Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
1 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
2 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
3 z 20
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
4 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
5 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
6 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
7 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
8 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
9 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
10 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
11 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
12 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
13 z 20
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
14 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
15 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
16 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
17 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
18 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
19 z 20
Gdy olsztyński ratusz szuka zewnętrznego zarządcy dla Uranii, my przyglądamy się nabierającej kształtu konstrukcji nowej hali. Tym razem z wykorzystaniem drona.
Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Wyborcza.pl
20 z 20
Wszystkie komentarze