Olsztyński dworzec został oddany do użytku 30 grudnia 1971 roku. To był czwartek. I tak jak dla wielu budynek jest obecnie synonimem tandety, tak przez lata był dowodem na to, że Polak potrafi i że Olsztyn jest nowoczesnym miastem. Jego prosty i nieco surowy kształt kojarzył się z lekkością, ale nadawał bryle elegancji.
Architektem prowadzącym zespół projektowy był Zygmunt Kłopocki, a jego koncepcja wygrała wewnętrzny konkurs Biura Projektów Kolejowych w Poznaniu. Konstrukcja budynku została oparta na żelbetowym szkielecie wypełnionym prefabrykatami. Projekt wnętrz wykonało przedsiębiorstwo Pracownie Sztuk Plastycznych w Olsztynie. W środku projektanci zastosowali kamień, lastryko, tynki szlachetne, okładziny ceramiczne oraz drewniane. Do dziś w holu dworca PKS oraz w dworcowej świetlicy ocalały pierwotne zdobione ściany. Szeroko wykorzystali także szkło i aluminium. Dzięki sporej wysokości pomieszczeń udało się osiągnąć efekt przestronności gmachu. Dzięki dużym przeszkleniom hale dworca i poczekalnie były dobrze oświetlone. Szklane witryny wzmacniały też efekt nowoczesności, w nocy podkreślany dodatkowo przez neony. Pasażerowie mieli tam wszystko, co było im potrzebne, w tym bar Wars, kioski ruchu, budki telefoniczne, przechowalnię bagażu.
Fot. Album PKP w Olsztynie
Fot. Album PKP w Olsztynie
Fot. Album PKP w Olsztynie
Fot. Album PKP w Olsztynie
Fot. Album PKP w Olsztynie
Fot. Album PKP w Olsztynie
Fot. Album PKP w Olsztynie
Nic więc dziwnego, że latach 70. XX wieku był to najnowocześniejszy obiekt kolejowy w Polsce i pierwszy, który pozwolił połączyć w jednym miejscu dworce PKP i PKS.
Fot. Album PKP w Olsztynie
Fot. Album PKP w Olsztynie
Fot. Album PKP w Olsztynie
Fot. Album PKP w Olsztynie
Fot. Album PKP w Olsztynie
Fot. Album PKP w Olsztynie
Fot. Album PKP w Olsztynie
Fot. Album PKP w Olsztynie
To świadczy o pionierskim wręcz charakterze olsztyńskiego projektu. Do dzisiaj budowa centrów, łączących w jednym miejscu różne rodzaje komunikacji miejskiej i podmiejskiej, okazuje się przecież zadaniem bardzo trudnym, a niekiedy wręcz ponad siły projektantów. Mamy w Polsce tego przykładu. Nie do końca przecież udało się to w mieście, w którym powstawał niegdyś olsztyński projekt, czyli w Poznaniu. Tam pasażerowie narzekają, że nowy dworzec jest niefunkcjonalny i zmusza pasażerów długich spacerów pomiędzy peronami.
Charakterystyczny dla olsztyńskiego kompleksu wieżowiec nad częścią autobusową dworca powstał kilka lat później. Strzelista konstrukcja od początku wyróżniała się pod względem estetyki na plus i stanowiła ważny element krajobrazu architektonicznego dla spoglądających w tę stronę z ulic Partyzantów, Kościuszki i Dworcowej.
Z czasem budynek olsztyńskiego dworca zaczął tracić swój dawny urok i ulegał stopniowej degeneracji. Stało się na początku lat 90. Wraz z nastaniem kapitalizmu obiekt został opanowany przez handlowców i agencje reklamowe. Doklejone na siłę budki handlowe i stoiska nie tylko zajmowały miejsce w obu halach, ale swoją pstrokacizną oszpeciły je. Ich właściciele niezbyt przejmowali się estetyką boksów handlowych, a kolej nie widziała potrzeby, by to ucywilizować. Do nielicznych pozytywów związanych z poprawkami w budynku zaliczyć należy montaż automatycznie otwierających się drzwi i remont toalety dworcowej, z której Olsztyn Główny naprawdę mógł być dumny.
W ostatnich latach Retali Provider, inwestor, który kupił część budynku należącą do PKS, zaczął roztaczać przed olsztynianami wizję nowego dworca. Rozbudowanego, nowoczesnego, z galerią handlową. Na stary dworzec nie było w tej wizji miejsca. Ale przygotowania do inwestycji się przeciągają. Kolejne terminy budowy, podawane przez przedstawicieli inwestora, mijają. - Ciągle trwają rozmowy. Uczestniczą w nich PKP, Retali Provider oraz Trigranit, który jest potencjalnym inwestorem przebudowy obiektu. Ostateczna koncepcja będzie zgodna z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego oraz będzie uwzględniała uwarunkowania wypracowane dla budowy dworca kolejowego - wyjaśnia bardzo enigmatycznie Maciej Bułtowicz z biura prasowego PKP.
Wszystkie komentarze