Solidaryzujący się z protestującymi byli w olsztyńskiej radzie miasta w zdecydowanej większości. Dyskusja, która poprzedziła głosowanie, była jednak gorąca.
Dotychczas tylko w kilku olsztyńskich szkołach maturzyści zostali sklasyfikowani. Czas na to jest do piątku. Jednak wielu nauczycieli z Olsztyna oraz Warmii i Mazur deklaruje, że nie podejmie się tego podczas strajku.
Strajk nauczycieli to nie tylko walka o wyższe pensje, ale również o godność i honor zawodu nauczyciela - mówią organizatorzy wydarzenia.
Tablice z wypisaną na nich preambułą Konstytucji RP miasto zamierza po szkołach umieścić również w miejskich przedszkolach. Olsztyński ratusz rozpisał przetarg i szuka wykonawcy, który się tym zajmie.
W Stanach Zjednoczonych odbędzie się finał naukowych zmagań, do których dostali się uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Olsztynie. Brakuje im jednak pieniędzy na ten wyjazd.
Uczy w niewielkiej, wiejskiej szkole pod Olsztynem. Pracę ma ani łatwą, ani dochodową. Ale innej nie szuka. Bo zależy jej na dzieciach, a one zasługują na dobrych nauczycieli. Ona taką nauczycielką chce być.
Pewnego dnia w naszym liceum zjawił się duet anglistów. Świeżo upieczeni, bez doświadczenia, tandem na schwał - Jacek i Czesiek. Zapowiadało się nieźle.
Nieświadomie noszę Was w sobie, lepiąc własną biografię. Widnieje na niej i Wasz nieczytelny, nieusuwalny podpis - pisze olsztyński pisarz Mariusz Sieniewicz*.
Nie ma porozumienia między PiS a oświatowymi związkami zawodowymi. Co to oznacza dla maturzystów?
Strajkujący pracownicy olsztyńskich szkół, uczniowie, a także ich rodzice spotkali się w centrum miasta, by pokazać swoją solidarność z pedagogami protestującymi w Olsztynie i w całej Polsce. Na wiecu był Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Pierwszy dzień egzaminów na koniec podstawówki także na Warmii i Mazurach przebiegł - mimo protestu w szkołach - bez zakłóceń. Coraz więcej jest jednak wątpliwości, jak poradzili sobie pedagodzy zastępujący nauczycieli w komisjach egzaminacyjnych.
Udział we wtorkowym wiecu w centrum miasta zapowiedzieli już zarówno prezydenta Olsztyna Piotr Grzymowicz, jak i Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.
To miało być tylko niewielkie spotkanie, bo mało kto liczył, że olsztynianie się zmobilizują, by pokazać solidarność z nauczycielami. Ale zarówno mieszkańcy Olsztyna, jak i przyjezdni sprawili miłą niespodziankę.
Tym razem dyrektorzy szkół są spokojniejsi i przekonani, że nawet ogólnopolski protest nie stanie na przeszkodzie w przeprowadzeniu zaczynających się w poniedziałek egzaminów kończących naukę w podstawówkach.
Na uczestników tego trzydniowego wydarzenia czekają liczne i różnorodne tematycznie wykłady, spotkania oraz program artystyczny.
Urzędniczka związana z PiS wysłała do protestujących w Olsztynie nauczycieli wiadomość, która oburzyła pedagogów bez względu na ich sympatie polityczne.
Olsztyńscy pracownicy oświatowi zrzeszeni w "Solidarności" odchodzą ze związku. Są oburzeni podpisaniem przez Ryszarda Proksę porozumienia z rządem PiS tuż przed rozpoczęciem strajku nauczycieli. Szefowa lokalnych struktur apeluje, by zostali.
Kolejne instytucje starają się pomóc rodzicom uczniów, ale także wesprzeć w ten sposób szkoły, które przyłączyły się do strajku. Do ich grona dołączył Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie.
Młodzież z Olsztyna założyła Uczniowską Międzymiastówkę Strajkową, która wspiera protestujących pedagogów.
Dzisiaj trzeci dzień egzaminów. Dyrektorzy stanęli przed dużym wyzwaniem, bo ich przeprowadzenie jest trudniejsze i wymaga większej liczby nadzorujących.
Dzięki projektowi unijnemu w Olsztynie powstanie żłobek dla 40 maluchów. Nie każdy rodzic będzie mógł jednak wysłać do niego swoje dziecko.
