Platforma Obywatelska
** Halina Ciunel.

ROBERT ROBASZEWSKI
Wykształcenie wyższe, absolwentka Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, prowadzi własny biznes. W macierzystej partii zdania na jej temat są podzielone. Z jednej strony zgromadziła wokół siebie grupę stronników, a w zasadzie stronniczek, z drugiej - ubiegła kadencja samorządu długi czas przebiegała pod znakiem jej konfliktu z Janem Tandyrakiem, do niedawna wpływowym politykiem PO w Olsztynie. Teraz Tandyraka w radzie miasta już nie ma, zagrożenia konfliktem też nie, ale Halina Ciunel nie utrzymała swojej pozycji. Wszystko wskazuje, że traci wpływy, czego oznaką jest choćby fakt, że w nowej kadencji rady miasta nie jest już jej przewodniczącą, co - gdyby jej działalność była dobrze oceniana - powinno być standardem. Wygląda więc na to, że najlepszy czas radna ma już za sobą.
** Łukasz Łukaszewski.

ROBERT ROBASZEWSKI
Wykształcenie wyższe - administracja na UWM, pracuje w biurze parlamentarnym europoseł PO Barbary Kudryckiej. Od wielu lat reprezentuje młode oblicze Platformy Obywatelskiej i jako młody wciąż pnie się na drodze politycznej kariery. W ostatniej kadencji rady miasta przewodniczył niezwykle ważnej komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. Uznawany przy okazji za umiarkowane skrzydło PO, które stara się znaleźć równowagę pomiędzy stronnikami Haliny Ciunel i Roberta Szewczyka.
** Joanna Misiewicz.
24244921

ROBERT ROBASZEWSKI
Jedna z dwóch lekarek wśród radnych PO i kolejny dowód, że popularnym lekarzom łatwo zdobyć głosy wyborców. Niestety, ma to też złe konsekwencje, które w przypadku Joanny Misiewicz widać aż nadto. Weszła do rady miasta po raz pierwszy jeszcze w 1998 r., wówczas z listy Unii Wolności. Od tamtej pory nie ma mocnego, który byłby w stanie pozbawić ją mandatu. Radna bazuje na popularności wśród pacjentów, bo nawet na plakatach wyborczych prezentowała się w lekarskim kitlu i ze stetoskopem. Problem w tym, że w kolejnych kadencjach rady miasta - co wypominamy jej od lat - jej aktywność jest symboliczna, więc nie należy się spodziewać odmiany również w rozpoczętej właśnie kadencji.
** Robert Szewczyk.

ROBERT ROBASZEWSKI
Polityk PO pracuje na co dzień jako wicedyrektor departamentu kultury w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie. Ukończył administrację. W poprzedniej kadencji olsztyńskiej rady miasta zasiadał w komisji edukacji, komisji gospodarki komunalnej oraz przewodniczył komisji inwestycji i rozwoju. Często zajmował się sprawami planowania i inwestycji, zaangażował się mocno - ze średnim na razie skutkiem - w budowę ul. Nowobałtyckiej. Uważany za jedną z nadziei PO w Olsztynie i widać, że jego wpływy rosną. Wskazuje na to choćby funkcja przewodniczącego rady miasta, którą właśnie objął. Czy jego wpływy w Platformie wzrosną jeszcze bardziej, zobaczymy, ambicji jak widać, mu nie brakuje.
** Ewa Zakrzewska.

ROBERT ROBASZEWSKI
Olsztyńska lekarka obecna w polityce samorządowej od kilkunastu lat i która niezależnie od miejsca na liście wyborczej osiąga swój cel, czyli zdobywa mandat w olsztyńskiej radzie miasta. Dzieje się tak, choć wcale ostatnio nie bryluje w pracach rady miasta. Zapamiętaliśmy ją za to z jednego z najbardziej absurdalnych wystąpień, jakim była krytyka sadzenia młodych drzew w Śródmieściu Olsztyna, a konkretnie przy ul. Mickiewicza. Jej zdaniem miały one utrudniać parkowanie samochodów. Dziś to odmienione miejsce trudno sobie wyobrazić bez tych drzew, a okolica bardzo dzięki temu zyskała. Krytyka zieleni przez - bądź co bądź - lekarkę, której na zdrowiu i rozwiązaniach proekologicznych powinno szczególnie zależeć, była bardzo zaskakująca.
Wszystkie komentarze