej fundacji, która przyznaje międzynarodową maturę. Znamy już ich decyzję ws. przyszłości tego egzaminu w olsztyńskim I LO.
Zwolnieni z Teorii to olimpiada, w której uczniowie szkół średnich sprawdzają nie szkolną wiedzę, ale praktyczne umiejętności, w przyszłości mogące przesądzić o ich zawodowym sukcesie.
Na nic uspokajające wypowiedzi kuratorium oświaty i polityków PiS. Także w Olsztynie szykuje się stresująca batalia o miejsca w ogólniakach, a nawet niektórych technikach.
Wchodzimy w bardzo zaawansowany etap budowy tego obiektu - mówi Aleksander Kuberski, dyrektor olsztyńskiego "plastyka", który od dawna planował, by przy jego szkole stanął pawilon, w którym uczniowie mogli prezentować swoje prace.
Czołowi trenerzy i zawodnicy ze światowymi sukcesami na koncie chcieli utworzyć w Olsztynie grupę, która przygotowywać się będzie do igrzysk olimpijskich w 2024 r. w Paryżu. Odbili się jednak od ściany.
Dyrekcja I Liceum Ogólnokształcącego w Olsztynie podpisała w poniedziałek umowę na użyczenie pracowni naukowych UWM.
Zaskoczenia nie ma. Tegoroczni maturzyści, którzy właśnie zaczęli egzaminy decydujące o ich przyszłości i karierze, w zdecydowanej większości chcą studiować, ale w dużych miastach i z dala od domu. Co to oznacza dla największej uczelni w Olsztynie?
Kilkanaście szkół z regionu, w tym cztery z Olsztyna, sprawdzili w poniedziałek policjanci przed rozpoczęciem egzaminów. A wszystko przez serię fałszywych alarmów, które miały sparaliżować przebieg matur.
Największy w nowej historii strajk pracowników polskiej oświaty został zawieszony. Jak wyglądały pierwsze dni po powrocie nauczycieli do pracy?
Jolanta Skrzypczyńska, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Olsztynie, została Olsztynianką Roku. Tak zdecydowali czytelnicy "Gazety Wyborczej Olsztyn". Wyróżnienia pogratulował jej prezydent Piotr Grzymowicz.
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz oraz miejscy urzędnicy spotkali się z dyrektorami miejskich szkół i oświatowymi związkowcami. Podczas spotkania przedstawili pomysły, w jaki sposób uporać się z finansowymi skutkami strajku nauczycieli.
Jolanta Skrzypczyńska, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Olsztynie, została - decyzją czytelników "Wyborczej Olsztyn" - zwyciężczynią plebiscytu na Olsztynianina Roku 2018.
W czwartkowy wieczór na Starym Mieście w Olsztynie znów zebrało się wiele osób, by wesprzeć nauczycieli. Panujący nastrój odbiegał jednak od tego z poprzedniego wiecu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.