Jest szansa, że na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich staną urządzenia wspomagane sztuczną inteligencją. Mogą, ale nie muszą - to zależy od decyzji NCBR.
Obecnie coraz częściej to algorytmy wypatrują ognia w lesie. Dzięki nowej aplikacji na telefony komórkowe możemy pomóc w weryfikacji odczytów.
- Nauczyciele mają problem, aby ogarnąć Teamsa, a co dopiero sztuczną inteligencję - ironizuje licealista z Olsztyna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.