Im bliżej wprowadzenia reformy edukacji, tym więcej problemów dostrzegają nauczyciele. Znaków zapytania jest mnóstwo
Od testów z historii i wiedzy o społeczeństwie, a potem z języka polskiego rozpoczęły się tegoroczne testy.
Kurator oświaty poinformował, co jeszcze się zmieni od nowego roku szkolnego po podpisaniu w ubiegłym tygodniu przez minister Anną Zalewską odpowiednich rozporządzeń.
Gdy kuratorium oświaty zatwierdzało nową sieć szkół w Olsztynie, dostosowaną do wymogów reformy edukacji, dyrektorzy placówek szykowali nauczycieli do zwolnień. Pierwszy rok reformy wcale nie będzie najbardziej bolesny.
Zakończyły się referenda w szkołach, w których pedagodzy wyrazili swoje zdanie, czy wezmą udział w ogólnopolskim strajku ostrzegawczym przeciwko reformie oświaty. Jeżeli dojdzie do protestu, nauczyciele nie przyjdą do pracy
Dotychczas nikt oficjalnie nie powiedział, ilu pedagogów straci pracę przez reformę PiS. Od środy wiadomo jednak, ilu musi się tego obawiać. W samym Olsztynie gra się toczy o kilkaset etatów.
Konflikty wokół skutków PiS-owskich zmian w polskiej oświacie były nieuchronne. Spotkania rodziców z dyrektorami szkół, które najbardziej odczują rządowe zmiany, mają emocjonujący przebieg.
Fatalne skutki likwidacji gimnazjów odczują nie tylko uczniowie tych szkół, ale przede wszystkim podstawówek. Kilkaset dzieci będzie musiało zmienić szkołę. Klasy do przeprowadzki wytypują dyrektorzy. Opór rodziców będzie potężny.
Prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek ustawę, która wywraca polską oświatę do góry nogami i przywraca ją do stanu sprzed lat. Jak będą wyglądały szkoły w Olsztynie po tej decyzji?
Choć wśród nauczycieli, nawet tych, którzy są przeciw gimnazjalnej reformie, słychać coraz częściej, że pogodzili się z reformą edukacji, to na sobotnią manifestację z Warmii i Mazur pojedzie 25 autokarów i 1,2 tys. pracowników szkół, rodziców i samorządowców. Szef ZNP w regionie nie pamięta akcji, która zmobilizowałaby więcej nauczycieli z Warmińsko-Mazurskiego.
Działacze Prawa i Sprawiedliwości zarzucili, że to olsztyńscy urzędnicy, a nie polski rząd, jest winny bałaganu towarzyszącego likwidacji gimnazjów. Władze miasta nie miały jednak problemu, by z tym argumentem się rozprawić.
Dyrekcja Gimnazjum nr 14 im. Józefa Piłsudskiego na olsztyńskich Dajtkach zrezygnowała w tym roku z Halloween w szkole. Nauczyciele tłumaczą, że trzeba iść z prądem nowej władzy
W październiku uczniowie z gimnazjum nr 13 w Olsztynie wzięli udział w międzynarodowych warsztatach reportażu filmowego. Celem projektu jest możliwość nawiązania kontaktów z rówieśnikami z innych krajów oraz poznanie różnych kultur. Stąd ich współpraca z młodymi Węgrami, Włochami i Ukraińcami.
Pani zapytała nas, czy cieszymy się, że za rok nie pójdziemy do gimnazjum, wszyscy krzyknęli: Nie! - opowiada szóstoklasista z Olsztyna.
Blisko dwa tysiące kandydatów przyjęły w tym roku szkoły ponadgimnazjalne w Olsztynie. Wolnych miejsc zostało ponad dwa razy więcej niż jest jeszcze zainteresowanych
Najważniejsze wyniki rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych zostaną ogłoszone w piątek, ale już wiadomo, że klasy o profilach ścisłych cieszą się w Olsztynie większą popularnością. Są jednak wyjątki.
Czasem kłopoty z nauką jednego ucznia, mogą mieć wpływ na zrodzenie się pasji całej szkoły. Tak było w przypadku gimnazjum w Gietrzwałdzie, które jest jednym z inicjatorów utworzenia we wsi Izby Muzealnej.
Rząd PiS co prawda już od jesieni ub. roku zapowiadał, że skończy z gimnazjami, ale i tak ogłoszenie w poniedziałek planów ich likwidacji wzbudziło w szkołach duże emocje.
Władze Olsztyna chciałyby - wzorem lekcji pływania w podstawówkach - wprowadzić w 2017 roku analogiczne zajęcia z żeglarstwa dla gimnazjalistów. Zapadła także decyzja o utworzeniu od września klas żeglarskich w SP 7 i SP 18.
Nie znamy jeszcze terminów rekrutacji do olsztyńskich szkół, wiadomo już jednak, że zmieni się nieco sposób liczenia punktów zdobytych przez kandydatów do gimnazjów. Nowe zasady ustalane były po konsultacjach z dyrektorami.
Do tej pory nastolatki z Warmii i Mazur, które były zagrożone niedostosowaniem społecznym, były odsyłane do młodzieżowych ośrodków socjoterapii na terenie kraju. Wkrótce się to zmieni, bo w Olsztynie powstaje pierwsza taka placówka w województwie.
Dyrektorki podstawówki nr 19 oraz Gimnazjum nr 15 apelują do władz miasta o rozbudowę budynku, w którym mieszczą się obie placówki. Wszyscy pomysł popierają, ale problemem są na razie pieniądze.
Po środowych zadaniach z matematyki oraz nauk przyrodniczych jednym z najczęściej wpisywanych w wyszukiwarki przez gimnazjalistów haseł były prawdopodobnie ?zaleszczotki?. - Mam nadzieję, że te stworzenia nie pojawią się już na angielskim - żartuje jeden z uczniów.
Dyrektor jednej z olsztyńskich podstawówek wygrał sprawę sądową z najemcą, który w szkolnym sklepiku serwował śmieciowe jedzenie. W innej szkole dzieci dostają zdrową żywność w stołówce, a sklepiku nie ma w ogóle
Olsztyńska delegatura Instytutu Pamięci Narodowej przygotowała pierwszą w swojej historii tekę edukacyjną. - To odpowiedź na prośby pedagogów o pomoce dydaktyczne - informuje Dominik Krysiak, autor pracy
Dotychczas przeważnie to mieszkańcy mniejszych miejscowości zapisywali swoje dzieci do szkół w mieście, a nie odwrotnie. Dyrektor gimnazjum w Gietrzwałdzie postanowił przekonać rodziców, że z miasta warto dojeżdżać do szkoły na wieś
- Nagminne są sytuacje, kiedy uczeń zwraca się do nauczycieli: "ty k.." czy "ty ch...". I nikt na to nie reaguje. Najgorsze, że jest na to ciche przyzwolenie dyrektorów, rodziców i urzędników - opowiada zdenerwowana czytelniczka "Gazety Wyborczej Olsztyn".
Uczniowie pierwszych klas są porywani z korytarzy, zaciągani do łazienek i bici, a na ich ciele flamastrami wypisywane są wulgaryzmy. Tak początek roku szkolnego w nowej szkole opisują rodzice uczniów z Gimnazjum nr 7
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.