Fot. Tomasz Waszczuk / Agencja Wyborcza.pl
1 z 15
1772 rok - pierwszy spis
1772 rok - Olsztyn liczył 1,7 tys. mieszkańców Średniowieczny Olsztyn zamieszkany był przez Niemców i Ślązaków, bo to oni byli obywatelami i posiadali stosowne prawa. Natomiast w okolicznych wsiach, mieszkali głównie Prusowie. Duża fala przybyszów z Polski napłynęła dopiero w połowie XVI -wieku. Trzeba jednak pamiętać, że ludność pochodzenia polskiego nie była witana z entuzjazmem przez obywateli Olsztyna i powoli powoli przenikała społeczność miasta.
W 1772 roku w Olsztynie przeprowadzono pierwszy spis ludności. Naliczono wówczas 1700 mieszkańców, w tym 187 obywateli. Ciekawostką był fakt, że w przeciwieństwie do wielu innych warmińskich miast, kobiet w Olsztynie było więcej niż mężczyzn, co ułatwiało znalezienie żony.
Fot. Tomasz Waszczuk / Agencja Wyborcza.pl
2 z 15
1809 rok - depopulacja
1809 rok - miasto liczyło 1377 osób. Nie zawsze liczba ludności rosła. W tym okresie np populacja Olsztyna spadła o przeszło pół tysiąca po rekwizycjach i głodzie związanym z okupacja wojsk napoleońskich.
Potem znowu liczba mieszkańców wzrosła do 4 tys. w 1846 i 6 tys. osób w 1875 roku.
Fot. Tomasz Waszczuk / Agencja Wyborcza.pl
3 z 15
1885 rok - w przedeniu wzrostu
1885 rok - 11 552 mieszkańców. Wzrost liczby ludności pod koniec XIX wieku należy wiązać z dotarciem kolei do Olsztyna oraz uprzemysłowieniem miasta z tym związanym. W 1890 roku Olsztyn liczył już - 19 375 osób.
Warto też zauważyć, że w 1900 roku przeszło 35 proc. mieszkańców Olsztyna stanowili Polacy
Fot. Tomasz Waszczuk / Agencja G
4 z 15
1903 rok - szybko w górę
1903 rok - ponad 25 tys. Koniec XIX wieku i początek XX wieku to dynamiczny rozwój miasta. Jednym z kół zamachowych rozwoju było wojsko. Olsztyn stał się miastem garnizonowym, a kolejne jednostki wojskowe ulokowane w koszarach przy dzisiejszej Artyleryjskiej, Jagiellońskiej, Gietkowskiej i Pstrowskiego wpływały na rozwój miasta.
O ile w 1883 r było to zakwaterowanych 560 wojskowych to 1912 już prawie 5 tys. a liczba mieszkańców wynosiła 34 tys. W 1914 wojska było już 16 tys. a miasto liczyło 34 tys. mieszkańców.
5 z 15
1944 - miasto na krawędzi
W 1920 w Olsztynie mieszkało 38 874 osób, a w 1944 - 44 tys. Początek lat 40. to okres, kiedy Niemcy odnosiły ogromne sukcesy na froncie, a wzrost potęgi wydawał się nie mieć końca. Jednak wraz z nadchodzącym frontem, zbliżał się upadek miasta. Nie wiemy też, czy w tej liczbie byli uwzględnieni robotnicy przymusowi i jeńcy pracujący na terenie miasta.
To także ponury okres prześladowania olsztyńskich Żydów.
mat. archiwalne
6 z 15
1945 - miasto-widmo
Po zdobyciu Olsztyna liczbę ludności oceniano na 8 tys. Większość mieszkańców uciekła przed wojskami radzieckimi. Wielu z tych, którzy zostali cierpiało szykany i prześladowania. Olsztyn stał się miejscem rabunków i gwałtów, szabrowników. Do dzisiaj dramatyczne opisy tamtych wydarzeń robią ogromne i przygnębiające wrażenie. Miasto zostało w dużej części spalone i zniszczone i rany te będą się zabliźniały jeszcze kilkadziesiąt lat później.
WALERIAN ŁOCHACZ , ZBIORY MUZEUM WARMII I MAZUR
7 z 15
1946 - Feniks z popiołów
W 1946 miasto liczyło już 23 tys. mieszkańców. Szerokim strumieniem napływała tu ludność z Centralnej Polski wabiona ""bogactwami" pozostawionymi przez uciekinierów. Potem dotarli repatrianci. Życie w Olsztynie stało się bardziej znośne, m.in. dzięki temu, że udało się uruchomić linie tramwajowe i elektrownię.
mat. archiwalne
8 z 15
1950 - Olsztyn jak przed wojną
1950 rok to 43 831 mieszkańców. Po wojnie liczba ludności szybko rosła za sprawą osiedleńców. Przyjeżdżali oni z Polski centralnej, ale też Wileńszczyzny. Już w 1946 roku było 29 tys. olsztynian. potem co dekadę liczba rosła o kilkadziesiąt tysięcy. Miasto wróciło na dobre do życia.
