Olsztyńskie buspasy
Choć ich długość nie jest oszałamiająca i powstały jedynie wzdłuż dwóch głównych arterii Olsztyna, w sposób zdecydowany zaznaczyły swoją obecność w miejskim krajobrazie. Szerokie dotychczas ulice Pstrowskiego, Niepodległości, Śliwy i Warszawska stały się jeszcze szersze i jeszcze bardziej pozbawione zieleni.
Oczywiście buspasy są w miastach na całym świecie. Ale są miejsca gdzie idealnie wpisały się otoczenie. Takim przykładem jest Rzym (na tegorocznym zdjęciu powyżej, obok buspasy przy ul. Śliwy w Olsztynie), gdzie w mocno zabudowanej dzielnicy, dużo bardziej niż w Olsztynie, zmieściły się i dwa pasy ruchu w jednym kierunku, jeden buspas, a przy okazji miejsce dla rowerów, szpaler drzew (!!!), a i z zaparkowaniem wzdłuż ulicy, wcale nie kosztem chodnika dla pieszych, nie ma problemu. Jak im się to udało? W Rzymie możliwe, w Olsztynie nie.
Wszystkie komentarze