Jeszcze niedawno, to, czym się olsztyńska firma Zortrax zajmuje, było tylko w sferze ludzkich marzeń
Ja już stereotypów o szkołach zawodowych nie słyszę. Wręcz przeciwnie. Częściej ludzie przyznają, że technikum jest lepszym wyborem niż liceum - mówi przyszły technik informatyk z Olsztyna
Zwycięzca pierwszej edycji popularnego programu telewizyjnego Hell's Kitchen, absolwent Zespołu Szkół Gastronomiczno-Spożywczych w Olsztynie, podpowiada, jak osiągnąć sukces
Jest w Olsztynie szkoła oferująca uczniom kształcenie w zawodach, na które jest popyt na rynku pracy, a na dodatek zagraniczne wyjazdy połączone z nauką.
Kogo szukają przedsiębiorcy do pracy? Ludzi, którym chce się chcieć. Ci, którzy spełniają to kryterium, mają duże szanse na sukces
Wymyślne fryzury tworzyli młodzi adepci sztuki fryzjerstwa w olsztyńskiej "handlówce". Przyjechali tu goście z kraju i z zagranicy.
Popyt na niektóre zawody jest tak duży, że firmy płacą za przygotowanie uczniów, a nawet bezrobotnych do pracy, a potem oferują im zatrudnienie.
Najbliższy tydzień dla uczniów Zespołu Szkół Budowlanych zapowiada się wyjątkowo. Prócz tradycyjnych lekcji wezmą udział w szkoleniach organizowanych przez czołowe firmy z branży budowlanej, które coraz częściej, już w szkołach zabiegają o przyszłych pracowników.
Zaskakująco wielu uczniów olsztyńskiego "gastronomika" jeszcze w szkole wie, co będą robić w przyszłości. I są pewni, że w życiu sobie poradzą. Nic dziwnego, skoro pracodawcy sami zgłaszają się po najlepszych absolwentów.
Zaczynając naukę w szkołach, przyszli pracownicy zazwyczaj nie myślą o tym, co ich czeka za parę lat. Nie mówiąc już o tym, czy rynek pracy będzie dla nich życzliwy za lat kilkadziesiąt. Na co warto się przygotować?
Jaki jest przepis na sukces? Pytamy ludzi, którzy pracują w najbardziej znanych firmach w Olsztynie. Odpowiedź na to pytanie wcale nie wydaje się trudna.
Ważne, by w życiu trafić na osobę, która z pasją i zaangażowaniem przekaże swoją wiedzę. Arkadiusz Skawski miał szczęście i na takiego mistrza trafił. Teraz sam chce tę wiedzę przekazać dalej. Ale nie ma komu.
Dzięki uprzejmości dyrekcji Zespołu Szkół Samochodowych w Olsztynie, mogliśmy zajrzeć z aparatem fotograficznym w miejsca na co dzień niedostępne większości mieszkańców.
Czy dziecko lekarza musi być lekarzem? A prawnika prawnikiem? Czasem ambicje rodziców są zbyt duże. I wtedy to jest trochę kłopotliwe. Jestem za tym, aby to dziecko samo wybrało sobie szkołę i zawód - radzi doradca zawodowy, który na co dzień spotyka się z młodymi wahającymi się, co mają robić w przyszłości
Coraz więcej firm patrzy na potencjalnego pracownika nie przez pryzmat dyplomu ukończenia studiów, a faktycznych umiejętności. - Najważniejsze jest to, co człowiek ma w głowie - mówią prezesi olsztyńskich przedsiębiorstw.
Anka, idąc do "budowlanki", miała jedną obawę. Martwiła się, że będzie jedyną dziewczyną w klasie. Zupełnie niepotrzebnie
W urzędzie pracy poznaliśmy historie ludzi, którzy za namową rodziców poszli na niechciane studia, choć całym sercem woleli być mechanikami samochodowymi. Zostali cukiernikami zamiast pracować w wymarzonym zawodzie fryzjera. Albo bibliotekarzami, a nie szefami kuchni. Jak uniknąć zawodowych rozczarowań?
Ten zawód kojarzy się z PRL-em, a oni odnieśli sukces. Magdalena Grabowska wróciła z mężem po latach z Anglii i w Olsztynie ma pracy więcej niż w Londynie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.