mat. prasowe/TK
Pływacka - 10,128 ha
Malowniczo położona działka przeznaczona pod obiekty kubaturowe przystani wodnej i obsługi plaży - ośrodek szkoleniowy sportów wodnych: pomieszczenia do przechowywania i obsługi sprzętu pływającego, pomieszczenia klubowe i szkoleniowe, gastronomię, zaplecze sanitarne i gospodarcze, obiekty hotelarskie, zieleń urządzoną, terenowe obiekty sportowe (boiska), inne usługi turystyki, sportu i rekreacji. Uzyskana przez miasto kwota to 5,86 mln zł.
Wszystkie komentarze
Samo opracowanie planów to za mało - plany muszą mieć sensowne zapisy i chronić tak potrzebne tereny zielone, a już w szczególności drzewa. Na przykład w Warszawie powstała mapa wszystkich drzew w mieście - taki kierunek ma sens.
Co to oznacza? Nowi właściciele działek mają dużą dowolność w realizowaniu ich zabudowy, a nawet przyszłych funkcji, a Urząd Miasta będzie miał bardzo ograniczony wpływ na to co tam powstanie.
Dlaczego działki są sprzedawane bez planów miejscowych? Nie wiadomo, ale taką polityka przyjął Prezydent, sprzedawać szybko, bo brakuje pieniędzy. Tymczasem są rzetelne opracowania mówiące, że tereny z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego osiągają wyższe ceny sprzedaży. Wymaga to jednak czytelnej polityki dotyczącej zasobów gruntowych miasta, czyli aktualnego Studium uwarunkowań i pokrycia całego miasta planami. Prezydentowi jednak na tym nie zależy. Skąpi pieniędzy na Wydział Architektury gdzie powstają plany miejscowe, nie wprowadza pod obrady Rady Miasta nowych projektów i mamy to co mamy.
Ten wróg prezydent jest naprawdę fe.Musi być nowy ale koniecznie z PIS