Nowomiejscy policjanci znaleźli jednak i zatrzymali 28-letniego mieszkańca gminy Nowe Miasto Lubawskie.
Wybrane imprezy, spektakle i seanse w Olsztynie w dniach 13-14 lutego proponują redaktorzy ?Gazety Co Jest Grane?.
Około 500 osób bierze udział w manifestacji na al. Piłsudskiego w Olsztynie. Kibice wyszli na ulice, bo - jak mówią rozmówcy Wyborczej Olsztyn - sprzeciwiają się decyzjom władz ratusza, które ?zabijają sport w tym mieście?.
Mieszkaniec Olsztyna nie stracił głowy po tym, jak został okradziony w biały dzień. Dzięki jego szybkiej i pomysłowej interwencji ujęcie złodzieja zajęło zaledwie kilka godzin.
Fani Stomilu Olsztyn w godzinach popołudniowych przemaszerują al. Piłsudskiego w kierunku ratusza, żeby pokazać, jak bardzo leży im na sercu istnienie piłkarskiego klubu w stolicy Warmii i Mazur.
Konkurs dla czytelników ?Gazety Co Jest Grane?.
Adwokat Paweł Łobacz, jako obrońca Barbary Z., odwołanej niedawno ze stanowiska Warmińsko-Mazurskiego Konserwatora Zabytków, napisał oświadczenie i przesłał je olsztyńskim mediom.
Integracyjny Teatr Tańca AUTentYcZni My, w którym występują uczniowie z Zespołu Placówek Edukacyjnych w Olsztynie, dostał się do ogólnopolskiego etapu konkursu teatrów szkolnych Telewizji Polskiej SA.
Policjanci wyjaśniają okoliczności nieszczęśliwego wypadku, do jakiego doszło w czwartek na przejściu dla pieszych w Kętrzynie. Potrącony pieszy doznał poważnego urazu nogi.
Noc z czwartku na piątek w całym województwie warmińsko-mazurskim była dosyć spokojna. Nawet w stolicy regionu służby regionu interweniowały tylko kilka razy.
Koło Olsztynka zginęło w czasie wojny kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy różnych narodowości - od Rosjan przez Polaków po Francuzów. - Jesteśmy im winni pamięć - mówi jeden z pomysłodawców uczczenia jeńców niemieckiego Stalagu IB Hohenstein
Dyrektor olsztyńskiego teatru mówi o nim, że dziś to bardzo intensywnie działający zakład produkcyjny
Bronisław Pabich to w dziedzinie matematyki człowiek instytucja. Nie boi się wytknąć błędów innym nauczycielom.
Wjeżdżają jak do siebie i robią, co chcą. Pod Bartoszycami gospodarz miał dość, zawołał paru chłopa i na polu zaczęła się jatka
Sąd uznał, że Kazimierz K., kierujący olsztyńskim liceum nr 5 jest kłamcą lustracyjnym. - Moralnie czuję się zupełnie czysty, a wyrok uważam za obrzydliwy - mówi ?Wyborczej Olsztyn?.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.