Olsztyńskie PiS aresztowanie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika nazywa zemstą "bandytów i złodziei".
Wymiana przedstawicieli MSWiA w radach społecznych placówek medycznych dotknęła też Iwonę Arent, posłankę PiS z Warmii i Mazur.
Ponad stu działaczy i sympatyków PiS zgromadziło się pod Urzędem Wojewódzkim w Olsztynie. Skandowali m.in. "Precz z komuną".
Błyszczeli i byli traktowani jako najbardziej rzutcy i błyskotliwi działacze PiS w regionie. Teraz rozstają się z kolejnymi posadami. Chodzi o pełnomocników wojewody warmińsko-mazurskiego.
Działacze PiS z Olsztyna postanowili swoim sympatykom zafundować swoistą szopkę noworoczną. "Afera" w miejskiej organizacji przysparza jednym uciechy, innym stresu.
Krzysztof Marek Nowacki przestał być kuratorem oświaty z Warmii i Mazur. Szef Związku Nauczycielstwa Polskiego w Olsztynie mówi, że dla niego to dobra wiadomość.
Posłanka KO Magdalena Filiks o posłance PiS Iwonie Arent z Olsztyna: "Jak żyję nie widziałam takiej patologii". Parlamentarzystki miały się pokłócić w restauracji sejmowej.
Dyrektor generalny to jedno z najważniejszych stanowisk w urzędzie wojewódzkim. Paweł Żukowski był uważany za zaufanego człowieka Jerzego Szmita.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zajął się skargą wojewody na przeprowadzenie referendum w Dobrym Mieście. Kto może się cieszyć?
Olsztyńscy sędziowie mają dość rządów prezesa SO Michała Lasoty i SR Macieja Nawackiego. W apelu do Adama Bodnara wskazują instrument, który według nich pozwala na odwołanie.
Przed sądem w Olsztynie rozpoczęła się sprawa dotycząca pobicia z udziałem syna posłanki PiS z Olsztyna. Postawa syna posłanki PiS była zupełnie inna niż oskarżonej w tej samej sprawie jego koleżanki.
Wielka olsztyńska budowa przy ul. Bublewicza zostanie zasilona dodatkowymi 60 mln zł. - To kolejny dowód na celowość naszych działań - podkreśla prezydent Piotr Grzymowicz.
Ratusz w Olsztynie poinformował o nowych taryfach za odbiór odpadów komunalnych. Ku zaskoczeniu niektórych ceny poszły w dół. Mogło to się stać wcześniej, jednak zaważyły czynniki polityczne.
W Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa tematem numer jeden są zmiany kadrowe w Ełku. Zatrudnienie znalazła tam pracownica biura poselskiego PiS, a pracę ma podobno stracić inna urzędniczka. Co się za tym kryje?
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz apeluje o unieważnienie konkursu PARP. Uważa, że pieniądze popłynęły tam, gdzie chciał PiS.
Czy Artur Chojecki jako nowy szef PiS na Warmii i Mazurach będzie umiał pogodzić zwaśnionych działaczy? Przed nim niewdzięczne zadanie.
Największy kłopot z wyłonieniem kandydata ma PiS. Nieofcjalnie mówi się też o starcie byłej senator Lidii Staroń.
Okazało się, że Marcin Kuchciński z PO miał rywalkę w trakcie wyborów na marszałka województwa warmińsko-mazurskiego. O tę funkcję ubiegała się także Bożenna Ulewicz z PiS.
Olsztyńskie organizacje zapraszają mieszkańców do udziału w imprezie, która ma być pamiątką 105. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę oraz świętowaniem wyniku wyborczego demokratycznej opozycji.
Wojewoda Artur Chojecki złożył rezygnację w związku z jego wyborem na posła. Niektórzy uważają, że to jedna z niewielu osób mająca szansę scalić skłócone frakcje PiS na Warmii i Mazurach.
Jerzy Szmit z PiS poczuł się dotknięty artykułem "Gazety Wyborczej". Złożył doniesienie do prokuratury.
