Premiery w kinach oraz film z Robertem Lewandowskim

Polska 2015. Reż. Kinga Lewińska. Aktorzy: Paweł Domagała, Piotr Głowacki, Leszek Lichota, Mikołaj Roznerski, Maciej Zakościelny, Alicja Bachleda-Curuś.

Polska komedia romantyczna, śledząca losy kilku bohaterów szukających miłości.

Jeden musi ekspresowo wydorośleć w obliczu związkowego wyzwania, inny w przededniu ślubu kwestionuje sens powiedzenia "tak". Ktoś otoczony jest drogimi przedmiotami, ale czuje pustkę, inny nie radzi sobie z traumą przywiezioną z frontu. Wielu mężczyzn i wiele rozterek, w których rozwiązaniu niekoniecznie potrafią pomóc kobiety. Reżyserka "M jak Miłość" i "Prosto w serce", producenci "Nigdy w życiu!" i "Wkręconych", w głównych rolach znani i lubiani.

Helios, Multikino

USA 2016 (Gods of Egypt). Reż. Alex Proyas. Aktorzy: Nikolas Coster-Waldau, Gerard Butler, Geoffrey Rush, Rufus Sewell

Kolejna sensacyjna wariacja na temat walki bogów i ludzi w antycznym świecie złotych zbroi i skórzanego sandała.

W wyniku knowań bezwzględnego boga ciemności Seta ginie Faraon, a ludzi stają się niewolnikami. Nawet kapłani nie mają mocy, by przeciwstawić się sile mroku. Na szczęście garstka odważnych śmiertelników postanawia zawalczyć o przyszłość świata. Odważny Bek wyruszy w tym celu aż w zaświaty. Realizacja wydatnie wspomagana komputerowo.

Helios, Multikino

Wielka Brytania, 2016 (Grimsby). Reż. Louis Leterrier. Aktorzy: Sacha Baron Cohen, Mark Strong, Penélope Cruz

Kolejne wcielenie gościa, który dał nam Alego G i Borata.

Postaci kreowane przez Sachę Barona Cohena stały się już synonimem niewybrednego humoru. Tym razem aktor powołał do życia Nobby'ego: stereotypowego kibola z Wysp, analfabety niegrzeszącego inteligencją, ojca jedenaściorga dzieci, a przede wszystkim - dumnego mieszkańca tytułowej dziury. W cudownie gnuśnym życiu rozpiętym między kanapą a pobliskim pubem brakuje mu tylko brata, którego nie widział od lat. Ten, jak się okaże, jest agentem MI6. Wspólnymi siłami spróbują uratować świat. Nie będzie to jednak typowe szpiegowskie kino. Oprócz akcji należy się spodziewać slapstickowych gagów, wulgarności, polish jokes i jazdy po bandzie, przekraczającej granice dobrego smaku. Film wchodzi bez pokazu prasowego.

Helios, Multikino

Irlandia, Wielka Brytania, Grecja, Francja, Holandia (The Lobster). Reż. Yorgos Lanthimos. Aktorzy: Colin Farrell, Rachel Weisz, Lea Seydoux

Okrutna satyra na przymus "bycia z kimś" we współczesnym świecie.

David (roztyty Farrell) jest przeciętniakiem w okularach, którego właśnie rzuciła żona, w związku z czym musi zgłosić się do specjalnego hotelu dla singli. Tu, w ciągu 45 dni, ma sobie znaleźć następnego życiowego partnera - jeśli mu się to nie uda, zostanie zamieniony w dowolnie wybrane zwierzę (Dawid wybiera homara, skąd tytuł filmu).

Jedno trzeba oddać greckiemu reżyserowi i jego stałemu scenarzyście - mają ludzie pomysły. Oryginalne, ekstrawaganckie pomysły i odwagę, aby iść za nimi do końca. Koncept, na którym oparty został "Lobster" na pierwszy rzut oka wydaje się zupełnie odjechany i wariacki, ale czy nie odbija się w nim - akt, że w mocno krzywym zwierciadle - całkowicie realna sytuacja? Czy w naszej kulturze nie ma swoistego obowiązku "bycia z kimś?" Czy singiel nie jest traktowany jako ktoś niepełnowartościowy, pod jakimś względem niewydarzony, skoro nie udało mu się "nikogo znaleźć"?. Czy nie ma obsesyjnej społecznej presji na łączenie się w pary? I czy nasza dobra znajoma, Bridget Jones, nie była ofiarą tej presji? Lanthimos to zjawisko tylko karykaturyzuje, doprowadza do absurdu, nabijając się przy tej okazji z komicznego przeświadczenia (spójrzcie na algorytmy używane w portalach randkowych), że podstawą dobrze dobranego związku są powierzchowne podobieństwa ("Lubisz włoską kuchnię? Wspaniale! Ja też!").

