Prezentowane tytuły wchodzą na ekrany olsztyńskich kin 12 sierpnia. Im więcej gwiazdek (od 1 do 6) przy tytule, tym wyższa ocena krytyków ?Gazety Co Jest Grane?. Znak zapytania oznacza, że dystrybutor nie zdecydował się pokazać dziennikarzom filmu w czasie, który umożliwiałby napisanie recenzji.
REKLAMA
1 z 6
Barbie: Gwiezdna Przygoda (?)
USA 2016 (Barbie: Start Light Adventure). Reż. Andrew Tan.
Animacja. Kolejna odsłona filmowych przygód najbardziej znanej lalki na świecie.
Barbie wraz ze swoim ukochanym zwierzaczkiem Pupcornem udają się na magicznej deskorolce... w kosmos. Na galaktycznej misji ratunkowej bohaterka pozna wielu nowych przyjaciół i odkryje międzyplanetarne zdolności przywódcze.
Helios, Multikino
2 z 6
Mój przyjaciel smok ****
USA 2016 (Pete's Dragon). Reż. David Lowery. Aktorzy: Oakes Fegley, Bryce Dallas Howard, Robert Redford.
Kino familijne. Osierocony chłopiec zaprzyjaźnia się ze smokiem.
Po wypadku samochodowym, w którym zginęli jego rodzice, błąkający się po lesie kilkuletni Pete trafia pod opiekuńcze skrzydła smoka nazwanego przez niego Eliotem. Razem mieszkają i bawią się (Pete lubi dosiadać Eliota i latać na nim po okolicy), ale po 6 latach tej sielanki chłopiec zostaje odnaleziony przez strażniczkę leśną.
Prosty, ale skuteczny pomysł filmu (disnejowskiej przeróbki własnej, częściowo animowanej produkcji z 1977 r.) polega na tym, że najlepszym przyjacielem małego chłopca zostaje stwór, który "normalnie" budzi strach - nieco podobnie jest w "E.T", a także ostatnim filmie Spielberga "Bardzo Fajny Gigant".
Eliot może swoim rozmiarem przerazić osoby postronne, ale dla Pete'a jest po prostu wielką zieloną przytulanką o pysku poczciwego psa. Słodkie to stworzenie, uprzedzam więc rodziców, że po seansie mogą być nagabywani przez dzieci "tata, kup mi smoka".
Sama zaś historia nie jest szczególnie oryginalna: Pete, "dzikie dziecko", daleki kuzyn Mowgliego z "Księgi dżungli", ma problemy z powrotem do cywilizacji i choć rodzina pani strażnik, do której dołącza, jest życzliwa i serdeczna, wciąż tęskni do swojego przyjaciela.
Potem zaś będzie musiał - niejako w rewanżu za uratowanie go z łap wilków - chronić go przed myśliwymi.
Film rozpada się na kilka części, skutkiem czego mamy tu właściwie trzy zakończenia - pierwsze już w 60. minucie - no i to ostatnie, właściwe jest chyba zbyt łatwe. Ale film jest ciepły i sympatyczny, potrafi zarówno wzruszyć, jak i rozbawić (spotkanie Eliota z krową), a fantastyczne elementy zaskakująco dobrze stapiają się z realistycznie odmalowanym tłem.
Nie ma w nim może urzekającej magii, ale nie ma też gigantomanii, efekciarstwa i krzykliwości typowej dla produkcji wielkich studiów - reżyser wywodzi się z kina niezależnego i ta "sundance'owa" wrażliwość jest tu wyczuwalna.
Helios, Multikino
3 z 6
Randka na weselu (?)
USA 2016 (Mike and Dave need wedding dates) Reż. Jake Szymanski. Aktorzy: Zac Efron, Adam Devine, Anna Kendrick, Aubrey Plaza.
Mocno świntusząca komedia.
