Nie jest łatwe życie pieszego. Na ul. Wyszyńskiego pojazdy zablokowały cały chodnik, a teren budowy nie został ogrodzony i oznaczony.
- Zacząłem się już zastanawiać, czy po wybudowaniu domu trzeba będzie zaopatrzyć się w kontener świeczek oraz ziemiankę do przechowywania żywności - mówi właściciel jednej z posesji.
60-latek ze Szczytna zaalarmował policjantów, że "ktoś wpakował jego znajomą do bagażnika i uprowadził ją spod jego domu".
W nietypowy sposób zakończył swój wyjazd po grzyby na Warmii i Mazurach jeden z mieszkańców województwa pomorskiego.
Mieszkaniec Olsztyna w jednej z olsztyńskich piekarni uderzył nogą w nisko zawieszoną metalową półkę pod ladą. I choć dotkliwie się potłukł, to do dziś nie może się doprosić, by zdemontować lub zabezpieczyć ten element.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.