Tym razem to czołówka szeroko pojętego alternatywnego popu. Olsztyn Green Festival 2016 nad jez. Ukiel zaplanowano w dniach 13-14 sierpnia.
REKLAMA
1 z 7
Olsztyn Green Festival 2016
Latem po raz trzeci na Olsztyn Green Festival zjadą czołowi artyści polskiej sceny muzycznej. W gronie wykonawców nie brakuje zdobywców Fryderyków, którzy przyciągają tłumy na swoje koncerty.
Przypomnijmy, że organizatorzy - Agora i Miasto Olsztyn - informowali już o tym, że w stolicy Warmii i Mazur wystąpią w tym roku Brodka, Smolik & Kev Fox, Mela Koteluk, Voo Voo, Kortez, Ania Dąbrowska, Organek, Rebeka, Pustki oraz Reni Jusis.
Znamy kolejną piątkę wykonawców, których prezentujemy na następnych slajdach.
2 z 7
Król
Błażej Król, nominowany w ub. roku do Paszportów Polityki w kategorii muzyka popularna.
W latach 2011-2014 wraz z Maurycym Kiebzakiem-Górskim współtworzył duet pod nazwą UL/KR. Debiut zatytułowany "UL/KR" doceniła m.in. "Wyborcza", przyznając mu tytuł "polskiej płyty 2012 roku". Mimo pochlebnych recenzji i świetnie przyjmowanych koncertów zespół zdecydował się zakończyć działalność. - To właśnie na jego gruzach rozpoczęła się solowa działalność Błażeja, który każdy kolejny rok otwiera jeszcze lepszym albumem - pisał Karol Sakosik w "Co Jest Grane 24". - Po "Nielocie" i "Wiju" przyszedł w tym roku czas na "Przez sen" - album oszczędny w formie, oniryczny, a przede wszystkim poetycki.
To album eteryczny, poetycki zarówno w słowach, jak i brzmieniu, zawiera jedne z najczulszych i najpiękniejszych polskich piosenek o miłości ostatnich lat. Doskonały do słuchania samemu, jak i we dwoje
- Ta płyta, podobnie jak poprzednie, to wycięty z większej całości fragment. To jest trochę tak, jakbym pisał dziennik, książkę i dzielił się właśnie napisanym, wyciętym ze środka fragmentem. I ty jako słuchacz wpasowujesz się w ten moment, zaczynasz go przez siebie filtrować. Tak jak ty to czujesz, bez mojej pomocy - mówił w rozmowie z "Co Jest Grane 24" Błażej Król.
I dodał: - Płyta jest intymną fotografią, koncert to wydarzenie zbiorowe, w którym uczestniczą też muzycy, publiczność. Między nami wszystkimi rodzą się wtedy nowe pomysły, uczucia. I poddajemy się im.
3 z 7
Leski
Leski, czyli Paweł Leszoski, to obecnie jeden z najbardziej obiecujących przedstawicieli polskiego nowego alternatywnego popu. Ten wokalista, autor tekstów, kompozytor i gitarzysta tworzy muzykę z pogranicza dream popu i indie-folku. 1 czerwca 2015 r. ukazała się jego debiutancka, niezwykle udana płyta zatytułowana ?Splot?, za którą dostał Mateusza Trójki w kategorii muzyka rozrywkowa - Debiut roku.
- Ta płyta jest odbiciem skrawka mojego wszechświata, który nasiąkał przez wiele lat różnymi dźwiękami i słowami - mówił w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej Olsztyn". - "Splot" jest osobistą laurką. Myślę, że to dobry pretekst do dalszego tworzenia.
I dodał: - Staram się poruszać uniwersalne tematy i nawet jeśli opakowuje je we własną wrażliwość liczę, że każdy odczyta je na swój sposób. Nie jestem typem ekshibicjonisty. Lubię się rozglądać i czasem piszę o tym, co zobaczę.
Artysta dał się poznać jednak już nieco wcześniej samodzielnie wydaną epką "Zaczyn" w kwietniu 2014 roku, która zaowocowała kontraktem fonograficznym z Warner Music Poland. Zauroczona tym materiałem Edyta Bartosiewicz zaproponowała jego autorowi otwieranie jej koncertów na ogólnopolskiej trasie koncertowej jesienią 2014 r. W tym samym roku Leski zagrał również kilka koncertów z amerykańską artystką sceny niezależnej Lemolo, stanowiących część jej europejskiej trasy.
