Projekt ustawy liberalizującej prawo aborcyjne wylądował w koszu. Złość i rozżalenie na polityków nie maleje. W Olsztynie mocno się dostaje Mirosławowi Pampuchowi.
Trwa burza po środowych głosowaniach dotyczących aborcji. Olsztyński poseł, Mirosław Pampuch z Nowoczesnej, wyjaśnia, dlaczego nie poparł projektu "Ratujmy kobiety".
Wybory najpiękniejszej studentki olsztyńskich juwenaliów, jak co roku poprzedza sesja zdjęciowa z udziałem kandydatek. Tym razem jednak stroje, w których zostały zaprezentowane, wielu nie przypadły do gustu.
Ryszard Petru, założyciel i lider partii Nowoczesna odwiedzi dwa największe miasta województwa warmińsko-mazurskiego. Spotkania z politykiem będą miały charakter otwarty.
Partia zaproponowała, by Olsztyn poszedł w ślady kilkunastu polskich miast i z własnego budżetu dofinansowywał zabiegi zapłodnienia pozaustrojowego dla swoich mieszkańców. Dla wielu par dotkniętych niepłodnością to często ostatnia szansa na własne potomstwo.
Partia Ryszarda Petru zapowiada walkę z kumoterstwem i nepotyzmem w spółkach, instytucjach oraz urzędach państwowych. - To nie jest polowanie na czarownice, tylko przedstawianie Polakom całej prawdy o PiS-ie - zapewnia Mirosław Pampuch, poseł Nowoczesnej z Olsztyna.
Mirosław Pampuch, olsztyński parlamentarzysta Nowoczesnej, napisał do Andrzeja Adamczyka, ministra infrastruktury i budownictwa pismo, w którym informuje o jego zdaniem nieodpowiedzialnym zachowaniu wiceministra tego resortu Jerzego Szmita, olsztyńskiego polityka PiS. List dotyczy ostatnich wypowiedzi Szmita w sprawie nowej elektrociepłowni, którą planuje zbudować miasto.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.