"Powiem to prosto i zrozumiale: koty srają i szczają po grządkach. Taki jest z nimi problem".
- Mężczyzna oskarżony o znęcanie się nad zwierzęciem sam został zaatakowany. Oba zdarzenia są ewidentnie ze sobą powiązane - mówi prokurator.
Taka umowa z lecznicą weterynaryjną powinna być podpisana dużo wcześniej - mówią społecznicy i ostrzegają przed konsekwencjami.
"Tysiące kotów rodzi się po to, aby umrzeć, zginąć pod kołami samochodów, zostać otrutymi, skopanymi przez psychopatów, zagryzionymi przez inne zwierzęta, umrzeć z głodu, z choroby" - przypomina fundacja Kocia Chatka.
W centrum Olsztyna drogowcy zagospodarują dwa place. Kto z nich skorzysta?
Mówiąc nieco żartobliwie, niepożądane oddziaływanie kota na bioróżnorodność jest tak dobrze udowodnione jak twierdzenie Pitagorasa - mówi prof. Wojciech Solarz. Naukowiec z Instytutu Ochrony Przyrody PAN, odpowiadając na zarzuty Polskiego Towarzystwa Etycznego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.