Mela Koteluk napisała o jego twórczości: "z kapitalną lekkością wyważa proporcje słów i dźwięków tworząc wyjątkowy zaczyn muzycznych doznań", a Wojtek Waglewski dodał: "Hipnotycznie kręci mnie".
4 z 7
Rita Pax
Zespół założony w 2012 roku przez Paulinę Przybysz we współpracy z doświadczonymi muzykami występującymi na polskiej scenie alternatywnej (związani m.in. z Afro Kolektywem, Brodką, Noviką czy Newest Zealand). Muzyka Rity Pax to nowoczesna psychodelia, pełna odwołań do rocka i soulu lat 60. oraz współczesnych klasyków gatunku. Krytycy muzyczni podkreślają, że tworzy muzykę bez kompromisów, obok tego, co dzieje się obecnie w Polsce. Unikatowe brzmienie Rity Pax może więc przypaść do gustu nie tylko fanom poprzednich projektów członków zespołu, ale i sceptykom ich dokonań.
Debiutancki album grupy, zatytułowany po prostu "RiTa Pax", ujrzał światło dzienne w 2013 roku i zebrał znakomite recenzje. Po dwóch latach zespół powrócił z drugą płytą - "Old Transport Wonders", promowaną singlem "Dead Bleading Pride". To muzyka zanurzona w klimatach oldschoolowego science fiction - podróż do odległego świata, będąca jednocześnie pełnym ironii komentarzem do współczesności, nosi tytuł "Old Transport Wonders".
- Nasza muzyka powstaje podczas prób, ogrywamy ją w naszej salce, w piwnicy - mówiła Paulina Przybysz w wywiadzie dla "Wyborczej". - Nie komponujemy w tradycyjny sposób, czyli najpierw szkic, a potem dodawanie kolejnych elementów.
Rita Pax to jeden z tych zespołów, który działa w niszy, ma swój własny świat - pisał w "Wyborczej" Łukasz Kamiński. - Z jednej strony muzyka jest przebojowa, mogłaby być grana w popowych rozgłośniach. Z drugiej sposób działania zespołu, myślenia o muzyce bliższy jest scenie alternatywnej.
5 z 7
Zabrocki
Muzyk i kompozytor, multiinstrumentalista. Od 2012 roku grał w Hey znacząco przyczyniając się do powstania słynnej płyty "Do rycerzy, do szlachty, do mieszczan". Współpracował ponadto m.in. z takimi wykonawcami jak: T.Love, Kora, Jamal, Maryla Rodowicz oraz Marek Dyjak. W ubiegłym roku zadebiutował jednak solowym albumem "1+1=0". To ponoć "wzór na sumę niespełnionych obietnic", "zapis spotkania dwóch potencjałów, których synteza nie rodzi nowych wartości".
Na krążek trafiło 10 autorskich kompozycji, do których "debiutant" napisał też większość tekstów - przypomniała w "Co jest Grane 24" Katarzyna M. Wiśniewska. - Autorem dwóch, "Parasol" i "Herbu Warkoczyk", jest zaś Jacek "Budyń" Szymkiewicz. Drugą z wymienionych piosenek Zabrocki śpiewa na płycie razem ze swoją córką - Olgą. Nie jest ona jedynym gościem na płycie, w tym gronie znaleźli się choćby Katarzyna Nosowska ("Czemu wciąż jest czwartek"), czy Czesław Mozil ("Szkoda czasu"). Szczególnie symbolicznym jest jednak utwór "Opa", w którym słychać głos dziadka Zabrockiego - Leona. W warstwie lirycznej płyta jest rejestracją stanów, jakie wywołują ponadprzeciętnie intensywne relacje międzyludzkie: lęku, gniewu, ale i beztroskiej radości. W warstwie muzycznej płyta zaskakuje bogatym instrumentarium, zachowując przy tym przejrzystość kompozycji.
- Jak przystało na artystę dojrzałego, w swoim równaniu umieścił rzeczy różnorodne, ale przystępne, takie, którymi można się rozerwać i w których można się rozsmakować - recenzował album Jacek Świąder na łamach "Wyborczej". - Zatrudnił plejadę świetnych muzyków. A jako, że z Zabrockiego dobry kompozytor, a producent znakomity, zagadką był tylko poziom śpiewu i tekstów. Nie ma rozczarowania. Mamy do czynienia z wszechstronnym i wyrazistym wokalistą.