Jerzy Szmit sytuację działaczy PiS umieszczanych na liście tłustych kotów porównał do losu prześladowanych i eksterminowanych w czasie II wojny światowej Żydów. Absurd zestawienia jest uderzający.
Po naszej publikacji dotyczącej osób z Warmii i Mazur, które raczej stracą stanowiska po spodziewanej zmianie rządu, odezwali się ci, którzy nie znaleźli na niej swoich kolegów. I wskazali kolejne nazwiska.
Kłopoty z prowadzeniem sesji rady miasta w Dobrym Mieście. Wniosek o interwencję policji.
Dostali posady dzięki PiS-owi, a teraz je stracą. Na Warmii i Mazurach zmianę władzy niektórzy odczują wyjątkowo dotkliwie. Prezentujemy osoby, które wkrótce zapewne rozstaną się ze swoimi posadami.
Choć sprawa ważyła się do ostatniej chwili, nieruchomość w miejscowości Dłużek została ostatecznie sprzedana związanemu z Suwerenną Polską dyrektorowi Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.
W olsztyńskim PiS dominują dwie narracje. Według niektórych działaczy wynik poniżej oczekiwań, to wina spadochroniarzy. Inni uważają, że to lokalni politycy nie podźwignęli trudów kampanii.
Przedstawiamy poparcie największych ugrupowań na mapie Warmii i Mazur według powiatów po wyborach parlamentarnych.
Wybory 2023. Wyniki wyborów w powiecie olsztyńskim. W jednej z gmin PiS dopiero na trzecim miejscu.
Te wybory był dla niektórych chwilą triumfu, dla innych okazały się jednak koszmarnym doświadczeniem. Kto powinien uznać się za zwycięzcę, a kto przegranego na Warmii i Mazurach?
W trakcie wieczoru wyborczego Warmia i Mazury zostały przedstawione jako obszar, gdzie PiS wygrywa. W przypadku Senatu partia Jarosława Kaczyńskiego została jednak znokautowana. Nawet sympatyzująca z prawicą Lidia Staroń, otrzymała od wyborców czerwoną kartkę.
Wyłania się obraz reprezentacji nowych parlamentarzystów z Warmii i Mazur. Strategia wyborcza PiS sprawiła, że zwycięzcami zostali ludzie z zewnątrz.
Nawet niektórzy politycy prawicy z niesmakiem patrzą na działania dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie. Informują nas, kiedy ma dojść do transakcji związanej ze sprzedażą mu pięknej nieruchomości na Mazurach.
Bartłomiej Wasilewski to człowiek, który lubi zarządzać ludźmi, choć według krytyków nie ma do tego kompetencji.
Kaczyński, Chojecki, Cieszyński, Purpurowicz, Semeniuk-Patkowska, Małecki i Arent reklamowali się przy przejeździe kolejowym w Olsztynku. Kolejarze zapewniają, że nie wiedzieli o tej wyborczej "galerii".
Janusz Cieszyński poinformował, że powstanie obwodnica Giżycka. Rząd PiS zgodził się na niemal dwukrotne zwiększenie budżetu tej inwestycji.
Politycy PiS jeszcze niedawno fotografowali się przy podpisywaniu umowy na budowę dworca Olsztyn Główny. Teraz prywatny deweloper pyta ich, co powiedzą swoim wyborcom, jeśli inwestycja zostanie wstrzymana.
Niektórzy kandydaci starają się dowieść swoich racji przed sądem. Tak uczynił Marcin Kotowski, który zarzuca kłamstwo współpracownikowi Janusza Cieszyńskiego z PiS.
Do urzędu wojewódzkiego kandydaci PiS przyjechali, żeby przekonywać, że dzięki ich ugrupowaniu region przestał być traktowany marginalnie i szybko się rozwija. Ile w tym prawdy?
Wejście Błażeja Pobożego do siedziby Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie miało ścisły związek z naszym artykułem o nielegalnych materiałach wyborczych, które urzędnicy miejscy usunęli m.in. sprzed kościołów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.