BIQDATA.pl
BIQDATA.pl poszła krok dalej i sprawdziła, skąd i dokąd ludzie się przeprowadzają. Główny Urząd Statystyczny udostępnił właśnie znacznie dokładniejsze dane z ubiegłego roku, które pokazują migracje na poziomie gmin. Dzięki temu możemy lepiej prześledzić, skąd i dokąd przeprowadzają się Polacy, a nawet w poszczególnych miastach i miasteczkach, także Warmii i Mazur.
Pewne informacje są oczywiste. Wiadomo, że do większości największych polskich miast nowi mieszkańcy przyprowadzają się z tego samego województwa. Widać to także na przykładzie Olsztyna, do którego sprowadzają się mieszkańcy woj. warmińsko-mazurskiego, zwłaszcza jego części centralnej. Peryferia wschodnie i zachodnie pozostają pod wpływem - odpowiednio - Białegostoku i Gdańska. Widać też, że najwięcej nowych sąsiadów olsztynian - poza tymi z miast w regionie - pochodzi z Warszawy, a potem z Gdańska.
A dokąd wyprowadzają się olsztynianie? Oczywiście do sąsiednich gmin wokół miasta, na kolejnym miejscu jest Warszawa, potem Gdańsk.
Olsztynianie i mieszkańcy Warmii i Mazur najchętniej z dużych miast - poza Warszawą i Gdańskiem - wyjeżdżali też do Białegostoku, Poznania i Katowic, a najrzadziej - do Krakowa, Lublina, Wrocławia i Szczecina. Za to do Olsztyna i regionu - poza warszawiakami i gdańszczanami - przeprowadzali się najchętniej mieszkańcy Katowic oraz Białegostoku.
Z danych GUS na temat migracji wynika, że w 2015 roku przyjechały do Olsztyna 2048, a wyjechało 1801 osób. Większość z nich osiedliła się w tym samym województwie (1141 osób) i wybierano głownie wieś (1084).
Można przypuszczać, że były to głównie okoliczne miejscowości. Wskazują na to dane, pokazujące, że np. ub. roku do Stawigudy przybyło 412 osób. W tym czasie wyjechało stamtąd 136 osób. Saldo migracji wynosi zatem 276 nowych mieszkańców.
Właśnie Stawiguda była najbardziej atrakcyjną gminą w pobliżu Olsztyna. Dla Dywit wskaźnik migracji jest także korzystny i wynosi 133 osoby ?na plusie?. Dla całego powiatu olsztyńskiego saldo migracji to 525 osób, które tu przybyły.
We wskaźnikach tych nie ma niespodzianki, bo od dawna widać, że wielu mieszkańców Olsztyna ciągle marzy o przeprowadzce na wieś i o posiadaniu tam własnego domu z ogródkiem. Okoliczne gminy korzystają z tej sytuacji i oferują dość szeroką ofertę terenów pod zabudowę. Niektóre z nich reklamują się, a nawet oferują ulgi podatkowe dla nowych mieszkańców.
Stawiguda, która najbardziej korzysta w ostatnich latach na migracji, ma obecnie najlepszą sytuację. Przyciąga nie tylko ludzi chcących budować domy, ale także sprzedaje w pobliżu granicy Olsztyna tereny pod budownictwo wielorodzinne. W ten sposób tworzy konkurencję dla Olsztyna i często tańszą alternatywę dla ludzi marzących o własnym M.
Mimo dodatniego salda migracji, liczba ludności Olsztyna powoli się zmniejsza. W 2015 roku miał on 173 444 mieszkańców. W 2012 roku było to 174 641 osób.
Zobacz dokładną MAPĘ MIGRACJI. Skąd i dokąd wyjeżdżali olsztynianie i mieszkańcy Warmii i Mazur
Wszystkie komentarze