Olsztyńscy drogowcy wychodzą naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, dlatego do wakacji zamierzają wybudować kolejny odcinek ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Hozjusza.
Minionej nocy w województwie warmińsko-mazurskim doszło do kilku wypadków, w tym jeden z udziałem pieszego.
Mniej sygnalizacji świetlnych, które wstrzymywały ruch pieszych, bezpieczne śluzy dla rowerzystów i szersze chodniki - oto propozycje największych zmian po uruchomieniu linii tramwajowej w olsztyńskim Śródmieściu.
W olsztyńskiej komunikacji miejskiej w weekend czas został przestawiony nie o godzinę, a o dwie godziny do przodu. Błąd wkradł się podczas aktualizacji oprogramowania.
Kara nawet do dwóch lat więzienia grozi kierowcy jeepa, który po pijaku wjechał w ogrodzenie prywatnej posesji na jednym z piskich osiedli.
?W stolicy Warmii i Mazur brakuje bowiem kompletnych odcinków torów do testowania tego pojazdu? - dowiadujemy się z artykułu opublikowanego na portalu Transport-Publiczny.pl
Od 1 kwietnia na kilkunastu kolejnych liniach wszystkie kursy mają być realizowane wyłącznie przez autobusy niskopodłogowe.
Mieszkańcy Waplewa relacjonują, że kierowca mercedesa przejechał przez skrzyżowanie, a następnie wjechał prosto w ogrodzenie prywatnej posesji i budynek.
W związku z budową linii tramwajowych na 1 i 2 kwietnia jest planowana przerwa w dostawie ciepła do kilkudziesięciu budynków w centrum Olsztyna.
Miasto, zgodnie z zapowiedziami, dostało dodatkowe pieniądze na remont głównej ulicy dojazdowej z centrum na Jaroty. Dzięki nim powstanie cicha nawierzchnia i nowoczesne oświetlenie
Drogowcy bowiem już po raz piąty zmienili termin składania ofert na wykonanie tej inwestycji.
Minionej nocy warmińsko-mazurskie służby nie odnotowały żadnego poważniejszego incydentu w regionie. W jednym miejscu zrobiło się jednak niebezpiecznie, bo woda podmyła część drogi wojewódzkiej.
Koszt przejazdu pojazdami MPK wzrósł o kolejne kilkadziesiąt groszy, do ponad 9 zł za kilometr. W tym samym czasie prywatny przewoźnik obsługuje olsztyńskie linie za stawkę o ponad 3 zł niższą. Jak to możliwe?
Dwa auta terenowe zderzyły się ze sobą na drodze krajowej nr 51 w olsztyńskim lesie miejskim. W miejscu, gdzie doszło do wypadku, wprowadzono ruch wahadłowy.
Ale i na tym nie koniec grzechów tego bezmyślnego kierowcy, bo zamiast wezwać pomoc uciekł z miejsca wypadku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.