I przez pierwszą połowę ta złośliwa satyra jest rewelacyjna, pełna inteligentnych rozwiązań i świetnego, absurdalnego humoru: ten dziwny hotel, ni to spa, ni więzienie, ze swoimi sformalizowanymi, biurokratycznymi procedurami, stwarza kontekst, w którym najzwyklejsze zachowania wypadają surrealistycznie, a zasada "kamiennej twarzy", z jaką podawane są z kolei najbardziej niedorzeczne sformułowania, sprawdza się znakomicie. Jest tu śmiech, ale jest i przerażenie: błyskotliwym żartom towarzyszą wybuchy okrutnej przemocy. Wszystkie niestety kończy się z chwilą, gdy Dawid decyduje się uciec i dołączyć do zbuntowanych "samotników" zamieszkujących pobliski las. Nie dość, że wpada z deszczu pod rynnę, gdyż reguły obowiązujące w tej społeczności - będące przeciwieństwem hotelowych - są tak samo nieludzkie, to cierpi na tym sam film. Po pierwsze banalizuje się, zmieniając w kolejną opowieść o "zakazanej miłości", po drugie, traci wewnętrzną spójność, po trzecie zaczyna się wlec. Ale i tak jest zdecydowanie wart obejrzenia.

Helios

Irlandia, Kanada 2015 (Room) Reż. Lenny Abrahamson. Aktorzy: Brie Larson, Jacob Tremblay, Joan Allen, William H. Macy

Dramat o młodej kobiecie i jej 5-letnim synku, więzionych w ogrodowej szopie przez okrutnego psychopatę.

Nie wiem, czy historia była zainspirowana głośnym przypadkiem Felixa Fritzla, ale podobieństwa są wyraźne. Oto Ma (świetna Larson) została jako nastolatka uprowadzona z ulicy przez groźnego psychopatę (zwanego Starym Nickiem), który uwięził ją i regularnie gwałcił. Od tej pory minęło siedem lat: Ma wciąż jest przetrzymywana w starej, obskurnej szopie, tyle, że nie sama, a z 5-letnim Jackiem (fantastyczny, absolutnie naturalny Tremblay), spłodzonym przez Starego Nicka.

O ile Ma żyje w tym koszmarze świadomie, o tyle dla urodzonego w niewoli Jacka tytułowy "pokój", w którym mieszka, jest całym światem - nie zna innego, a matka go w tym iluzorycznym przekonaniu utrzymuje: świat zewnętrzny nie istnieje, a to, co oglądają wspólnie w telewizji, ma być bajką. Chłopczyk oswaja więc służącą za uniwersum przestrzeń, antromorfizując znajdujące się w niej sprzęty i zwracając się do nich jakby były żyjącymi istotami. Zaś Ma chroniąc go przed prawdą o ich położeniu, cały czas kombinuje, jakby się z tego więzienia wydostać...

"Pokój" nie jest filmem w potocznym sensie tego słowa przyjemnym - oglądamy w końcu coś w rodzaju mrocznego horroru - ale dostarcza przeżyć rzadko w kinie doświadczanych, niezwykle mocnych i intensywnych: napięcie jest momentami aż nieznośne.

Tych czytelników, którzy post anowią na film się wybrać, prosiłbym, aby w tym miejscu zakończyli lekturę tekstu, gdyż nie obejdzie się bez, nawet mimowolnych, spoilerów.

Otóż "Pokoj" ma również drugą cześć, rozgrywającą się już w normalnej, ludzkiej przestrzeni - i ta część jest też, choć na inny sposób, fascynująca. Dopiero też razem wzięte tworzą prawdziwy sens filmu. Opowiada on bowiem nie tylko o cokolwiek asymetrycznej więzi między matką a dzieckiem, czy też o koszmarze i ciężkim procesie wydobywania z niego, ale i o tym, jak sobie konstruujemy rzeczywistość, a także o tym, jak bardzo trudna, rozczarowująca, mająca swoje pułapki i ograniczenia może być tzw. wolność. Jak na tak mały film, to całkiem sporo. Nie wiem, czy jest on w Oskarowej stawce filmem najlepszym - być może tak - ale na pewno najgłębszym.

Helios, Multikino

Autor książki na pokazie "Excentryków"

Seans filmu z udziałem olsztynianina Włodzimierza Kowalewskiego, na podstawie którego powieści powstał ten obraz. Do Polski u schyłku lat 50.ub. wieku wraca z Anglii Fabian (Maciej Stuhr), emigrant wojenny, puzonista jazzowy i tancerz. Przyjeżdża do Ciechocinka, gdzie mieszka jego siostra Wanda (Sonia Bohosiewicz). Z grupą miejscowych muzyków amatorów zakłada big-band.