Zofia Barankiewicz
9 z 15
1960 - miasto rośnie jak na drożdżach
W 1960 roku naliczono już w Olsztynie 67.9 tys. osób. Liczba ludności nadal szybko rosła, a sprzyjała temu rosnąca rola Olsztyna w regionie, rozwój szkolnictwa. Np Wyższa Szkoła Rolnicza, która zaczęła działalność w 1950 roku, a po latach stała się jednym z najważniejszych elementów nowego uniwersytetu.
Fot. Album PKP w Olsztynie
10 z 15
1970 - dekada sukcesu
W 1970 - spis powszechny mówił o 94 753 mieszkańcach Olsztyna. Miasto rosło, powstawały nowe zakłady pracy, w tym fabryka opon Stomil. O znaczeniu Olsztyna świadczyły budowane obiekty publiczne, np nowoczesny dworzec kolejowy. W latach 60. Olsztyn powiększył się m.in o Dajtki.
ARCHIWUM SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ POJEZIERZE
11 z 15
1980 - boom demograficzny
W latach 70-tych Olsztyn jeszcze bardziej ujawnił aspiracje miasta wojewódzkiego. Sto tysięcy ludności było już w 1973 roku, ale ludności nadal przybywało już nie tylko za sprawą napływu przybyszów ale, także boomu-u demograficznego. W 1980 w Olsztynie mieszkało już 133 314 osób. Rozwojowi miasta sprzyjała też budowa nowych osiedli na południu Olsztyna.
Fot. Przemyslaw Skrzydlo / Agencja Wyborcza.pl
12 z 15
1990 rok - Olsztyn idzie na południe
Olsztyna dalej rósł i rozbudowywał się we wszystkich kierunkach, ale najintensywniej na południe. Jaroty stały się największą z miejskich "sypialni". W 1990 roku liczył 162 935 mieszkańców.
TOMASZ WASZCZUK
13 z 15
2000 rok - u progu XXI wieku
W 2000 w Olsztynie naliczono 172 843 mieszkańców. Koniec XX wieku to przyhamowanie wzrostu liczby mieszkańców, choć i tak rozwój miasta trwał. Był m.in napędzany powstaniem UWM. Tutaj też funkcjonowała administracja publiczna, która znalazła siedzibę w mieście wojewódzkim.
Fot. Tomasz Waszczuk / Agencja Wyborcza.pl
14 z 15
2010 - kres możliwości?
2010 rok to 175 388 mieszkańców. Było to chyba apogeum wzrostu. "Chyba" , bo liczby osób zameldowanych i rzeczywiście mieszkających coraz bardziej zaczynają się rozjeżdżać.
W każdym razie od tego momentu górę brać będą procesy migracyjne i rozlewanie się miasta poza jego granice administracyjne.
materiały GDDKiA
15 z 15
2020 rok - ilu jest Olsztynian, a ilu będzie?
Według urzędu miasta w 2020 w Olsztynie mieszkało 158.8 tys. osób. Taką liczbę podał urząd miasta na podstawie danych meldunkowych. GUS mówi o nieco ponad 170 tys. mieszkańców, jednak dane te oparte są o poprzednie spisy ludności, a efekty ostatniego spisu poznamy dopiero w połowie tego roku.
Urząd Statystyczny ma nieco inną metodę. Przypomnijmy, że według niej Olsztyn na nieco ponad 170 tysięcy mieszkańców. Jedno jest pewne: liczba ludności spada, niezależenie jaką metodą ją będziemy liczyć. Coraz więcej dotychczasowych olsztynian wybiera życie w sąsiednich gminach, korzystając m.in z dogodnego dojazdu, jaki daje obwodnica.
Zgodnie z prognozami ludności do roku 2030 przewiduje się blisko dwuprocentowy spadek populacji Olsztyna (mniej o 3377 osób) w roku 2030 w porównaniu do roku 2020.
W roku 2050 prognozowana liczba mieszkańców Olsztyna będzie mniejsza o 23 451 osób (27,56 proc.) niż w roku 2020.
Wszystkie komentarze
Ościenne gminy pasożytują. Nie muszą mieć kosztów liceów, szpitali, itp., a podatki zostają u nich.