Bracia Mike i Dave tyle już razy wywoływali skandale na rodzinnych uroczystościach, że - zgodnie z życzeniem rodziców - na ślub swojej młodszej siostry mają zjawić się w towarzystwie dziewcząt grzecznych i kulturalnych. Ponieważ takich nie znają, postanawiają poszukać ich przez internet, a wybór pada na Alice i Tatianę. Czy jednak obie panie są naprawdę takie, jakimi się przedstawiają w sieci? Film wchodzi bez pokazu prasowego, i mam pewne podejrzenia, dlaczego.
Helios, Multikino
4 z 6
Sausage Party (?)
USA, 2016 (Sausage Party). Reż. Greg Tiernan, Conrad Vernon. Aktorzy: Seth Rogen, Kristen Wiig, Jonah Hill
Niepoprawna animacja dla dorosłych o parówce, która tak jak inne produkty spożywcze marzy, by trafić do wózka na zakupy.
Gdy to się stanie, wraz z przyjaciółmi odkryje jednak w kuchni bolesną prawdę o swoim przeznaczeniu. W tej sytuacji bohaterowie postanawiają? ostrzec resztę! Patrząc na pełne soczystego humoru zwiastuny, a także pierwsze recenzje zza oceanu, twórcom "Supersamca" i "Sąsiadów" wyszła chyba najostrzejsza komedia tego lata. Szkoda, że dystrybutor nie pokazał filmu przed zamknięciem numeru.
Helios, Multikino
5 z 6
Śmietanka towarzyska ****
USA 2016 (Café Society). Reż. Woody Allen.
Aktorzy: Jesse Eisenberg, Kristen Stewart, Steve Carell.
Nowa/stara komedia Allena. Nieznacząca, ale wdzięczna i przyjemna dla oka.
Lata 30. Nieśmiały chłopak z Bronxu, Bobby (Eisenberg) jedzie do Los Angeles, gdzie podejmuje pracę gońca w biurze swojego wuja, Phila (Carell), agenta hollywoodzkich gwiazd oraz zakochuje się w jego sekretarce, Vonnie (Stewart). Vonnie niestety jest zajęta, spotyka się z żonatym mężczyzną...
To pierwsza połowa filmu, oparta na staroświeckim schemacie miłosnego trójkąta - nieco banalna, zanadto oparta na niedomyślności bohatera, ale sympatyczna, momentami zabawna i tematycznie zwarta. W drugiej, gdy Bobby wraca na stare nowojorskie śmiecie i zostaje menadżerem w szykownym klubie swojego brata-gangstera, akcja robi się bardziej zwichrowana i chaotyczna - choć też nie bez niezłych komediowych pomysłów.
Nie należy do nich dobiegający zza ekranu voice over samego Allena, który ani nie dostarcza ironicznego kontrapunktu do przedstawianych wydarzeń, ani też nie jest ich prześmiewczym komentarzem - tylko albo je dubluje, mówiąc o tym, co i tak zaraz obejrzymy, albo zalepia dziury w narracji, albo po prostu służy jako spoiwo nieco chwiejnej konstrukcji.
Nie można też nazwać owych pomysłów nowymi (zresztą nie oczekuję tego od 80-letniego reżysera). Jest to raczej katalog motywów i postaci, które dobrze znamy z wcześniejszych filmów Allena. A więc miłosne zauroczenie młodocianego Żyda rasową Amerykanką. Romans pana w średnim wieku z dwudziestolatką. Wiecznie kłócąca się, stłoczona w ciasnym mieszkaniu żydowska rodzina. Gangster, który załatwia problemy szybko i sprawnie, w przeciwieństwie do hamletyzującego intelektualisty. Śmiertelność i religia. Itd., itp. Czy jednak w każdym z nas nie siedzi trochę inżyniera Mamonia, który kocha znane melodie?
Nie mówiąc już o tym, że nowa układanka ze starych elementów jest całkiem udana i wdzięczna. Film jest nierówny, ale ma dobre sceny, dialogi nie są wolne od celnych sformułowań, a Eisenberg - ofermowaty, niezgrabny, przygarbiony, z wiszącym na nim ubraniem ? jest najlepszym i najbardziej naturalnym alter ego Allena od lat.