Awangarda 2 (Książnica Polska, pl. Jana Pawła II 2/3), 26 lutego, godz. 17.30.

ENEMEF: Noc nominacji

Seans filmów, które mają szansę zdobyć w tym roku Oscaa. W repertuarze: przedpremierowo "Carol", premierowo "Pokój", tydzień po premierze "Brooklyn", a także nowy film Stevena Spielberga "Most szpiegów".

Multikino (Galeria Warmińska, ul. Tuwima 26), 26 lutego, od godz. 22.

Maraton filmów grozy

Organizatorzy zapraszają na naprawdę mocne filmy: W repertuarze: "The Boy", a potem zaplanowano przedpremierowe pokazy aż trzech tytułów: "The Hallow", "Worry Dolls" i "Blackburn".

Helios (Aura, al. Piłsudkiego 16), 26 lutego, od godz. 23 do rana.

Film o sportowcach

"110 procent", czyli kulisy wyczynowego sportu w relacji m.in. Roberta Lewandowskiego.

Helios, 27-28 lutego, godz. 11.

Filmowe Poranki ze Scooby Doo

Zaplanowano seanse: "Dom na kurzych łapkach", "Cmentarne strachy", "Surowy sędzia", 'Widziadła". Na dzieci i opiekunów czekają też gry, zabawy i konkursy z animatorami. Helios, 28 lutego, godz. 10.30.

Balet 'Giselle"

Retransmisja z Teatru Bolszoj w Moskwie. Wiejska dziewczyna Giselle zakochuje się w przystojnym młodzieńcu, nie wiedząc, że to książę Albert w przebraniu. Książę nie może ożenić się z ubogą panną, ma już zresztą narzeczoną. Gdy prawda wychodzi na jaw, Giselle umiera z rozpaczy i dołącza do willi - duchów dziewcząt, które zmarły przed ślubem. Nocą, w scenerii leśnego cmentarza, Giselle powstaje z grobu i jeszcze raz spotyka Alberta, którego na miejsce jej spoczynku przywiodły wyrzuty sumienia.

Multikino, 29 lutego, godz. 18.

Koncert Justin Bieber: Believe

Pokaz filmu poświęconego najbardziej rozchwytywanej obecnie gwieździe muzyki pop. - Ten film pokaże nie tylko efektowne muzyczne spektakle, które tworzy, ale przede wszystkim prawdziwą twarz Justina Biebera - zapewnia jego reżyser.

Multikino, 1 marca, godz. 19.

Kino Konesera

Pokaz filmu "Syn Szawła". Tytułowy Szaweł to węgierski Żyd, pracujący w szeregach Sonderkommando. Pewnego dnia, coś w nim pęka. Mężczyzna stara się o przejęcie ciała chłopca, którego nazywa swoim synem (nie wiadomo czy to rzeczywiście jego syn, czy Szaweł walczy w ten sposób o odkupienie). Jest gotowy na wszystko, byle zapewnić dziecku godny pochówek.

Helios, 2 marca, godz. 18.

Koncert Imagine Dragons

Na koncercie "Smoke + Mirrors Live" pojawiły się takie hity jak "Demons", "It's Time" i nagrodzony Grammy "Radioactive".

Multikino, 2 marca, godz. 20.

Kultura dostępna

W cyklu Heliosa promującym polskie kino w przystępnych cenach (wstęp 10 zł) prezentacja obrazu "Obce niebo". Szwedzki raj nie dla wszystkich jest gościnny. Jak wiele innych rodzin przekonają się o tym Marek z Basią. Jedynie ich dziewięcioletnia córka Ula nauczyła się języka i w miarę zaadaptowała w nowej rzeczywistości. Niestety, niewinne kłamstwo wywoła lawinę nieporozumień napędzaną przez różnice kulturowe oraz szereg wątpliwych interpretacji. A że inaczej niż w Polsce, ręka podniesiona na dziecko nie jest traktowana tu pobłażliwie, urzędniczka socjalna interweniuje: przekazuje Ulę rodzinie zastępczej. Po miesiącu na rozprawie ma zapaść decyzja, czy dziewczynka wróci do domu, czy zostanie adoptowana.

Helios, 3 marca, godz. 18.

Spektakl "Koriolan"

Retransmisja dramatu Williama Szekspira pt. "Koriolan" z National Theatre. Opowieść rozgrywa się w Rzymie. Obywatelom rzymskim zostają odebrane zapasy zboża, co prowadzi do zamieszek. Winą za taki stan rzeczy zostaje obarczony wielki generał Kajus Marcjusz, który ma pogardliwe nastawienie do ludu. Tymczasem do bram Rzymu zbliża się groźna armia Wolsków.

Multikino, 3 marca, godz. 19.