Śmierć motorowerzysty
Zgłoszenie o wypadku na drodze Braniewo-Chruściel, w którym śmierć poniósł 68-letni mieszkaniec powiatu lidzbarskiego, policjanci otrzymali w piątek około godziny 11.30. Ustalili, że na prostym odcinku drogi przy skręcie do Biedkowa (gm. Frombork) 36-letni mieszkaniec gm. Braniewo, kierujący samochodem audi uderzył w motorowerzystę. Po uderzeniu auto 36-latka dachowało w przydrożnym rowie. Pomimo próby podjęcia reanimacji przez kierującego audi, siła uderzenia była na tyle duża, że 68-latek z poważnymi urazami zmarł na miejscu wypadku. Kierowca był trzeźwy. Na miejscu wypadku wraz z policjantami pracował prokurator oraz strażacy.
Z kolei przed godziną 22 oficer dyżurny odebrał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ulicy Kościuszki w Braniewie. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 40-latek z Braniewa nie zapanował nad prowadzonym przez siebie BMW, staranował znak drogowy, a następnie uderzył bokiem pojazdu od strony pasażera w przydrożne drzewo - relacjonuje rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. - Mężczyzna z ogólnymi potłuczeniami został odwieziony do braniewskiego szpitala. W chwili wypadku był trzeźwy. Mniej szczęścia miał pasażer, który w stanie ciężkim został przetransportowany do elbląskiego szpitala.
Policjanci stwierdzili, że najprawdopodobniej kierowca nie dostosował prędkości do warunków drogowych.
Wszystkie komentarze