Dobrze gra też Carrell, a Stewart jest po prostu do zakochania. Nie sposób nie wspomnieć tu o zdjęciach wielkiego Vittorio Storaro, dzięki któremu Złota Era Hollywood jest rzeczywiście złota - ciepła, skąpana w jasnym świetle, wyglądająca tak, jak w upiększającym wspomnieniu.
Jedynym problemem jest pewna bezkierunkowość filmu. Oczekiwałem, być może sugerując się tytułem, że będzie to wyrób "anty-śmietankowy", złośliwa satyra na Hollywood i nowojorskie elity - w końcu tym, co ujęło Bobby'ego w Vonnie była jej zwyczajność, odporność na blichtr, antycelebryckie nastawienie. Ale wątek ten się właściwie rozmywa i film kończy się melancholijnie tu brzmiącym, ale banalnym wnioskiem, że stara miłość nie rdzewieje. Zwłaszcza, gdy niespełniona.
Awangarda, Helios, Multikino
6 z 6
Pokazy specjalne
Kino Konesera: Wojna
Sierżant Claus Pedersen stacjonuje ze swoją kompanią na afgańskiej prowincji. W tym czasie żona dowódcy, Maria musi sobie radzić z trudami codziennego życia bez męża, samotnie wychowując trójkę dzieci. Podczas rutynowej misji żołnierze dostają się w krzyżowy ogień talibów. Aby ratować swoich ludzi, Claus podejmuje dramatyczną decyzję, w wyniku której zostaje oskarżony o popełnienie zbrodni wojennej. Konsekwencje czynu poważnie dotykają, zarówno sierżanta, jak i jego rodzinę.
Helios, 17 sierpnia, godz. 19:15
Kultura dostępna: Historia Roja, czyli w ziemi lepiej słychać
Akcja filmu rozpoczyna się wiosną 1945 roku. 20-letni Mieczysław Dziemieszkiewicz, pseudonim "Rój", traci starszego brata, dowódcę oddziału Narodowych Sił Zbrojnych na Mazowszu, zamordowanego przez żołnierzy sowieckich. Wraca w rodzinne strony i wstępuje do Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Jako dowódca oddziału partyzanckiego przez kolejnych sześć lat kontynuuje walkę o wolną Polskę z sowieckim okupantem, siejąc postrach wśród funkcjonariuszy UB i kolaborantów. Komunistyczne władze robią wszystko, aby namierzyć i zlikwidować "wroga władzy ludowej".
Helios, 18 sierpnia, godz. 18
Filmowe Poranki
Seans dla dzieci z cyklu: Wakacje z Bobem Budowniczym.
Helios, 12-18 sierpnia, godz. 10,
Rodzina Treflików
To serial animowany kierowany do dzieci w wieku od 3 do 6 lat. Został zrealizowany w wymagającej technice animacji lalkowej - dla uzyskania jednej sekundy bajki animator musiał wykonać 25 zdjęć, do każdego z nich delikatnie zmieniając ustawienie lalek. Prace na planie trwały łącznie 16 miesięcy. W ramach Poranków w sierpniowe weekendy o godz. 10:30 Multikino zaprezentuje widzom siedem odcinków pierwszej serii.
Poskromienie złośnicy z Teatru Bolszoj
Dyrektor i główny choreograf Baletu Monte Carlo Jean-Christophe Maillot specjalnie dla baletu Teatru Bolszoj w Moskwie stworzył swoją taneczną wersję szekspirowskiej komedii.
Bogaty mieszczanin Baptista ma dwie córki na wydaniu: miłą i dobrze wychowaną Biankę oraz pełną temperamentu złośnicę Katarzynę. Liczni wielbiciele chętnie wzięliby Biankę za żonę, ale ojciec stawia warunek - najpierw musi się znaleźć mąż dla Katarzyny. Tymczasem panna swoimi fochami potrafi zniechęcić każdego.
Wszystkie komentarze