Ciekawych także dlatego, że żaden z nich nie urodził się w Olsztynie, ani nawet na Warmii, a jeden na zupełnie innym kontynencie.
Na maturzystów wciąż czeka na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie 1,2 tys. miejsc - do wyboru, do koloru - na ponad 50 kierunkach.
Rozpoczynający się nowy rok szkolny przyniesie wiele zmian: ósmoklasiści napiszą nowy egzamin po zakończeniu nauki, a z zamykanych gimnazjów odejdą ostatni uczniowie.
Ostatnie dni wakacji to jednocześnie finał przygotowań do zbliżającego się roku szkolnego. Naukę rozpocznie ponad 22 tys. uczniów.
Dwudziestu sześciu nauczycieli do zwolnienia i zmniejszenie o pięć liczby oddziałów w szkołach ponadgimnazjalnych - tak się zapowiada nowy rok szkolny w Olsztynie. - To tak, jakby zlikwidować jedną szkołę - mówią oświatowi związkowcy.
Czy państwo chce zamknąć ich w czterech ścianach, a światu pokazywać tylko społeczeństwo zdrowe i piękne?
"Kto pierwszy, ten lepszy" to zasada, jaka obowiązuje w przedszkolach w Olsztynie, w których wciąż są wolne miejsca. W tym roku pozostało ich niespodziewanie dużo.
Decyzja o zatrudnianiu dożywotnio sędziów mianowanych przez rząd PiS wywołała sprzeciw całego środowiska związanego ze szkolnictwem wyższym. Dotyczy to także Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
Pedagodzy będą oceniani częściej niż dotychczas, ale według kryteriów, które budzą niepokój. Najlepszym PiS obiecuje 500 zł, ale sam ich wypłacać na razie w całości nie zamierza. Ten obowiązek zrzuci na rządy, które przejmą władzę od PiS
Warmińsko-mazurskie znalazło się wśród województw z najgorszymi wynikami egzaminu w Polsce. Spośród 9 tys. maturzystów oblał co piąty.
Dzisiejsi rodzice dają swoim dzieciom zbyt mało swobody, wyręczają we wszystkim i w efekcie robią im krzywdę. W Węgoju postanowili inaczej wychowywać dzieci
Po co od małego uczyć dzieci szacunku dla innych narodów, kultur i wyznań? Małym Polakom ma wystarczyć kształtowanie postaw patriotycznych.
Rektor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w poniedziałek zatwierdził zmianę godła. To niejedyna w ostatnim czasie zmiana wizerunku olsztyńskiej uczelni.
Zaskakującym wynikiem zakończył się tegoroczny nabór do miejskich przedszkoli. Zostało w nich ponad 100 wolnych miejsc.
Dwa boiska sportowe powstaną w tym roku w Olsztynie. Jedno przy Szkole Podstawowej nr 15, bo dotychczasowe ma już prawie 60 lat i było w fatalnym stanie.
Od poniedziałku gimnazjaliści mogą składać wnioski o przyjęcie do wybranej szkoły ponadgimnazjalnej.
Zakończył się egzamin pisemny z języka polskiego na poziomie podstawowym. Po południu uczniowie będą zdawać poziom rozszerzony.
W piątek uroczyście zakończyli naukę, a za tydzień czeka ich pierwszy egzamin. Olsztyńscy maturzyści typują, że będą "Dziady" i "Wesele".
Olsztyńska "jedynka" chce być pierwszą szkołą na Warmii i Mazurach, której uczniowie zdawać będą międzynarodową maturę. Za kilka dni zaczyna nabór pierwszych chętnych.
Jeśli nie dojdzie do połączenia z Olsztyńską Szkołą Wyższą, UWM przejdzie koło nosa majątek wart blisko 40 mln zł - przekonują zwolennicy fuzji obu uczelni, którzy wciąż wierzą, że jest ona możliwa.
Kończy się uzupełniający nabór do przedszkoli. W większości nie ma już wolnych miejsc, ale są i takie, w których jest ich nawet kilkadziesiąt.
