Indykpol AZS Olsztyn rozegrał w Rypinie dwa sparingi z Lotosem Gdańsk.
Olsztynianie przegrali na wyjeździe z Meblami Wójcik Elbląg 19:28, drużyną z Superligi. - Za często traciliśmy piłkę, co rywal wykorzystywał i rzucał kolejne bramki - ocenia Radosław Dzieniszewski, zawodnik Warmiaków.
Władze Olsztyna zdecydowały się na taki krok po niekorzystnej ocenie projektu dokonanej przez Ministerstwo Rozwoju. W praktyce oznacza to, że ul. Nowobałtycka w najbliższych latach nie zostanie przebudowana.
Nawet trzy lata więzienia grozi dwóm mieszkańcom Ełku, którzy w centrum miasta zaatakowali 32-mężczyznę. Jak się okazało, powodem agresji było zwrócenie im uwagi, aby nie rzucali butelkami w przejeżdżające samochody.
Policjanci zatrzymali do kontroli 28-latka, który oplem w okolicy Pasłęka jechał ponad 200 km na godz. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów na 15 lat oraz w sumie 10 tys. zł grzywny.
Olsztynianie pokonali na stadionie przy alei Piłsudskiego GKS Tychy 2:0. Bramki już na początku spotkania strzelali Grzegorz Lech i Łukasz Sołowiej.
Mięso z blisko pięciu tysięcy kurcząt, które zostały przywiezione do Polski z Niemiec, zawierało trzykrotnie przekroczoną normę substancji uznawanej powszechnie za toksyczną. Przyrządzone z nich filety trafiły także na lady sklepów na Mazurach.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło w gminie Wydminy. W groźnym wypadku poważnych obrażeń doznało sześć osób.
Zakup nowego taboru, który ma kursować z Pieczewa na Stare Miasto i dworzec główny, może się okazać znacznie droższy, niż przewidywali olsztyńscy urzędnicy. Przysłano tylko jedną ofertę.
Peter Makrillos uczestniczył w ostatnim treningu biało-niebieskich.
To będzie ostatnia - przynajmniej w najbliższym czasie - okazja, by na żywo posłuchać w Olsztynie formacji T.Love.
Zajęcia prowadzi czołowy olsztyński biegacz Paweł Pszczółkowski.
Zakaz nie tylko spożywania, ale nawet mycia się wodą z kranu wprowadziły władze Działdowa. Z powodu groźnych bakterii wykrytych w miejskich wodociągach, mieszkańcy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji.
Do aresztu trafił mężczyzna, który podczas domowej awantury strzelił do żony z tzw. samoróbki. Broń palna, która posiadała wszystkie mechanizmy konieczne do oddawania strzałów, była przechowywana w przerobionej latarce.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na skrzyżowaniu dróg prowadzących do miejscowości Robawy w gminie Reszel. Dwie kobiety podróżujące samochodami, z obrażeniami ciała zostały przetransportowane do szpitala.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.