- Solowa płyta to marzenie z serii nigdy niezrealizowanych marzeń z dzieciństwa. Chciałem grać ze znanymi, przeżywać przygody, jeździć szybkimi samochodami, spotykać się z pięknymi kobietami - wyobrażenie chłopaka ze wsi o życiu "rokendrolowca" - podsumował Zabrocki w jednym z wywiadów.
6 z 7
Soniamiki
Pod tym pseudonimem kryje się Zosia Mikucka, pochodząca z Zielonej Góry, niezwykle utalentowana multiinstrumentalistka, autorka tekstów, absolwentka poznańskiej ASP. Jej najnowszy, trzeci album, nosi tytuł "Frederico". Na nowej płycie znajdziemy 11 minimalistycznych, lekko bajkowych utworów w klimacie electro- i synthpopu, które ponoć zainspirował... Frederico Fellini. Wszystkie zaśpiewane po polsku. - Zagrałam kilka koncertów po angielsku i stwierdziłam, że to nie dla mnie - mówiła w wywiadzie dla "Co Jest Grane 24". - Nie dlatego, że nie lubię tego robić, bardzo często śpiewam w tym języku, problem pojawia się w momencie interpretacji. Dużo trudniej jest mi się identyfikować z tymi piosenkami. Gdy śpiewam po polsku, to mój przekaz jest spójny. Zmiana repertuaru psuje komunikatywność pomiędzy mną, piosenką i publicznością.
Do czasu wydania "Frederico" artystka występowała solo, z gitarą basową i syntezatorem. - Tym razem będę występować z perkusistką - wyjaśniała. - Wiktoria Jakubowska bardzo szybko ograła się z materiałem, ma swoje pomysły, ale zarazem czuje, że tworzymy Soniamiki. W naszej relacji nie ma ścierania się osobowości.
I dodała: - "Frederico" to takie moje muzyczne oświadczenie. Pokazuje, jak myślę i jak chciałabym myśleć.
Artystka podkreśla, że śpiewa uniwersalne historie dotykające większość ludzi. - Sprawia mi radość, że w tych piosenkach może odnaleźć się każdy: hydraulik, malarz, rzeźbiarz czy piekarz - komentuje.
Soniamiki na swoim koncie ma m.in. występy na festiwalach w Polsce (Open'er) i w Niemczech.
7 z 7
Bilety i inne strefy
Podczas festiwalu będą działać także strefy znane z poprzednich edycji - Co Jest Grane24 Music Zone, Active Zone, Green Zone oraz Food Zone. Nie zabraknie atrakcji dla najmłodszych. Organizatorzy sukcesywnie będą przedstawiać szczegóły.
Bilety na Olsztyn Green Festival będą do nabycia w cenie 39 zł za jeden dzień oraz 49 zł za dwudniowy karnet. W dniu imprezy będą droższe o 10 zł. Podobnie jak poprzednio, dzieci do lat 12 wchodzą za darmo. W tym roku darmowy wstęp mają również osoby po 65. roku życia. - Zdecydowaliśmy się na niewielką podwyżkę, aby dodatkowo zabezpieczyć się finansowo. Udało nam się jednak utrzymać niespotykane na polskim rynku ceny. Za koncerty pojedynczych artystów w klubach płaci się 50 zł, a tu mamy dwa dni zabawy - zwraca uwagę Robert Kijak. - Dodatkowo darmowy wstęp dla dzieci i osób starszych powinien pozwolić pojawić się całym rodzinom, bez wielkiego obciążenia dla ich domowego budżetu.
Olsztyn Green Festival 2016 odbędzie się w dniach 13-14 sierpnia.
Bilety na Olsztyn Green Festival będą do nabycia w cenie 39 zł za jeden dzień oraz 49 zł za dwudniowy karnet. W dniu imprezy będą droższe o 10 zł. Podobnie jak poprzednio, dzieci do lat 12 wchodzą za darmo. W tym roku darmowy wstęp mają również osoby po 65. roku życia.
Olsztyn Green Festival 2016 odbędzie się w dniach 13-14 sierpnia. Jak nabyć bilet? - KLIKNIJ TUTAJ .
Wszystkie komentarze