Olsztyn dzieli się na 23 osiedla. Jedne rosną szybciej, inne stanęły w miejscu. Jak wygląda aktualnie liczba mieszkańców? To ważne, choćby z tego względu, że może być argumentem przy okazji dyskusji o lokalizacji ważnych inwestycjach.
REKLAMA
PRZEMYSŁAW SKRZYDŁO
1 z 7
Najmniejsze
Najmniejszym osiedlem pod względem zaludnienia okazuje się Kortowo, na którym zameldowanych jest na stałe 952 mieszkańców. Do tego należałoby dodać ponad 60 osób zameldowanych czasowo. W tym zestawieniu pomijamy jednak ten element i skupiamy się na "rdzennych mieszkańcach".
Można się przy tym domyślać, że na tym osiedlu wiele osób, np studentów, wynajmujących mieszkania i pokoje w ogóle nie jest zameldowanych...
Niewiele więcej mieszkańców posiada Zielona Górka - tutaj jest zameldowanych na stałe 1317 osób.
Fot. Przemyslaw Skrzydlo / Agenc
Fot. Robert Robaszewski / Agencja Wyborcza.pl
2 z 7
Do 3 tys. mieszkańców
Brzeziny mają oficjalnie równe 2 tys. osób zameldowanych na stałe. Likusy są niemal tak samo zaludnione - 2056 osób.
Poniżej 3 tys. mają także Redykajny 2171 oraz Śródmieście (2590). To swoista ciekawostka, że osiedle w sercu miasta ma tak mało mieszkańców...
mat. prasowe
Fot. Tomasz Waszczuk / Agencja G
3 z 7
3-5 tys. mieszkańców.
W tej rubryce mamy tylko dwa osiedla: Nad Jeziorem Długim z 3379 zameldowanymi na stałe mieszkańcami oraz Gutkowo liczące 4238 osób zameldowanych na Stałe. Do obu tych niewielkich w sumie osiedli dojedziemy ul. Bałtycką.
ARKADIUSZ STANKIEWICZ
4 z 7
"Pięciotysięczniki"
Okazuje się, że Olsztyn ma całkiem dużo osiedli mieszczących się w przedziale 5-6 tys. mieszkańców.
Listę otwiera Osiedle Mazurskie z 5029 mieszkańcami zameldowanymi na stałe. Dalej mamy Osiedle Grunwaldzkie (5057 osób). Dajtki to 5303 osoby, a Zatorze 5550. Pobliskie osiedle Wojska Polskiego liczy 5578 mieszkańców.
Osiedle Kościuszki liczy z kolei 5603 mieszkańców, a listę zamyka Osiedle Kętrzyńskiego - 5975 zameldowanych na stałe.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
5 z 7
Osiedla do 10 tys. mieszkańców
Mamy w Olsztynie dwa takie osiedla: Podgrodzie (9019 mieszkańców) oraz Pieczewo (9166).
ROBERT ROBASZEWSKI
6 z 7
Powyżej 10 tys.
W Olsztynie mamy kilka osiedli, które liczą więcej niż 10 tys. mieszkańców i w naszych warunkach można tutaj mówić, że są one duże.
Pojezierze to 10414 osób zameldowanych na stałe, Nagórki 10632, Podleśna 10687, a Osiedle Generałów 11193. Kormoran ma natomiast 12012 mieszkańców zameldowanych na stałe.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
7 z 7
Miasto w mieście
Są to oczywiście Jaroty - które z 24491 mieszkańcami są zdecydowanym zwycięzcą tego zestawienia i stanowią prawdziwe miasto w mieście. Są bardziej ludne np od Bartoszyc i Szczytna. Przestaje więc dziwić, że to te rejony oraz okoliczne, również duże osiedla jak Nagórki, czy Generałów miast stara się połączyć z centrum i dworcem za pośrednictwem linii tramwajowej.
Największe osiedla w Olsztynie ? os. Jaroty oraz os. Generałów, są jednocześnie najsłabiej rozwinięte, mieszkańcy za każdą sprawą muszą jeździć do Centrum. Jedyną drogę dojazdową do reszty miasta stanowi jedna ulica al. Sikorskiego. Sprawia to, że osiedle ma charakter raczej przyległej wsi, niż miasta w mieście.
@Antonim Trudno aby na osiedlu były wszelkie instytucje ogólnomiejskie. Przecież ci z np. z Redykajn mieliby jeździć na oś. Generałów jak nawet mogą nie wiedzieć gdzie ono jest. Komunikacja natomiast to odrębna bajka.
Wszystkie komentarze
Trudno aby na osiedlu były wszelkie instytucje ogólnomiejskie. Przecież ci z np. z Redykajn mieliby jeździć na oś. Generałów jak nawet mogą nie wiedzieć gdzie ono jest. Komunikacja natomiast to odrębna bajka.