- Olbrzymie wątpliwości budzi zachęta do dokwaterowania nowych osób do mieszkania czy też rozpoczęcia remontu, które dla człowieka w tym wieku mogą być niebagatelnym niebezpieczeństwem - tłumaczy polityk Młodej Lewicy. I powiadomił prokuraturę.
- Ta sprawa kojarzy mi się z najgorszymi czasami czyścicieli kamienic i dzikiej warszawskiej prywatyzacji - mówi jeden z olsztyńskich polityków partii Razem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.