Nauczyciele są gorsi niż krowy i świnie? W jednej ze szkół podstawowych na os. Jaroty w Olsztynie protestujący postanowili w nietypowej formie skomentować najnowszą obietnicę złożoną rolnikom przez Jarosława Kaczyńskiego.
Czwartek to czwarty dzień strajku nauczycieli i drugi dzień egzaminów gimnazjalnych. Na razie końca sporu z rządem nie widać, dlatego kolejne instytucje przygotowują ofertę dla dzieci, które do szkoły nie chodzą.
Dyrektorzy szkół robili co mogli, by uczniowie mogli w terminie napisać egzamin gimnazjalny. Niektórzy z nich, żeby skompletować komisje egzaminacyjne korzystali z pomocy osób spoza ich szkół.
Rano nie było sygnałów, żeby w związku ze strajkiem nauczycieli w którejś ze szkół w Olsztynie egzamin gimnazjalny był zagrożony.
Egzamin gimnazjalny w Olsztynie, tak samo jak w całym kraju, powinien się zacząć w środę o godz. 9. Dopiero o tej godzinie okaże się, czy rzeczywiście dojdzie on do skutku czy też z powodu strajku nauczycieli zostanie przełożony na czerwiec.
W województwie warmińsko-mazurskim do strajku nauczycieli przyłączyło się 540 placówek oświatowych. Są wśród nich zarówno nauczycieli skupieni w ZNP, jak i w Solidarności. Są pierwsze przypadki, że pedagodzy zawiedzeni działaniami związkowej centrali rzucają legitymacją Solidarności i przenoszą się do ZNP.
W Liceum Ogólnokształcącym nr 3, gdzie nie ma struktur ZNP, strajk zainicjowali nauczyciele z Solidarności. Protestuje też Liceum Plastyczne, które podlega ministerstwu kultury. W nim trzeba było odwołać egzaminy na koniec nauki w szkole. Tak drugiego dnia strajku wygląda sytuacja w liceach w Olsztynie.
Część uczniów, korzystając z czasu wolnego związanego ze strajkiem nauczycieli, spędza go w... centrach handlowych. Wzrost liczby odwiedzających je w Olsztynie wynosi kilkanaście procent.
W olsztyńskich szkoły pustki. Choć ich dyrektorzy informowali uczniów i rodziców o proteście, do ostatniej chwili nie było wiadomo, jak ten dzień - i następne - będą wyglądały.
Kolejny dzień strajku to zawieszone zajęcia w ponad 40 placówkach edukacyjnych w Olsztynie i pytanie, co ze środowymi egzaminami?
Kuratorium Oświaty w Olsztynie uspokaja rodziców, ale już wiadomo, że w wielu placówkach oświatowych w mieście zajęć w poniedziałek nie będzie. Kurator zachęca rodziców, by donosili na szkoły, które nie zapewnią uczniom opieki.
Urzędnicy i dyrektorzy szkół oraz przedszkoli zastanawiają się, co zrobić z uczniami z zamkniętych na czas protestu nauczycieli placówek oświatowych.
To świadczenie Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Żeby o niego wnioskować należy spełnić trzy warunki.
Gdy Rada Dzieci i Młodzieży Rzeczypospolitej Polskiej działająca z błogosławieństwem Ministerstwa Edukacji wystąpiła z krytyką protestów nauczycieli, w kraju zaczęły się mnożyć uczniowskie inicjatywy, które mają pokazać, że młodzież popiera protest swoich nauczycieli.
Dwóch nauczycieli z Olsztyna jedzie do Krakowa, by wesprzeć pedagogów protestujących w Małopolskim Kuratorium Oświaty. Solidarność na Warmii i Mazurach zapowiada też, że weźmie udział w strajku, który ma się zacząć w szkołach 8 kwietnia.
Wśród szkół, które na Warmii i Mazurach wzięły udział w referendum strajkowym, niemalże 100 proc. opowiedziało się za protestem. Niektóre samorządy obiecują, że zapłacą nauczycielom za czas strajku, choć wypłata za te dni im się nie należy.
Do miejskich żłobków będą przyjmowane tylko dzieci zaszczepione. Kto chce, by podobnie było także w przedszkolach, musi poprzeć obywatelski projekt w tej sprawie
Do końca zbliża się czas na zapisanie pociech do miejskich placówek oświatowych.
Politycy z koalicji rządzącej Olsztynem zaproponowali szkołom w mieście, że w czasie kwietniowego protestu, gdy nauczyciele nie będą mieli lekcji, oni poprowadzą z uczniami zajęcia na temat samorządu terytorialnego i demokracji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.