Więcej
    Komentarze
    Byłam z moimi zagranicznymi gośćmi w niedzielę nad jeziorem Ukiel, aby pokazać im atrakcję mojego miasta. Niestety zobaczyliśmy obrzydliwe, kiczowate, gumowe miasteczko, które w dużej części przesłaniało jezioro. To barbarzyństwo tak postępować z miejscem publicznym i pod pozorem promowania czegoś tam po prostu wpychać agresywną reklamę. I jest to już niestety stała metoda.
    Kiedy nareszcie zrozumiemy, że jest to chore, patologiczne i prostackie ?!
    Zresztą sami spójrzcie na zdjęcia, okroponość.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0