Olsztyn bardzo potrzebuje nowego taboru tramwajowego, ale najprawdopodobniej unijne setki milionów euro powędrują do bogatszych miast.
Mamy bardzo mało czasu na wykorzystanie tych środków, które na skutek prowadzonej przez poprzedni rząd PiS nieracjonalnej polityki były bardzo długo zablokowane - mówi przewodniczący olsztyńskich radnych.
Urząd Marszałkowski poinformował o dofinansowaniu pięciu instytucji samorządu województwa warmińsko-mazurskiego.
Wniosek na sfinansowanie zakupu pociągów został rozpatrzony pozytywnie. Nie ma jednak jeszcze ostatecznej decyzji dotyczącej poziomu wsparcia, a od tego może zależeć fiasko lub sukces programu modernizacji taboru kolejowego.
Było zaskoczenie, czy nie? Nasi Czytelnicy z Olsztyna oraz Warmii i Mazur wskazali projekty, na których najbardziej im zależy w nadchodzących latach.
Średni wiek pociągów elektrycznych na Warmii i Mazurach to 38 lat. Region jest pod tym względem kolejowym skansenem. Pojawiła się nadzieja na zakup kilkunastu nowych składów ze środków KPO, ale istnieje zagrożenie, że pieniądze na ten cel przepadną.
Wiemy, jakie projekty chce zrealizować Olsztyn w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Na ile są to realne inwestycje?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.