Dziś już widać, że pomysł likwidacji gimnazjów, powrotu ośmioklasowej podstawówki, a sześciolatków do przedszkoli kosztem młodszych dzieci, kosztuje mnóstwo. Zarówno nerwów, jak i pieniędzy.
Jak osoby z autyzmem postrzegają świat, można przekonać się dzięki wystawie, którą w poniedziałek otworzono w bibliotece Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Jej nazwa "Niebieską myślą malowane" nie jest przypadkowa.
Aż 72 kierunki czekają na przyszłych żaków Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. By ułatwić im wybór, olsztyńska uczelnia zaplanowała 6 kwietnia dzień otwartych drzwi.
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, największa uczelnia publiczna w regionie, nie przejmie Olsztyńskiej Szkoły Wyższej, jednej z największych prywatnych uczelni na Warmii i Mazurach. Ambitne plany pokrzyżowało ministerstwo.
Olsztyńska budowlanka zaprosiła uczniów szkół gimnazjalnych, by w czasie rywalizacji zobaczyli, jak wygląda praca stolarza, budowlańca czy geodety.
Zaskakująco wielu uczniów olsztyńskiego "gastronomika" jeszcze w szkole wie, co będą robić w przyszłości. I są pewni, że w życiu sobie poradzą. Nic dziwnego, skoro pracodawcy sami zgłaszają się po najlepszych absolwentów.
W poniedziałek, 5 marca ruszył nabór do szkół podstawowych. Co i do kiedy powinni zrobić rodzice?
Zapraszamy do zabawy.
Ponad 40 tys. zł otrzyma Olsztyn na funkcjonowanie publicznych placówek opieki nad małymi dziećmi. Miasto pozyskało pieniądze z rządowego programu "Maluch plus".
Wprawdzie do inauguracji nowego roku szkolnego jeszcze długa droga, to rodzice przyszłych pierwszoklasistów, już teraz powinni zatroszczyć się o edukację swoich dzieci.
Prawicowi radni obiecują budowę nowej podstawówki w Olsztynie, jeśli jesienią wygrają wybory samorządowe. Prezydent Grzymowicz zwraca uwagę, że miasto nie ma na to pieniędzy, a spięcia w oświacie są właśnie przez rząd PiS.
W podstawówce nr 30 na olsztyńskich Jarotach uczniów po oświatowej reformie PiS-u jest tak dużo, że część z nich dyrekcja chce oddać do szkoły odległej o dwa kilometry na sąsiednim osiedlu Nagórki. Rodzicom ten pomysł się nie spodobał.
Jaki jest przepis na sukces? Pytamy ludzi, którzy pracują w najbardziej znanych firmach w Olsztynie. Odpowiedź na to pytanie wcale nie wydaje się trudna.
Miasto ogłosiło terminy tegorocznej rekrutacji do przedszkoli publicznych. Sprawdziliśmy zasady naboru.
Czy dziecko lekarza musi być lekarzem? A prawnika prawnikiem? Czasem ambicje rodziców są zbyt duże. I wtedy to jest trochę kłopotliwe. Jestem za tym, aby to dziecko samo wybrało sobie szkołę i zawód - radzi doradca zawodowy, który na co dzień spotyka się z młodymi wahającymi się, co mają robić w przyszłości
Apel kuratora oświaty z Olsztyna, by nauczyciele nie zadawali uczniom tyle do domu, stał się głośny na całą Polskę. Rodzice mówią jednak o hipokryzji, bo dzieci są przeładowane przez szkolną reformę PiS, a z tym kurator najwidoczniej nic nie zamierza zrobić.
W związku z tym w Olsztynie, niedaleko tej placówki, znów można zobaczyć stopmena, który przeprowadza dzieci do nowej podstawówki.
Rodzice i nauczyciele w Gietrzwałdzie mają nadzieję, że ta decyzja zakończy konflikt, który rozpętał się wokół tamtejszej podstawówki.
W efekcie reformy edukacji "Gazeta Olsztyńska" przestała być patronem tamtejszej szkoły podstawowej. Nowym została Maria Zientara-Malewska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.