Po 48 m kw. przy ul. Popiełuszki w Olsztynie codziennie stąpają cztery stopy i... jedenaście kocich łapek.
Podopieczni Andrei Gardiniego pokonali 3:1 Łuczniczkę Bydgoszcz. Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano Daniela Plińskiego, środkowego zwycięskiej drużyny.
Wartość transakcji to około 150 mln euro, czyli około 650 mln zł. Właścicielem został fundusz inwestycyjny z Afryki Południowej.
PKP podsumowały wyniki dyskusji oraz ankiet na temat przyszłości olsztyńskiego dworca.
18 lutego w hali Urania zaplanowano galę MMA federacji Absolute Championship Berkut. To już druga wizyta tej organizacji w Olsztynie.
Teraz mu grozi do 5 lat więzienia.
Wybrane wydarzenia w stolicy regionu w dniach 28-29 stycznia proponują redaktorzy "Co Jest Grane 24".
Podopieczni Piotra Wirchanowicza mieli w niedzielę rozegrać wyjazdowy mecz przeciwko Gryfowi Vecro Prabuty. Spotkanie nie odbędzie się jednak w wyznaczonym terminie.
W Olsztynie podpisano długo wyczekiwaną umowę na koncepcję programową dla niespełna 20 kilometrowego fragmentu drogi S16. Projekt trasy Borki Wielkie - Mrągowo, warty 3,3 mln zł, w ciągu najbliższych 15 miesięcy ma przygotować firma Transprojekt...
Nastolatek z Elbląga część przestępstw, o które jest podejrzany, miał bowiem popełnić już po swoich 17 urodzinach.
Widok policjantów na stokach narciarskich Warmii i Mazur, nie powinien nikogo zdziwić. Od wtorku specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze z Olsztyna będą dbać o bezpieczeństwo miłośników ?białego szaleństwa?. To nowość w naszym regionie.
Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze było przyczyną wypadku, do którego doszło w gminie Gołdap. Samochód osobowy marki volkswagen uderzył w przydrożne drzewo.
Organizacje społeczne z Olsztyna namawiają władze miasta, żeby projekt placu handlowego przy ul. Grunwaldzkiej wybrały w konkursie architektonicznym. - Ta droga przyniosła, także w Olsztynie, dobre efekty - przypominają.
Po niespełna 1,5 roku kończy działalność rowerowa kawiarenka TasBike. Zamknął się też bar wegański Wegetujemy Bistro. Były inne niż pozostałe lokale w mieście. Dlaczego więc im się nie powiodło?
Na aukcjach internetowych trzeba za nie zapłacić ponad 100 zł za butelkę. W lokalach było nieco tańsze, a mimo to ustawiały się po nie długie kolejki i wystarczyło go tylko dla wybranych. Teraz Browar Kormoran ma z tego powodu sporo problemów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.